PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Czesio1
2012-10-03, 11:51
Wąż morski
Autor Wiadomość
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-04, 23:57:52   

Zajrzałem po coś do WM i wypłynęło mi kolejne literackie mrugnięcie okiem autora. Na str. 42 wydania elektronicznego dowiadujemy się, że Szpakowaty nazwał Bobczyńskim i Dobczyńskim dwóch przygłupiastych, durnowatych i wielomównych przyjaciół nieboszczyka Marczaka. Jeśliby kto zapomniał: to są postacie z genialnego "Rewizora" M. Gogola: dwóch gadatliwych kretynów.
Pamiętam genialne przedstawienie "Rewizora" w teatrze TV, po raz pierwszy emitowane jesienią 77', z Tadeuszem Łomnickim w roli Horodniczego i Piotrem Fronczewskim w roli Chlestakowa. Jednego z tych kretynów grał Wojciech Pszoniak... Po prostu przechodził tam samego siebie.
_________________
Z 24
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-05, 14:31:31   

Skleroza nie boli, tylko trzeba napisać jeszcze jeden post :) .
Portier w hotelu - można powiedzieć, że przyjaciel Henryka - nosi imię Prokopiusz, co zapewne jest nawiązaniem do bizantyjskiego historyka Prokopiusza z Cezarei, który zanotowałem jedne z pierwszych wiadomości o Słowianach. O Prokopiuszu ZN pisał w "Skarbie Atanaryka".
_________________
Z 24
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-04, 16:31:11   

Z24 napisał/a:
W „Wężu morskim” pojawia się mnóstwo postaci i wątków, które ZN wykorzystał później w różnych książkach. Nie tylko w PSiZF, co jest oczywiste dla każdego. W każdym razie dla każdego na tym forum :D . Wkrótce będzie wyliczanka we właściwym temacie :) .

A gdzie jest to zestawienie? Męczy mnie pani Gnom, gdzie ona jeszcze była?

W pierwszej części powieść skojarzyła mi się przede wszystkim z "Termitierą". Osią utworu jest identyczny schemat. Dziennikarz lokalnej gazety pisze jakąś bzdurę. A ta bzdura zaczyna żyć własnym życiem, uruchamiając ciąg wydarzeń, których ofiarą w pewnym stopniu staje się sam autor. :)
_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-05, 00:12:35   

Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
W „Wężu morskim” pojawia się mnóstwo postaci i wątków, które ZN wykorzystał później w różnych książkach. Nie tylko w PSiZF, co jest oczywiste dla każdego. W każdym razie dla każdego na tym forum :D . Wkrótce będzie wyliczanka we właściwym temacie :) .

A gdzie jest to zestawienie? Męczy mnie pani Gnom, gdzie ona jeszcze była?


A o, tu:

http://pansamochodzik.net...p=170746#170746

I jeszcze poniżej są uzupełnienia :) .
_________________
Z 24
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-05, 15:04:50   

Z24 napisał/a:
Berta von S. napisał/a:

A gdzie jest to zestawienie? Męczy mnie pani Gnom, gdzie ona jeszcze była?

A o, tu:
http://pansamochodzik.net...p=170746#170746
I jeszcze poniżej są uzupełnienia :) .

Dzięki! Okazuje się, że nawet to kiedyś czytałam, tylko zapomniałam. :D
_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-05, 16:11:29   

Trzeba jeszcze dodać jedno nawiązanie do literatury i to tej dla młodzieży. Otóż ksiądz Garnuszek wydaje się być aluzją do ksiądza Koszyczka, postaci z powieści "Szatan z VII klasy": istotną rolę odgrywa tam "manuskrypt księdza Koszyczka". Wydaje mi się, że już gdzieś o tym wspominałem albo też ktoś inny to uczynił.
_________________
Z 24
 
 
michaŁ
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 8 razy
Wiek: 44
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 741
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-05-22, 22:15:16   

Zdaje się, że ktoś wspomniał o Wężu Morskim w publikacji Sekrety Piotrkowa (nie czytałem, tak wnioskuję z opisu).

./redir/www.ksiezy-mlyn.c...upid=24&idk=303

Ciekawe, co tam napisano.
_________________
I znowu polski rycerz dumnie podejmuje złotą rękawicę
Ostatnio zmieniony przez Protoavis 2016-05-22, 23:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-05, 17:29:35   

michaŁ napisał/a:
Zdaje się, że ktoś wspomniał o Wężu Morskim w publikacji Sekrety Piotrkowa (nie czytałem, tak wnioskuję z opisu).

./redir/www.ksiezy-mlyn.c...upid=24&idk=303

Ciekawe, co tam napisano.


Chciałeś, to masz:

Agnieszka Warchulińska w książce „Sekrety Piotrkowa” (Dom Wydawniczy Księży Młyn, Łódź 2015) na str. 105-107 zamieściła anegdotę o drukowaniu „Węża Morskiego” w odcinkach na łamach „Tygodnika Piotrkowskiego” w roku 1986 i następnym (str. 105-107). Ponieważ jest to chyba najgorzej opracowana historia spośród 42 zamieszczonych w cytowanym tomie, pozwólcie, że opowiem ją po swojemu. Tak będzie krócej, gdyż do każdego właściwie zdania pani A.W. należałoby doczepić komentarz.

Redakcja wspomnianego tygodnika na fali popularności ZN jako twórcy PS oraz opinii skandalisty jaką mu zrobiono po „Skiroławkach” postanowiła odświeżyć czytelnikom „Węża Morskiego”, jako że jego akcja rozgrywa się w większości w Piotrkowie. Tu dodam od siebie, że redaktorzy wykazali się sporą otwartością, być może masochizmem, albo po prostu chcieli mieć na ponad rok spokój z materiałem do zapełniania pewnej ilości szpalt: przecież Piotrków Trybunalski nie został w tej powieści odmalowany w ciepłych kolorach... ;-) Jakkolwiek było redakcja zdecydowała się na druk. PT Redaktorzy mieli jeszcze tylko do pokonania trudność natury polityczno-personalno-prawnej. Otóż powieściowy morderca nosił to samo nazwisko co miejscowy I Sekretarz KW PZPR :D . Żeby sam sekretarz lub władze lokalne sensu largo, albo też czytająca publiczność nie odebrała tego jako aluzji czy dywersji intrygantów w stosunku do osoby sekretarza lub ataku politycznego na partię lub władzę w ogólności, redakcja interweniowała u ZN o zmianę nazwiska mordercy. Ten spełnił życzenie i powieść poszła do druku. Czujność redakcji była w pełni usprawiedliwiona. Wtedy bardzo często, by nie rzecz powszechnie, dopatrywano się aluzji politycznych nawet wtedy kiedy ich nie było ;-) . Nie tylko, a może nawet nie przede wszystkim władza, ale PT publiczność również jak najbardziej ;-) . W tej sytuacji lepiej było dmuchać na zimne, bo nawet gdyby I sekretarz i cała władza oznaczali się skrajną tolerancją lub po prostu mieli wszystko gdzieś (na co raczej nie należało liczyć), to część publiczności i tak dopatrywałaby się co najmniej personalnej intrygi i rozeszłyby się odpowiednie plotki. Autorytet (cokolwiek to oznacza) władzy (cokolwiek to oznacza) zostałby tak czy owak nadszarpnięty (cokolwiek to oznacza). A to już nie mogłoby pozostać bez reakcji (cokolwiek to oznacza).

Oczywiście pani A.W. przesadnie dramatyzuje co do możliwych następstw skandalu (że zamknięto by tygodnik itd.), który mógłby wybuchnąć gdyby. Ale dzisiejszym wydawcom książek czy czasopism też bym radził dwa razy pomyśleć zanim wydrukują np. PnPL. M. in ze względu na nazwisko mordercy... ;-)

Pani A.W. napisała, że WM rozsławił w latach 60-tych kawiarnię „Pod Ormianinem”. Być może, ale inny lokal odgrywa ważniejszą rolę w powieści: restauracja „Europa”. Wyobrażona jest zresztą na reprodukowanych w książce winietach zapowiedzi druku WM w odcinkach w „Tygodniku Piotrkowskim” i każdego kolejnego odcinka. Poza tym morderca nie nazwał się „czarnym mścicielem” tylko „Mścicielem” no i nie był to morderca, tylko postać literacka i to z kiepskiej literatury... ;-) Ten sam błąd popełniła autorka w szkicu o kawiarni „Pod Ormianinem”.
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-08-05, 20:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-11, 08:13:22   

Z24 napisał/a:
PT Redaktorzy mieli jeszcze tylko do pokonania trudność natury polityczno-personalno-prawnej. Otóż powieściowy morderca nosił to samo nazwisko co miejscowy I Sekretarz KW PZPR :D . Żeby sam sekretarz lub władze lokalne sensu largo, albo też czytająca publiczność nie odebrała tego jako aluzji czy dywersji intrygantów w stosunku do osoby sekretarza lub ataku politycznego na partię lub władzę w ogólności, redakcja interweniowała u ZN o zmianę nazwiska mordercy. Ten spełnił życzenie i powieść poszła do druku.


Pyszna historia! :564:
A z drugiej strony co za zbieg okoliczności!
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-11, 12:52:52   

Szara Sowa napisał/a:
Z24 napisał/a:
PT Redaktorzy mieli jeszcze tylko do pokonania trudność natury polityczno-personalno-prawnej. Otóż powieściowy morderca nosił to samo nazwisko co miejscowy I Sekretarz KW PZPR :D . Żeby sam sekretarz lub władze lokalne sensu largo, albo też czytająca publiczność nie odebrała tego jako aluzji czy dywersji intrygantów w stosunku do osoby sekretarza lub ataku politycznego na partię lub władzę w ogólności, redakcja interweniowała u ZN o zmianę nazwiska mordercy. Ten spełnił życzenie i powieść poszła do druku.


Pyszna historia! :564:
A z drugiej strony co za zbieg okoliczności!


Już wspominaliśmy o tym nazwisku, że jest ono spotykane w regionie:

http://pansamochodzik.net...p=170759#170759

Nawet okazało się, że część tych krajanów to moi dalecy krewni :D
Nie wiem skąd pochodził bohater niedoszłego skandalu, ale - jak widać - zbieg okoliczności to kwestia statystyki :D
_________________
Z 24
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-17, 13:40:44   

Przyszło mi wreszcie spełnić zobowiązanie rzucone kiedyś mimochodem przy okazji omawiania książki p. Agnieszki Warchulińskiej "Sekrety Piotrkowa", dotyczące osoby i dzieła Kazimierza Stronczyńskiego.

http://pansamochodzik.net...p=277076#277076


Nikt chyba nie ma wątpliwości, że wiedzę numizmatyczną zaprezentowaną czytelnikom w WM Mistrz zaczerpnął od swojego przyjaciela - a co najmniej dobrego znajomka - Anatola Gupieńca, który też jest, że tak powiem, prefiguracją postaci Bernarda W. pojawiającej się w tej powiastce. Zastanawiałem się, czy postać numizmatyka Srebrzyńskiego ma jakiś wzorzec, pierwowzór, czy nawiązuje do jakiejś realnej postaci. Być może jest tak rzeczywiście. W Piotrkowie mieszkał i pracował długie lata - zresztą urodził się tam i zmarł - Kazimierz Stronczyński, ojciec polskiej numizmatyki jak również zasłużony historyk i badacz w dziedzinie sfragistyki. Oto co o nim podaje Wiki:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Stronczy%C5%84ski

Widzimy więc, że Piotrków Trybunalski ma również zasługujące na uwagę tradycje w dziedzinie właśnie numizmatyki. Jeżeli ZN konsultował się z kustoszem AG przed napisaniem WM i wspomniał o Piotrkowie, to nie wyobrażam sobie, żeby kustosz nie wspomniał o Kazimierzu Stronczyńskim. Być może zresztą kustosz AG zainspirował ZN w ten czy inny sposób do napisania tej powiastki. Pomyślałem też, że można sobie wyobrazić następujący ciąg skojarzeń: Stronczyński - stront - srebro - Srebrzyński. I w ten sposób mamy nazwisko piotrkowskiego kolekcjonera zaginionego podczas wojny...
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-12-17, 23:10, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2016-12-17, 19:09:50   

Brzmi bardzo prawdopodobnie. Stronczyński, Srebrzyński, dość typowo Nienacki. Zaś jego prace “Pieniądze Piastów od czasów najdawniejszych do roku 1300



i “Dawne monety polskie dynastyi Piastów i Jagiellonów” to dokładnie ten rodzaj lektury przygotowawczej, która była mu potrzebna i którą mógł mu polecić Anatol Gupieniec.



Strona, z której pochodzi również zdjęcie ( http://www.katalogmonet.p...4%99dny-dodatek ), podaje że „Dawne Monety Polskie dynastyi Piastów i Jagiellonów” autorstwa Kazimierza Stronczyńskiego wydana w trzech tomach w 1883 roku, mimo upływu blisko 150 lat od wydania jest wciąż jedną z najlepszych książek do identyfikowania monet polskiego średniowiecza, traktująca temat bardzo obszernie.”

Oczywiście trzeba również wspomnieć, że Stronczyński zmarł jeszcze w XIX wieku.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-17, 23:15:07   

Dzięki Johnie za wrzucenie tak pięknych okładek niektórych spośród dzieł Kazimierza Stronczyńskiego i za ten cytat o znaczeniu jego dzieł dla polskiej numizmatyki. Daję "pomogła" :)
_________________
Z 24
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2016-12-19, 05:46:49   

Dzięki za “pomogła”, Zecie. :)
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2016-12-19, 12:56:31   


Jako że Laseczka i tajemnica zdała mi się nadającą do czytania zrobiłam małe poszukiwanie Węża i oto jest nawet dostępny dla dociekliwych w internecie (poprawki - Sz.S.)
I już na pierwszej stronie
– Proszę rozpakować walizkę – powiedział cicho niski, krępy mężczyzna o siwych skroniach. Drugi – wysoki, chudy podsunął Henrykowi papierek z nakazem rewizji. Trzeci – nawet mu się Henryk nie przyjrzał – kręcił się przy regałach z książkami i zdawał się interesować wyłącznie literaturą. Zauważył jak sprawnie i szybko grzebali w papierach na biurku, w szufladach, w walizce, w szafie, w bibliotece.
– Czy jestem aresztowany? – nieśmiało spytał Henryk.
– Na to wygląda... – kiwnął głową ten o siwych skroniach. Henryk nazwał go w myślach: „szpakowaty”.

Czytam to pierwszy raz, a mam wrażenie déja vu.
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2016-12-19, 21:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2016-12-19, 18:08:23   

Wąż przeczytany. Déja vu co chwila.
Joanna do Henryka Jest pan wstrętny zupełnie jak Hanka do PS.
Wprzódy pokażę panu rzecz najciekawszą brzmi trochę jak rzecz najcenniejsza z Księgi Strachów.
Pani Gnom (to było nazwisko czy przezwisko) brzmi trochę jak Pani Księżyc.
Zmasakrowana czaszka jakby z Wyspy.
Człowiek Z Łaźni oczywiście przywiódł mi na myśl Człowieka Z Blizną.
I seans spirytystyczny, co prawda tylko zapowiedziany. Brakowało Annopulosa, a szkoda.

Przed pierwszą wojną światową Prokopiusz pracował jako „boy” w moskiewskim hotelu „Metropol”. A ponieważ i Henrykowi trzy lata temu wypadło przytulić głowę pod dachem owego hotelu, między Henrykiem, a panem Prokopiuszem istniała nić subtelnej sympatii. Przypomina Przywóz Lwa.

"Momenty" parę razy miały być lecz zawsze Miszcz po dżentelmeńsku wyciągał Henryka ze zbytniego zaangażowania.

Zapewnę nie napiszę nic odkrywczego, zauważając że "Laszeczka" wypadła lepiej, ale nie narzekam.

Ulicami Piotrkowa gnał zimny wiatr. Henryk szedł skulony, przytrzymując ręką kapelusz i omijając kałuże wody. Nieliczni przechodnie patrzyli na siebie wrogo, jakby jeden do drugiego miał pretensje o ów ziąb, który nastał niespodziewanie po kilku słonecznych dniach.
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-19, 18:10:35   

Niezły strzał. O tym wydaniu WM w "Głosie Koszalińskim" wspominała p. Agnieszka Warchulińska w "Sekretach Piotrkowa" :)
_________________
Z 24
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2016-12-19, 19:57:55   

Dzięki. I oczywiście Henryk uczestniczył kiedyś w ekspedycji wykopaliskowej na Pomorzu jak w Skarbie Atanaryka, rozważał kto zyskał na przestępstwie jak w Fantomasie i popijał na rozjaśnienie umysłu jak w UFO.
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Ostatnio zmieniony przez Piratka 2016-12-20, 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-03, 23:17:43   

W rozdziale II powieści, na str. 10 wydania elektronicznego Henryk mówi Szpakowatemu jak może się czuć facet z nalepką wiedeńskiego hotelu Goldenes Lamm, Hauptstrasse 7 na walizce, zesłany do roboty do Piotrkowa... ;-)

Hotel ten jak najbardziej istniał:

./redir/de.wikipedia.org/wiki/Wiedner_Hauptstra%C3%9Fe#Nummer_7_Hotel_Goldenes_Lamm
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-01-03, 23:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-04, 00:31:44   

Z24 napisał/a:
W rozdziale II powieści, na str. 10 wydania elektronicznego Henryk mówi Szpakowatemu jak może się czuć facet z nalepką wiedeńskiego hotelu Goldenes Lamm, Hauptstrasse 7 na walizce, zesłany do roboty do Piotrkowa... ;-)

Hotel ten jak najbardziej istniał:

./redir/de.wikipedia.org/wiki/Wiedner_Hauptstra%C3%9Fe#Nummer_7_Hotel_Goldenes_Lamm

Drugi raz próbował go użyć w Księdze Strachów, bo w maszynopisie jest zamazana nazwa restauracji, która wygląda bardzo podobnie do Goldenes Lamm. Może zatem Nienacki (lub ktoś z jego otoczenia) był w Wiedniu, skoro mu to miejsce, tak utkwiło w Pamięci?
_________________
Drużyna 5

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,53 sekundy. Zapytań do SQL: 18