Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2018-11-13, 05:40:42
Lolek napisał/a:
Cytat:
– Spóźnimy? Na co? – zdumiała się Zosia.
– Na niewyczerpane źródło informacji o czasach teraźniejszych, a zwłaszcza minionych, jakim jest rynek! Ze zdroju „Miłość” zaczerpniesz przy innej okazji! No nie patrz tak, naprawdę jest w Nałęczowie taki zdrój!
Nie rozumiałem tego zdania. Co za Miłość w sensie źródła informacji? Chciał odwiedzić Call House? Co miał na myśli?
Na pewno nie dom schadzek, chociaż ogólnie mówiąc poetycka fraza "czerpać ze źródła miłości" może oznaczać oddanie się miłości sercowej, emocjonalnej, albo też czysto fizycznej.
Wiedziałbym co narrator miał na myśli, gdyby Zosia nie chciała jechać na rynek by zbierać wiadomości, a zamiast tego wolała na przykład zostać ze swoim chłopakiem. Wtedy miałaby sens skierowana do niej odzywka "teraz pojedziemy do źródła informacji, a ze źródła miłości zaczerpniesz później".
Dla mnie tak to wygląda, jakby autor zaplanował umieścić w książce grę słów "zaczerpnąć ze źródła miłości" (w której jest aluzja do autentycznie istniejącego w Nałęczowie leczniczego źródełka o tej nazwie), ale nie znalazł do tego lepszej okazji. Więc wstawił żart w miejsce, gdzie niezbyt dobrze pasuje.
Lolek napisał/a:
Cytat:
"A tak to powiedział, no i byczycho takie..."
Co to jest byczycho? Czy to ktoś taki jak zapaśnik? Czy to slang? Grypsera?
Ktoś taki jak zapaśnik wyższej wagi. Mężczyzna ciężki, zwykle silnie umięśniony i dobrze odżywiony, i raczej wysoki niż niski. Słowo zaliczyłbym do mowy potocznej bardziej niż do konkretnego slangu. Nie wiem czy występuje w grypserze, w każdym razie jest powszechnie zrozumiałe.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Ktoś taki jak zapaśnik wyższej wagi. Mężczyzna ciężki, zwykle silnie umięśniony i dobrze odżywiony, i raczej wysoki niż niski. Słowo zaliczyłbym do mowy potocznej bardziej niż do konkretnego slangu. Nie wiem czy występuje w grypserze, w każdym razie jest powszechnie zrozumiałe.
Powszechnie zrozumiałe, zwłaszcza dla "native speakera", to z pewnością jest, ale jeśli chodzi o występowanie, to pierwszy raz zobaczyłem je w tym cytacie
A generalnie to jak wiadomo, "Kolekcjoner" tylko w części jest dziełem Nienackiego, i założyłbym się o dowolną kwotę, że powyższe zdania nie zostały napisane przez Nienackiego.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Dziękuję bardzo!
Źródło Miłości - naprawdę jest w Nałęczowie źródełko o tej nazwie, to nie wiedziałem. To zdanie ma teraz sens.
Byczycho - jest to prawdopodobnie ulubione słowo słowo dla Szumskiego, ponieważ to słowo znajduje się także w innej jego książce - KINDŻAŁ HASAN-BEJA:
Cytat:
- Myślisz, że jak w “oko” pograsz, to równiacha, byczycho jesteś. A nie byczycho, tylko cielę jesteś, co samo pcha się do rzeźni! Wiesz?!
Często nazywamy takiego człowieka "korba" - to po polsku w sensie "skrzynia ładunkowa" ciężarówki ; albo "hrubokrký" - to jest mężczyzną, może być członek grupy przestępczej, o ogolonej głowie i szorstkiej szyi.
_________________
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2018-11-13, 11:34:38
irycki napisał/a:
Powszechnie zrozumiałe, zwłaszcza dla "native speakera", to z pewnością jest, ale jeśli chodzi o występowanie, to pierwszy raz zobaczyłem je w tym cytacie
Lolek napisał/a:
Byczycho - jest to prawdopodobnie ulubione słowo słowo dla Szumskiego, ponieważ to słowo znajduje się także w innej jego książce - KINDŻAŁ HASAN-BEJA:
Tak, prawdopodobnie jest to słowo z prywatnego słownika Szumskiego. Ja się z nim nie spotkałem. Jest owszem "byczysko", pochodne od słowa "byk" określenia chłopa na schwał, ale byczycho? Może poprzez analogię do "karczycho" czyli łysy dresiarz (tzw kark) z kijem bejsbolowym:)
Miałem już wracać do kolejki, ale nogi poniosły mnie prosto na Główną. Zatrzymałem się dwa domy przed antykwariatem Joanny i zacząłem się uważnie przyglądać tej części willi, w której się mieści.
Od frontu obie połowy willi nie różniły się od siebie. Skręciłem więc w boczną uliczkę, skąd mogłem widzieć wpółukryte za murkiem tyły budynku. I tu od razu rzuciło mi się w oczy, że część należąca do Joanny i jej matki posiadała coś na kształt niewielkiej dobudówki bez okien... Przecież musiałem ją widzieć już wówczas, gdy Joanna pokazywała mi garaż ze stojącym w nim jaguarem!
No, ale dlaczego miałem wtedy zwrócić na nią uwagę? Dlaczego zrobiłem to teraz? Czyżbym podejrzewał, że czai się tam ów Kolekcjoner, trzymający w swych mackach tak licznych gangsterów, jak i swoją siostrę, i matkę? Gnieździ się w przybudówce bez okien? On, który obraca miliardami? Bzdura!
Jest tam napisane: "Czyżbym podejrzewał, że czai się tam ów Kolekcjoner, trzymający w swych mackach tak licznych gangsterów, jak i swoją siostrę, i matkę?"
To było wcześniej, zanim się okazało, że Kolekcjoner jest bratem Joanny. Jak mógł o tym wiedzieć?
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 19574 Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2018-12-03, 10:53:33
Lolek napisał/a:
Naprawdę trudno jest zrozumieć niektóre zdania:
Cytat:
Ta, podczas zakrapianej suto jak na kobiece głowy kolacji, przyznała się do swoich kontaktów w półświatku
suto zakrapiany = mocno zapijany alkoholem
Mówi się, że kobiety mają słabą głowę, czyli są mniej odporne na alkohol, mogą go wypić mniej niż mężczyźni.
Tu widocznie tego alkoholu było na stole więcej.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-12-11, 15:02:13
Lolek napisał/a:
"Pije 92% populacji."
Nie jest chyba gorzej u was niż w Polsce lub powiedzmy Rosji. Kolega, Rosjanin, opowiada, że młodzież już tak nie chleje jak jeszcze ich rodzice. Są już bardziej odpowiedzialni.
Ale chciałbym wrócić do tematu. Nadal nie rozumiem w książce jeszcze tego:
Cytat:
– Zgadzam się z panią – skinąłem głową – jednakowoż ciekawi mnie, jak wielką wartość przedstawiały owe korony?
– Nawet znaczną, aczkolwiek nie wydaje mi się, że usprawiedliwiającą tak skomplikowany i pracochłonny przebieg akcji. Poza tym to niefrasobliwe pozbawienie się, na rzecz podrzędnych wykonawców, również przedstawiających dużą wartość wotów...
Jest napisane w recenzjach:
Cytat:
Tutaj znów pojawia się zagadka historyczna (kradzieże tanich koron ze świętych obrazów znajdujących się wmiejscach kultu maryjnego)
albo
Cytat:
Za kradzieżami tanich koron, kryje się znacznie większa sprawa oraz tajemniczy „nieuchwytny Kolekcjoner”.
Więc jaka była cena tych koron: duża lub niska? Co to znaczy "Nawet znaczną"?
Pierwszy cytat to cytat z książki, inne pochodzą z recenzji.
Chodzi o te same korony.
Zrozumiałem to z książki również w ten sposób, że te korony nie są zbyt cenne, ponieważ aspirantka jest zaskoczona, że cena jest usprawiedliwiającą tak skomplikowany i pracochłonny przebieg akcji. Dlatego zatrzymałem się, że na początku zdania jest napisane "Nawet znaczną". Zrozumiałem to w ten sposób, że nie jest to bardzo wysoka cena, najwyżej cena frakcyjnego złota - srebrny i złoty złom oraz szlachetne kamienie. Jednak według słownika oznacza to, że cena jest duża... Więc nie wiem, jak to zrozumieć.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-12-12, 18:47:45
— Jak wielką wartość przedstawiały owe korony?
— Nawet znaczną, aczkolwiek nie wydaje mi się, że usprawiedliwiającą tak skomplikowany i pracochłonny przebieg akcji.
Wartość koron jest więc znaczna (= niemała), ale nie aż tak duża, by usprawiedliwić “skomplikowany i pracochłonny przebieg akcji”. Weź to na wiarę, Lolku: korony są coś warte, ale nie dużo. W porównaniu z koroną królewską można je nawet nazwać tanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.