Czy to prawda, że filatelistyka była pierwszym prawdziwym hobby każdego miłośnika Pana Samochodzika?
W moim przypadku tak. Kolekcję powiększałem w latach 1983-1991. Ulubione tematy: kosmos, sport. Pamiętam, że prawie każdy z kolegów marzył o bloczku z Gagarinem:
Moja ulubiona seria radziecka:
Bardzo popularna seria i też jedna z moich ulubionych:
Zawsze się zastanawiałem, gdzie znajduje się ta rotunda:
Pamiętacie takie motyle?
Jeden z najpopularniejszych znaczków lat 70-tych:
Chyba najpopularniejszy znaczek PRL-u:
Setki przerw między lekcjami spędziłem na parapetach szkolnych korytarzy wymieniając znaczki. Kiedy nauczyciel spóźniał się na lekcje wymienialiśmy się w klasach...
Zachowała się cała moja kolekcja z lat dzieciństwa, w sumie chyba z 15 klaserów. Wartość materialna niewielka, sentymentalna - bezcenna...
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2015-11-27, 10:26:42
Yvonne napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Czy to prawda, że filatelistyka była pierwszym prawdziwym hobby każdego miłośnika Pana Samochodzika?
Nieprawda
Ja znaczków nie zbierałam, ale za to zbierał je mój Tata. Do dzisiaj mam sporo klaserów z jego kolekcją.
Coś w tym jest. U nas w klasie były dwie dziewczyny, które w pewnym sensie zbierały znaczki. Jedna miała ojca w USA, a druga taki mały klaserek. W sumie ich kolekcje w porownaniu ze zbiorami chłopaków nie były zbyt imponujące
Jak sobie przypominam, to koleżanki raczej w podstawówce grały w gumy na korytarzu i na boisku, ale zamiłowania do pasji zbierackich nie przejawiały
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-27, 10:28:52
Yvonne napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Czy to prawda, że filatelistyka była pierwszym prawdziwym hobby każdego miłośnika Pana Samochodzika?
Nieprawda
Ja znaczków nie zbierałam, ale za to zbierał je mój Tata. Do dzisiaj mam sporo klaserów z jego kolekcją.
Ja też nie zbierałam. W ogóle nie miałam nigdy cierpliwości do systematycznego zbierania czegokolwiek. Próbowałam ciągnąć przejętą od mamy kolekcję zapałek, ale słabo mi to szło.
Do dziś można.
Nawet zrobiłem w zeszłym roku eksperyment i kupiłem 2 zestawy po 200 synowi.
Niestety nie chwyciło, przegrały z internetem.
_________________
Pierre Tendron Forumowy Badacz Naukowy Forumowicz nr 1000!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 8160
Wysłany: 2015-11-27, 18:44:10
Protoavis napisał/a:
Czy to prawda, że filatelistyka była pierwszym prawdziwym hobby każdego miłośnika Pana Samochodzika?
Ja właściwie nie zbierałem, ale... miałem jeden klaser, częściowo wypełniony znaczkami (nie wiem skąd się tam wzięły ) i uzupełniłem go takim zestawem, o jakim wspomina Szara Sowa, a może jeszcze nielicznymi pojedynczymi egzemplarzami, a więc ostatecznie, trochę naciągając, ewentualnie, można chyba przyjąć, że wpisuję się w tą zależność...
_________________ Drużyna 3
Ostatnio zmieniony przez Pierre Tendron 2015-11-27, 18:45, w całości zmieniany 1 raz
A ja zbierałam znaczki. (w gumę też grałam) Do dzisiaj przechowuję klaser. Serie ze zwierzętami, roślinami, dworkami ..... Mam też te, które przedstawił Protoavis.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2015-11-27, 20:44:39
Aldona napisał/a:
A ja zbierałam znaczki. (w gumę też grałam) Do dzisiaj przechowuję klaser. Serie ze zwierzętami, roślinami, dworkami ..... Mam też te, które przedstawił Protoavis.
Kiedyś Poczta Polska emitowała piękne znaczki, a teraz malutkie kwadraciki z literkami
Przed i powojenne, też byly śliczne. Mieliśmy bardzo zdolnych rytowników. Czesław Słania był nadwornym grawerem króla Szwecji, piękne znaczki jego autorstwa:
Pomógł: 56 razy Wiek: 54 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 13291 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-11-28, 20:13:41
Za kilka znaczków z Hitlerem oddałem pół klasera pięknych serii z sygnaturą Poczta Polska(miasta, zwierzęta, stroje ludowe), potem dwa lata je odnawiałem, do dzisiaj mam i jedno i drugie...
_________________
Ostatnio zmieniony przez Rólka 2015-11-28, 20:14, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-28, 21:28:13
W latch 60-tych to był szał. Mój starszy brat też pracowicie kolekcjonował. No i mam jeszcze w spadku po krewniakach. Na pewno na znaczku pierwszy raz zobaczyłem marszałka Piłsudskiego. I wielu innych...
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2015-11-28, 21:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.