Czy w tamtych czasach nie było w sklepach wód mineralnych (ok. 1970 r.)?
Z tego co pamiętam - były. Zupełnie inne niż dzisiaj. Wody nazywały się mineralne i były na prawdę z dobrych źródeł
Wszystkie wody (oprócz leczniczych w aptekach) były nasycane dwutlenkiem węgla (wód niegazowanych w handlu nie było), sprzedawane były w szklanych butelkach 0,33 litra zamykanych kapslem, jak dzisiaj piwo. Pamiętam kołobrzeską Perłę Bałtyku o słonym smaku, naszą Gdańszczankę z dużą zawartością żelaza i Kryniczankę. Pewnie w innych regionach były inne, ale wielkiego wyboru nie było.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
No właśnie takie pamiętam z końca lat 70-tych (kapslowane, często słone albo o innych dziwnych smakach - dlatego też nie robiły furory, w małych butelkach jak oranżada). Nie pamiętałem tylko, że faktycznie chyba wszystkie były gazowane. W moich rejonach sprzedawano też (trochę później) w litrowych butelkach (szklanych) wodę grodziską, bardzo dobrą w smaku, też chyba jednak tylko gazowaną.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 104 Skąd: Niesamowity Dwór
Wysłany: 2018-09-27, 12:25:36
Jako dzieciak (w latach 80tych), nie przypominam sobie bym kupował wodę mineralną! Polokoktę czy oranżady różnego rodzaju - jak najbardziej. W sumie w tych czasach to byłaby ujma - iść do lokalu i zamówić wodę mineralną. Woda była w kranie, ew. w studni, a w domu każdy miał syfon, do zrobienia gazowanej;)
Wody sodowej w latach 70-tych ubiegłego wieku było mnogo jak członków jedynej, słusznej partii. Były takie jak na zdjęciu, ale też z saturatora.
Faktem jest, że w tamtych latach jak się wybierano w daleką podróż, to kawa czy herbata w termosie była obowiązkową częścią ekwipunku. Dlatego nie dziwi, że PS też posiadał termos z herbatą.
Faktycznie. Dlaczego ZN pisze o piwie, oranżadzie i herbacinie, a nic nie wspomina o wodzie mineralnej?
Może nie lubił wody mineralnej, albo stwierdził, że spragnionego należy napoić herbatą, ponieważ wody to jest aż nadto w Jezioraku
Ależ ja też. Butelki sie od panów pijaków brało, potem sie sprzedawało i na saturator było...
Najbardziej malowniczo wspominam to czekanie aż Pan Pijak skończy pić.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-09-27, 21:33:37
Nietajenko napisał/a:
E tam higiena. Ja uwielbiałem wodę z saturatora.
Ja też, ale z sokiem.
Wowax napisał/a:
Wody niegazowanej z tamtych czasów to zupełnie nie pamiętam, to chyba moda, którą przywlekli do nas ci wszyscy popaprani zdrowożywieniowcy od jogi, dżogingu, czy innego fitnesa.
U mnie w latach 70 i 80 obowiązkowym zestawem była w domu ,,Mazowszanka,, , ,,Coca cola,, i ,,Ptyś,,
Bo kupowanie niegazowanej wody to już zupełnie bez sensu jest...
U mnie w domu sklepowe napoje były tylko przy specjalnych okazjach. Piło się kompoty albo soki własnej roboty. Nie ze względu na jakieś ekologiczne jazdy oczywiście, tylko ze względu na cenę.
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-09-27, 21:48:16
Berta von S. napisał/a:
U mnie w domu sklepowe napoje były tylko przy specjalnych okazjach. Piło się kompoty albo soki własnej roboty. Nie ze względu na jakieś ekologiczne jazdy oczywiście, tylko ze względu na cenę.
Dokładnie A jak ktoś chciał wodę gazowaną to syfony były. Ale jakoś Polo Cockty nie pamiętam, w przeciwieństwie do Ptysia, Mazowszanki. Polo Cockta kojarzy mi się wyłącznie z Kingsajzem
Za to była Quick Cola. Taka sama siara jak Polocockta
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.