Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-04, 16:52:27
von Dobeneck napisał/a:
Teresa van Hagen napisał/a:
Młody Stuhr jest dla mnie ciągle młody Mógłby grać Samochodzika w prequelu np. w Uroczysku ;)
Postarzyłoby się go sztucznie, no może jednak nie.
Ale mi nawet nie chodzi o wiek, bo on już jest stary piernik ;) tylko jakoś tak go widzę jako wiecznego dzieciaka Nie gra mi Samochodzik nie był aż takim Piotrusiem Panem ;)
von Dobeneck napisał/a:
Cytat:
Co do Kobuszewskiego moje 100% poparcie, choć mimo braku wzrostu raczej Pana Samochodzika widziałam jako Pokorę ;)
Pokora jest raczej za nerwowy na Tomasza, od razu mi się przypomina jako oberlieutnant von Nogay. Może jako.... mmm....Purtak!!! To jest to.
Oj Pokora zagra wszystko! I Putraka i Samochodzika i nawet Marysię ;) Co prawda Marysia musiałaby być gosposią Billa Arizony, a nie Krwawą Mary, ale widzę Pokorę, jako takiego dociekliwego, badającego dowody drobiazgowo... Mniej go natomiast widzę jak powala Zenobię, ale Samochodzik wszystkich tym zszokował ;)
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-04, 16:55:04
von Dobeneck napisał/a:
Poznałem Karolaka kiedyś na Hożej w Warszawie, wpadł na urodziny córki Krzysztofa Materny i rzeczywiście zachowuje się podobnie jak w filmach. Całkiem sympatyczny facet. No może by się nadał.
To trzeba by coś i dla Materny znaleźć... Może Pietruszka?
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2017-04-04, 16:59:38
Teresa van Hagen napisał/a:
Ale mi nawet nie chodzi o wiek, bo on już jest stary piernik ;) tylko jakoś tak go widzę jako wiecznego dzieciaka Nie gra mi Samochodzik nie był aż takim Piotrusiem Panem ;)
Wiem co masz na myśli.
Teresa van Hagen napisał/a:
Oj Pokora zagra wszystko! I Putraka i Samochodzika i nawet Marysię ;) Co prawda Marysia musiałaby być gosposią Billa Arizony, a nie Krwawą Mary, ale widzę Pokorę, jako takiego dociekliwego, badającego dowody drobiazgowo... Mniej go natomiast widzę jak powala Zenobię, ale Samochodzik wszystkich tym zszokował ;)
A mnie Pokora jako Tomasz nie pasuje. Widzę go w rolach bardziej dynamicznych. Sam nie wiem, musiałbym przypomnieć sobie wszystkich bohaterów.
Pietruszka z tego co pamiętam, miał rozczochraną czuprynę a`la Chopin i chyba szczupłą twarz? On wcale nie był rozmemłany!
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Nie no, pewnie że ładne. Ale charakteryzacja z każdej zrobi bazyliszka.
Teresa van Hagen napisał/a:
choć brzydka nie jest- Roma Gąsiorowska, ale taka cyniczna z twarzy nieco ;)
Może, taka trochę lisica.
Teresa van Hagen napisał/a:
i Zaliczka, z wiadomych powodów: Agata Buzek
Wykapana Panna Patyczkówna.
Co dalej. Bajeczka i sukienka w słoneczniki. Wysoka, szczupła, smagła brunetka, z włosami przyciętymi na pazia.
E tam, kobiety ciągle zmieniają skalpy i każdą można zrobić na Bajeczkę.
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-04, 21:32:56
von Dobeneck napisał/a:
Co dalej. Bajeczka i sukienka w słoneczniki. Wysoka, szczupła, smagła brunetka, z włosami przyciętymi na pazia.
E tam, kobiety ciągle zmieniają skalpy i każdą można zrobić na Bajeczkę.
To może taka Bajeczka? Zadzorna i urocza, tylko chyba rumianki zamiast słoneczników.
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2017-04-04, 21:41:02
Ty no, słuchaj, całkiem niezła. Jutro jadę po jacht. Ale kto to jest? Niech będą rumianki...a co tam, pokrzywy mogą być!
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 2200 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-08, 21:32:42
Postawiłam na Mikulskiego, bo ma ten typ charyzmy, który powinien mieć Tomasz. Coś, co sprawia, że mu się ufa i sympatyzuje z jego postacią. Krukowski - choć podobny wizualnie - pozostaje pod tym względem całkowicie obojętny widzom.
Dla mnie do roli Pana Samochodzika nadawali się dwaj aktorzy, przy czym żaden nie pasował idealnie jeśli chodzi o wygląd. Nadrabiali za to osobowością
Pierwszy to Władysław Kowalski z okresu "Kolumbów" - taki niepozorny kujon, trochę nieśmiały, trochę introwertyk, ale w sytuacjach krytycznych można na nim polegać. Tyle że za niski i za młody, a w miarę starzenia stawał się coraz mniej podobny do Tomasza - przytył, zapuścił brodę...
Mój drugi faworyt to Jacek Fedorowicz, zakładając, że zrezygnowałby z komediowego przerysowania. Wyglądem pasuje mi prawie idealnie (po przefarbowaniu). Osobowością i zachowaniem - gdy grał coś poważnie - też.
Za to "mój" Batura to na 99% Edmund Fetting. W takiej manierze jak w kryminale "Brylanty pani Zuzy" - to jest to (Fetting jako Batura, nie sam film )
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-04-09, 07:20:20
Edmund Fetting rzeczywiście bardzo przekonującym byłby Waldkiem. W roli Tomasza wolałbym jednak Jacka Fedorowicza niż Kowalskiego.
Teraz trzeba by się tylko cofnąć jakoś w czasie i już moglibyśmy brać się do kręcenia.
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 2200 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-09, 07:33:55
Problem z Fedorowiczem to jego komediowe zaszufladkowanie . Trudno wyobrazić go sobie w lekkiej, ale poważnej roli Tomasza. Trochę jak w komedii "Kochajmy syrenki", gdzie był tym spokojnym i nieśmiałym. Ale wizualnie (choć od kanonicznego opisu się różni) i swoją "aurą" najbardziej mi pasuje.
A już w duecie z Fettingiem to byłoby cudo - wyszłyby dokładnie takie kontrasty jak u Nienackiego. Obaj z charyzmą, obaj typ inteligencki i inteligentny, ale jeden światowy, przystojny, elegancki i wyrafinowany, a drugi cherlawy, safandułowaty, niepozorny i na pierwszy rzut oka pospolity.
Co zabawne, w filmie "Zaczarowane podwórko" Fetting jeździ starym samochodem o imieniu "Ambrozja" - i właściwie na Tomasza też mógłby się załapać
Ostatnio zmieniony przez Garamon 2017-04-09, 07:53, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-09, 11:27:02
Władysław Kowalski - świetny pomysł! - zwłaszcza w tych okularach Jerzego...
On bardzo długo wyglądał młodo: przecież gdy kręcili "Kolumbów" to miał już chyba ponad dziesięć lat kariery aktorskiej.
Z Jackiem Fedorowiczem to jest ten właśnie ten problem, o którym pisałaś: "miał już gębę".
Z "Brylantów pani Zuzy" to pamiętam tylko Ryszarda Filipskiego i boską Halinę Golanko; tę zwłaszcza w scenie jakiejś szamotaniny - WRRRRRRRRRRRRRRR (to ma oznaczać ryk bestii)
O "Kochajmy syrenki" już gdzieś na forum pisałem: tu tylko przypomnę, że "grają" tam plenery mazurskie.
Edmund Fetting jako W.B. - jak najbardziej .
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-04-09, 11:28, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.