hi hi hi
ja tez to widzialem - w maju
dla wtajemniczocnych podaje link, ktory nie jest ogolnie dostepny, bo ostatecznie wyprawa nie doprowadzila do odkrycia sladow Tomasza
./redir/www.nienacki.art....2009/index.html
[...]
Z drugiej strony wehikuł z "Dworu..." itp. koszmarków był zbudowany mniej lub bardziej od podstaw i pływał.[...]
Koszmarek ten był zbudowany na bazie prototypów BOSMAL, czyli Ośrodka badawczo - rozwojowego FSM. Lekkie nadwozie z włókna szklanego z mechaniką opartą na...maluchu.
Silnik 126p, napęd na przednią i tylną oś za pośrednictwem dwóch(!!!) skrzyń biegów, co dawało efekt reduktora, umożliwiając poruszanie się w trudnym terenie. Środkowa oś sztywna, bez zawieszenia(!!!). Istniało kilka wersji - gąsienicowa (hehe) i właśnie amfibia.
W filmie widać elementy 126p - koła, kierownica, licznik (a dzieciaki mówią "on ma 300 na liczniku!") hehe.
Wykorzystany w "Wyspie" i "Templariuszach" VW typ 166 Schwimmwagen był idealny do tego celu! Bez budowy pojazdu od podstaw nie dało się wtedy wynaleźć nic lepszego.
Niestety również on, podobnie jak "amfi-maluch" nie osiągał nawet 100km/h, ale cóż znaczy magia kina Schwimmwagen jest moim, niestety trudnym do spełnienia, marzeniem.
W "Praskich Tajemnicach" to latająco - świecąco - piszczące, plastikowe motyla noga było najprawdopodobniej dziełem braci Czechów i zostało zbudowane na bazie Skody 105/120, o czym świadczy również kilka detali i...niebieski dym po spalonym oleju, walący z wydechu
Koszmarek ten był zbudowany na bazie prototypów BOSMAL, czyli Ośrodka badawczo - rozwojowego FSM. Lekkie nadwozie z włókna szklanego z mechaniką opartą na...maluchu.
Silnik 126p, napęd na przednią i tylną oś za pośrednictwem dwóch(!!!) skrzyń biegów, co dawało efekt reduktora, umożliwiając poruszanie się w trudnym terenie. Środkowa oś sztywna, bez zawieszenia(!!!). Istniało kilka wersji - gąsienicowa (hehe) i właśnie amfibia.
W filmie widać elementy 126p - koła, kierownica, licznik (a dzieciaki mówią "on ma 300 na liczniku!") hehe.
Wykorzystany w "Wyspie" i "Templariuszach" VW typ 166 Schwimmwagen
Nie jestem do końca pewien, czy w "Wyspie" wystepował Schwimmwagen. Wehikuł w "Wyspie" wydawał mi się znacznie przestronniejszy od wanny VW. Ciekawe, czy ktoś ma wiarygodne informacje na ten temat?
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Wehikuł w Wyspie to być może Schwimmwagen z odmienioną na potrzeby filmu karoserią. Trudno stwierdzić...
W artykule o odnalezieniu wehikułu z gazety tez piszą:
Cytat:
Książki Nienackiego szybko trafiły na ekran. Pierwsza została zekranizowana w 1965 r. Była to "Wyspa Złoczyńców". Tytułową postać w wyreżyserowanym przez Stanisława Jędrykę serialu zagrał Jan Machulski. Wehikuł na ekranie wygląda tak tajemniczo, że ciężko powiedzieć co kryje się pod blachami filmowego auta. Film nie osiągnął statusu obrazu kultowego.
Kombinujecie. Jak koń pod górę. Jasne że Schwimmwagen! Przerobiony okrutnie, ale nadal VW. Wycięte drzwiczki, tępa atrapa...W Schwimmie wiatrak/ śrubę trzeba było opuscić ręcznie. Na youtube są fajne filmy z pływania schwimmem.
Nieźle ten tepy przód z atrapą niczym Rolls Royce przeszkadzał w pływaniu...Dlatego tez auto płynie dziwnie, z zanurzeniem na "ryj".
Schwimm na 100% i już!
Robinoux Twórca Autor książek dokumentalnych oraz poezji
Jest to tzw. Stratopolonez. Andrzej Jaroszewicz, syn ówczesnego premiera na jednym z rajdów rozbił swoją Lancię Stratos. Do Poloneza wstawiono centralnie (za siedzeniami kierowcy i pilota) silnik Lancii, konieczne było przy tym zwiększenie rozstawu tylnych kół. W miejscu, gdzie jest normalnie silnik, znajduje się chłodnica od ciężarówki Star.
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 15867 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2010-02-26, 14:50:20
"Zdjęcia kręciliśmy w Beskidach i Kozłówce koło Lublina. Ludzie reagowali na niego fantastycznie. Mówili, że tak właśnie wyobrażali sobie wehikuł pana Tomasza."
No właśnie sam nie wiem czy to dobrze czy źle, że połatają te dziury po przeróbkach filmowców. Czy cenniejszym eksponatem będzie forma oryginalna - wojskowa, czy też filmowa z przeróbkami - oto jest pytanie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.