Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Maj 2014 Posty: 1607 Skąd: EZG
Wysłany: 2014-07-08, 16:55:44 Kiedy czytać PS
Dziś odpowiadając na pytanie, które książki z serii są moje ulubione wpadłem na pomysł innego rankingu.
Wiem, że tak jak i mnie zdarza wam się wracać do różnych części PS moje pytanie jest takie kiedy lubicie to robić? innymi słowy która część pasuje do którego miesiąca?
Ja najczęściej zaglądam ponownie do Niesamowitego Dworu i moimi miesiącami pasującymi do tej książki są listopad i grudzień.
Do innych książek mam inne miesiące jestem ciekaw waszych typów?
_________________ Zostawmy to i uciekajmy stąd
Póki mamy jeszcze czas...
A u mnie to jak wiatr zawieje. Samochodziki są, jeśli mogę się tak wyrazić ponad annualne. Dwór który czytuję najrzadziej z całą pewnością nie nadaje się na sierpień. Sierpień w roku jest jak niedziela w tygodniu - zwiastuje koniec lata tak jak niedziela zwiastuje koniec weekendu. Jeśli jeszcze do tego miałbym się dołować opisem pierwszego śniegu to zakrawałoby to na masochizm.
Kiedy zaczynają się wakacje wtedy ja zaczynam czytać wakacyjne samochodziki, zaczynam od Templariuszy, NPPS, Księga Strachów, Zagadki Fromborka, Wyspa Złoczyńców....to jest to co tygrysy lubią najbardziej.
Jeśli akurat wybieram się z jakichś powodów na tereny, gdzie działał Pan Samochodzik, zawsze przed wyjazdem czytam odpowiednie części jego przygód. Zawsze natrafię na coś, co wcześniej uszło mojej uwadze.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2014-07-10, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
Ja czytam jak mam dola. A zaczynam od tego co najmniej pamiętam. Choć jakoś tak zbiegiem okoliczności zawsze w okolicach wakacji czytam te części związane z jeziorami
Z Niesamowitym Dworem mam tak jak wiele osób, tzn. co roku czekam do listopada i wówczas otwieram ceremonię , a którego dnia listopada to jeszcze zależy od pogody. Natomiast Kapitana Nemo obowiązkowo czytam zawsze w wakacje. Inne części to już jak mnie najdzie niezależnie od miesiąca.
Ja każdą część (zwłascza te IMHO najlepsze, jak Templariusze, Księga Strachów, Winnetou, Nowe Przygody) mogę czytać o każdej porze roku. A późną jesienią czy zimą te "wakacyjne" części nawet całkiem miło się czyta
Zdecydowanie okres wakacyjny szczególnie "Wyspa Złoczyńców", "PS i Templariusze". Jakoś w czasie tego okresu najlepiej mi się czyta te pozycja. Wtedy magia książek szczególnie na mnie działa "Niesamowity Dwór" najbardziej mi pasuje w ciemne, chłodne wieczory. Oczywiście potrafię sięgnąć po Pana Samochodzika w okresie zimowym, ale najmilej wspominam przygody z Panem Tomaszem w okresie letnim
Zależy co rozumieć przez "okolice". Na pewno w Piszu, Rucianem i okolicach częściowo dzieje się akcja Niewidzialnych. Nie wiadomo natomist, gdzie znajdowało się fikcyjne jezioro Zmierzchun (PS i Winnetou), wiadomo że niedaleko Śniardw, ale być może i do Nidzkiego nie było stamtą daleko
Być może też jakieś kontynuacje, ale w nich akurat nie jestem biegły
Wiek: 53 Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 164 Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2016-03-20, 14:43:18
Może pamięć mnie myli ale mam wrażenie, że w którejś z części PS (nie kontynuacje) jest opisana lub wspomniana wyspa na jeziorze Nidzkim. Wypływając z miejscowości Krzyże kierujemy się w lewo, mijamy leśniczówkę Pranie (Gałczyński) i dalej płynąc w stronę Rucianego jest ta wyspa.
Nie wiadomo natomist, gdzie znajdowało się fikcyjne jezioro Zmierzchun (PS i Winnetou), wiadomo że niedaleko Śniardw, ale być może i do Nidzkiego nie było stamtą daleko
Prawdopodobnie było niedaleko, niemniej samo jezioro w powieści nie występuje, chyba nawet nie ma o nim wzmianki.
A co do wzmianek, to w "Nowych Przygodach" Anatol wraz z Kaziem wybierają się nad Nidzkie, bo tam miał udać się książe spinningu.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Piotrus napisał/a:
Nie wiadomo natomist, gdzie znajdowało się fikcyjne jezioro Zmierzchun (PS i Winnetou), wiadomo że niedaleko Śniardw, ale być może i do Nidzkiego nie było stamtą daleko
Prawdopodobnie było niedaleko, niemniej samo jezioro w powieści nie występuje, chyba nawet nie ma o nim wzmianki.
Oczywiście, że nie ma, przedpiśca pisał jednak o okolicach Nidzkiego, dlatego uznałem, że Złoty Róg, Zmierzchun etc. możnaby pod to podciągnąć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.