Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Wrz 2017 Posty: 511 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-27, 02:11:47
Ciekawe, bardzo ciekawe...
Z mojej strony 3 grosze.
Najpierw dygresja - opowiadałem o tym Bercie:
Jakiś czas temu jechałem sobie rowerkiem na Wilanów [Warszawa] i przy ulicy Okrężnej zauważyłem lokomotywę. Stara, parowa lokomotywa - jakoś wcześniej jej nie widziałem:
./redir/www.flickr.com/ph...ski/36969726304
Oczywiście zatrzymałem się i ją obfotografowałem, bo fotografuję nałogowo. Ale oczywiście próbowałem też dowiedzieć się skad ta lokomotywa tam wzięła. Przesłuchalem z pół tuzina tubylców i wszyscy zgodnie twierdzili że ta lokomotywa stoi na tym miejscu od dawien dawna (tzn. ze 2o lat) i że pozostała żeby upamiętnić dawną kolejkę belwedersko-wilanowską.
OK
Tylko że jak po powrocie do domu sprawdziłem w googlach, to okazało się że po pierwsze ta lokomotywa stoi tam dopiero od 5-6 lat, a po drugie to nie jest nawet prawdziwa lokomotywa, a artystyczna instalacja, znaczy się - pomnik.
Piszę to wszytsko żeby pokazać że pamięć tzw.świadków jest bardzo zawodna. I takich historii mógłbym przytoczyć jeszcze trochę.
A teraz do rzeczy. Byłem w tym roku Fromborku i tym razem szukałem Diablej Góry. Mialem ze sobą ZF i tę waszą mapkę i jakoś mi coś nie pasowało. No i przy tym moście na Baudzie napotkałem tubylcow PGR Bogdany, najstarszy po 50. Więc próbowlem zasięgnąć jezyka.
I oni twierdzili że grodzisko i Diabla Gora to jedno i to samo, i że znają to miejsce doskonale - chodziło o to wzniesienie na północ od szosy.
A na koniec się przyznali że też czytali PS.
Wygląda na to że lektura książki zastąpiła w ich pamięci prawdziwe wspomnienia.
Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego że pamięć ludzka jest zawodna. I że na tubylców w kwestii precyzyjnych informacji trudno liczyć.
Tak czy siak, po prześledzeniu tego wątku muszę tam się udać raz jeszcze.
Ostatnio zmieniony przez Tytus Atomicus 2017-11-27, 21:03, w całości zmieniany 2 razy
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
Ale przecież tego już szukać nie trzeba. Odnaleźliśmy te miejsca i zidentyfikowaliśmy ponad wszelką wątpliwość na zlocie w 2012 roku. Miejsca te potwierdził nam lokalny regionalista i przewodnik pan Tadeusz. Na fotce płaski zarośnięty pagórek to Diabla Góra, a po prawej stronie te zbocza zarośnięte ciemnym lasem to Góra Zamkowa.
I że na tubylców w kawestii precyzyjnych informacji trudno liczyć.
Rosyjski pisarz, Konstanty Paustowski, napisał kiedyś: "Od dawien dawna utarło się na Rusi, że nikt tak nie zmyli objaśniając drogę, jak tubylec." Myślę, że nie tylko tam... . Mówię również z doświadczenia...
Po wyjaśnieniach Nietajenki i Johna Dee (mapa) pozostaje mi tylko dodać, że wszystko się zgadza z charakterystykami z katalogu. No, może Diabla Góra bardziej zarosła przez te lata...
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-11-27, 15:45, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Wrz 2017 Posty: 511 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-27, 21:01:52
Cytat:
Tytus Atomicus napisał/a:
I że na tubylców w kawestii precyzyjnych informacji trudno liczyć.
Rosyjski pisarz, Konstanty Paustowski, napisał kiedyś: "Od dawien dawna utarło się na Rusi, że nikt tak nie zmyli objaśniając drogę, jak tubylec." Myślę, że nie tylko tam... . Mówię również z doświadczenia...
Po wyjaśnieniach Nietajenki i Johna Dee (mapa) pozostaje mi tylko dodać, że wszystko się zgadza z charakterystykami z katalogu. No, może Diabla Góra bardziej zarosła przez te lata...
Ojej, dziękuję wam wszystkim.
Z tego wynika że tę górę z grodziskiem (Heidenburg) widziałem (ale nie dotarłem na szczyt z uwagi na gzy i komary). A Diablej Gory nie za zauważyłem bo ci tubylcy mnie zmylili.
Mimo że biwakowałem w odległości rzutu beretem.
No to trzeba będzie następną razą.
Ostatnio zmieniony przez Tytus Atomicus 2017-11-27, 21:04, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-11-28, 11:09:44
Nietajenko napisał/a:
Myślę, że Nienacki widział tą mapę i stąd skopiował podpowiedź Keniga - "TEUFELS - B."
Masz być może rację. Może sam musiał się krótko zastanowić, co oznacza to “B” (Burg? Baum? Bild?), i tak powstał pomysł z łańcuchem błędnych tropów prowadzących ostatecznie do krypty katedralnej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.