PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nazwiska
Autor Wiadomość
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-26, 00:40:02   Nazwiska

Już pisaliśmy, że miejscowość o nieprzyjemnej podobno nazwie Trupel może mieć związek z PSiTT:

http://pansamochodzik.net...p=281533#281533

Tu więcej szczegółów o miejscowości i o kaplicy grobowej Albersów

http://encyklopedia.warmi...ndex.php/Trupel

http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=9361

https://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP8AZK

Powtórzmy więc, że prawdopodobnie ZN zapożyczył nazwisko dawnych właścicieli Trupla - Albers - dla jednej z postaci, o której się mówi w powieści. Pan Smith opowiadając o swojej karierze w w Wiedeńskim Bractwie Różokrzyżowców wspomina, że sekretarzem bractwa jest Johann Albers, fabrykant pasty do butów, którego to dżentelmena pan Smith usiłuje wykolegować z jego urzędu...
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-08-26, 00:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-08-26, 08:17:07   

Z24 napisał/a:
Powtórzmy więc, że prawdopodobnie ZN zapożyczył nazwisko dawnych właścicieli Trupla - Albers - dla jednej z postaci, o której się mówi w powieści. Pan Smith opowiadając o swojej karierze w w Wiedeńskim Bractwie Różokrzyżowców wspomina, że sekretarzem bractwa jest Johann Albers, fabrykant pasty do butów, którego to dżentelmena pan Smith usiłuje wykolegować z jego urzędu...

To możliwe. Z drugiej strony niemieckojęzyczna wikipedia podaje długą listę osób o nazwisku Albers ./redir/de.wikipedia.org/wiki/Albers_(Familienname), a angielsko- i holenderskojęzyczna jeszcze kilka innych. Są tam między innymi Johann Albers i Johannes Albers - niemieccy politycy żyjący współcześnie z Nienackim. Nie mam pojęcia, czy Nienacki mógł zetknąć się z nazwiskiem na przykład w polskiej prasie. W każdym razie zdaje się być dość popularne.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-08-26, 10:55:59   

Niemcom popularne nazwisko Albers oczywiście kojarzy się głównie z tą zakałą rzemiosła aktorskiego i muzycznego - ./redir/pl.wikipedia.org/wiki/Hans_Albers -, dbającą o pełne sale kinowe i koncertowe w tłustych latach Wirtschaftswunder-u, ale moim zdaniem Nienacki mógł je również zapożyczyć od Jósefa Albersa, jednego z “najbardziej wpływowych amerykańskich pedagogów koloru w II połowie XX wieku” - ./redir/pl.wikipedia.org/wiki/Josef_Albers . Teoria kolorów? Bratu Wojciechowi Albers musiało być podobnie dobrze znany jak Freud każdemu psychoanalitykowi… ;-)
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-26, 22:53:07   

Co do polityków zachodnioniemieckich - raczej takiego sobie kalibru - to wątpię, żeby byli znani ZN-emu, natomiast byle jaki - jak nasz John twierdzi - aktor mógł nadać nazwisko byle jakiej postaci powieściowej. Pamiętamy inklinacje filmowe Mistrza i jego łatwość poruszania się po tych sprawach. Podobnie, poprzez brata - choć stosunki między nimi nie były specjalnie ciepłe - mogło do powieści trafić nazwisko Albersa - "pedagoga koloru".
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-08-26, 22:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-26, 23:38:10   Re: Nazwiska

Z24 napisał/a:

Powtórzmy więc, że prawdopodobnie ZN zapożyczył nazwisko dawnych właścicieli Trupla - Albers - dla jednej z postaci, o której się mówi w powieści. Pan Smith opowiadając o swojej karierze w w Wiedeńskim Bractwie Różokrzyżowców wspomina, że sekretarzem bractwa jest Johann Albers, fabrykant pasty do butów, którego to dżentelmena pan Smith usiłuje wykolegować z jego urzędu...

Dlaczego sądzisz, że Nienacki zapożyczył to nazwisko właśnie od Albersów z Trupla?

Dla ilustracji wrzucam zdjęcie wspomnianej kaplicy. Mam też bliższe ujęcia, ale to chyba najlepiej oddaje klimat miejsca, pasujący poniekąd do omawianej nazwy miejscowości. ;-)

PB110166.JPG
Plik ściągnięto 228 raz(y) 519,82 KB

_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-27, 11:45:57   

Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:

Powtórzmy więc, że prawdopodobnie ZN zapożyczył nazwisko dawnych właścicieli Trupla - Albers - dla jednej z postaci, o której się mówi w powieści. Pan Smith opowiadając o swojej karierze w w Wiedeńskim Bractwie Różokrzyżowców wspomina, że sekretarzem bractwa jest Johann Albers, fabrykant pasty do butów, którego to dżentelmena pan Smith usiłuje wykolegować z jego urzędu...

Dlaczego sądzisz, że Nienacki zapożyczył to nazwisko właśnie od Albersów z Trupla?


Bo Trupel leży względnie blisko Jerzwałdu, a jak wiemy chociażby z lektury PSiN i PSiZR naszego ulubionego autora interesowała historia najbliższego regionu. Jeżeli uwzględnimy, że raczej nie wymyślał nazwisk ani nie brał ich z książki telefonicznej, tylko ze swojego otoczenia, to można takie przypuszczenie wysnuć.

PS. Może trzeba by tam zrobić zlot albo inny najazd w celu m. in. skontrowania negatywnego wpływu nazwy na rozwój turystyki? ;-)
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-08-27, 11:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-08-27, 13:07:52   

Pewną (niedużą) wątpliwość budzi we mnie to, że Albersowie z Trupla byli (jak tu czytam) Anglikami, a Nienacki przypisał nazwisko osobie z kręgu niemieckojęzycznego. Przypisał słusznie, bo występuje ono najpowszechniej właśnie w tej grupie krajów i w Holandii, podczas gdy w wersji angielskiej brzmiałoby Alberts. Więc albo Nienacki zorientował się w pochodzeniu nazwiska trupelskiej rodziny albo poznał je gdzieś indziej.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

Ostatnio zmieniony przez Kynokephalos 2017-08-27, 13:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-27, 20:47:12   

Kynokephalos napisał/a:
Pewną (niedużą) wątpliwość budzi we mnie to, że Albersowie z Trupla byli (jak tu czytam) Anglikami, a Nienacki przypisał nazwisko osobie z kręgu niemieckojęzycznego. Przypisał słusznie, bo występuje ono najpowszechniej właśnie w tej grupie krajów i w Holandii, podczas gdy w wersji angielskiej brzmiałoby Alberts. Więc albo Nienacki zorientował się w pochodzeniu nazwiska trupelskiej rodziny albo poznał je gdzieś indziej.

Pozdrawiam,
Kynokephalos


Nie bardzo rozumiem. Narodowość nie ma tu znaczenia. Nazwisko byłych właścicieli Trupla - Albers - mógł ZN zapamiętać bo brzmi ono pospolicie na tle różnych nazwisk von und zu z tamtych okolic. I dlatego nadał je wiedeńskiemu wytwórcy pasty do butów.
Nazwiska tamtejszych magnatów ZN wykorzystywał wielokrotnie, o czym będzie jeszcze mowa.
_________________
Z 24
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-08-28, 02:01:38   

Masz na myśli scenariusz, w którym naszego ulubionego autora interesowała historia najbliższego regionu ale nie do tego stopnia, by doszła do niego informacja o pochodzeniu tej rodziny? Prawda, mogło być i tak. Początkowo Albersowie w Truplu nosili angielskie imiona, ale później - już niemieckie. Można było przeoczyć, że przybyli jako cudzoziemcy.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-28, 23:13:21   

Z24 napisał/a:

Bo Trupel leży względnie blisko Jerzwałdu, a jak wiemy chociażby z lektury PSiN i PSiZR naszego ulubionego autora interesowała historia najbliższego regionu. Jeżeli uwzględnimy, że raczej nie wymyślał nazwisk ani nie brał ich z książki telefonicznej, tylko ze swojego otoczenia, to można takie przypuszczenie wysnuć.

PS. Może trzeba by tam zrobić zlot albo inny najazd w celu m. in. skontrowania negatywnego wpływu nazwy na rozwój turystyki? ;-)

Przecież nie bywasz na zlotach. ;-)

Niby tak. Chociaż mam wrażenie, że Nienacki kręci się w swoich powieściach z tego regionu wokół Jezioraka, jakby znał okolice Jeziora, ale nie zapuszczał się zbyt daleko na boki.

I wydaje mi się, że gdyby usłyszal o cmentarzu w kształcie liścia z klimatyczną kaplicą, to by ją też gdzieś wykorzystal, nie tylko pożyczył nazwisko.
_________________
Drużyna 5

  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-29, 18:12:25   

Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:

Bo Trupel leży względnie blisko Jerzwałdu, a jak wiemy chociażby z lektury PSiN i PSiZR naszego ulubionego autora interesowała historia najbliższego regionu. Jeżeli uwzględnimy, że raczej nie wymyślał nazwisk ani nie brał ich z książki telefonicznej, tylko ze swojego otoczenia, to można takie przypuszczenie wysnuć.

PS. Może trzeba by tam zrobić zlot albo inny najazd w celu m. in. skontrowania negatywnego wpływu nazwy na rozwój turystyki? ;-)

Przecież nie bywasz na zlotach. ;-)


Może chcę zainwestować w branżę turystyczną w Truplu? Przed laty widziałem w świetnym musicalu z Fredem Astairem (chyba "Wszyscy na scenę"; "The band wagon") lokal, który się nazywał "Kawiarnia Pod Kościotrupem" i od tej pory chciałbym prowadzić coś takiego... ;-)

Berta von S. napisał/a:
Niby tak. Chociaż mam wrażenie, że Nienacki kręci się w swoich powieściach z tego regionu wokół Jezioraka, jakby znał okolice Jeziora, ale nie zapuszczał się zbyt daleko na boki.


No, np. Susz i Ogrodzieniec wcale nie są tak blisko...

Berta von S. napisał/a:
I wydaje mi się, że gdyby usłyszal o cmentarzu w kształcie liścia z klimatyczną kaplicą, to by ją też gdzieś wykorzystal, nie tylko pożyczył nazwisko.


Łeeeee tam! Przegapił cały Dolny Śląsk, Ziemię Kłodzką, Ziemię Lubuską, Pomorze Zachodnie - z niewielkimi wyjątkami... :/
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-08-29, 18:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-29, 22:59:02   

Z24 napisał/a:

Berta von S. napisał/a:
Niby tak. Chociaż mam wrażenie, że Nienacki kręci się w swoich powieściach z tego regionu wokół Jezioraka, jakby znał okolice Jeziora, ale nie zapuszczał się zbyt daleko na boki.


No, np. Susz i Ogrodzieniec wcale nie są tak blisko...

Susz akurat blisko. Jak potrzebny w Jerzwałdzie jakiś większy sklep to albo Zalewo, albo Susz. No i najbliżej do stacji kolejowej.
A Ogrodzieniec pojawia się dopiero w Niewidzialnych, pewnie po jakimś czasie lepiej poznał teren. Już w ZR widacz większy przestrzenny rozmach niż w NP. :)

Dolnego Śląska też mi szkoda, ale pewnie (poza pracą opiekuna) tam nie bywał. A Nienacki w przypadku Polski opisywał chyba tylko miejsca, w których był.
_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-29, 23:07:03   

Berta von S. napisał/a:
A Ogrodzieniec pojawia się dopiero w Niewidzialnych, pewnie po jakimś czasie lepiej poznał teren. Już w ZR widacz większy przestrzenny rozmach niż w NP. :)


ZR jest późniejsza od Niewidzialnych, ale generalnie to rzeczywiście horyzont geograficzny NP obejmuje zasadniczo tylko pobrzeże Jezioraka - no, poza opisem poszukiwań powojennych. w NP i ZR jest dużo szerszy.

Berta von S. napisał/a:
A Nienacki w przypadku Polski opisywał chyba tylko miejsca, w których był.


:564:

Też tak uważam. I myślę, że z wiekiem słabła w nim pasja do podróży.
_________________
Z 24
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,51 sekundy. Zapytań do SQL: 16