Niestety również mam wielki dylemat Mikulski kompletnie nie pasuje mi do Pana Tomasza. Oczywiście przyjemnie go się ogląda, ale to nie jest ten sam Tomasz z książki. Machulski również mi się podobał aktorsko, ale tak jak wspomniał Szara Sowa, to typ takiego dowcipnisia. Znów mi się ta postać gryzie z wersją książkową. Brakuje mu tej powagi Szczerze to naprawdę nie mam pojęcia na kogo oddać głos.
Bezapelacyjnie: Stanisław Mikulski (chociaż nie za bardzo pasuje do postaci opisanej w książce)
_________________
All that we see or seem
Is but a dream within a dream
Pierre Tendron Forumowy Badacz Naukowy Forumowicz nr 1000!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 8160
Wysłany: 2015-01-09, 01:04:06
Chyba stosujemy bardzo różne kryteria głosując w tej sondzie, począwszy od oceny ekranizacji, w których zagrali poszczególni aktorzy. Niektórzy zwracają uwagę na wygląd, inni na zachowanie, itd.
Ja także pod uwagę wziąłem tylko Mikulskiego i Machulskiego, odrzucając pozostałych tylko dlatego, że w późniejszych ekranizacjach taki był "Pan Samochodzik", jakie były "ekranizacje"...
Właściwie, to idealnie byłoby stworzyć kilka ankiet z precyzyjnie określonymi kryteriami, w których wybierałoby się najlepszego odtwórcę PS w konkretnych wąskich kategoriach.
Co do Machulskiego, to zgadzam się, że:
Szara Sowa napisał/a:
to jednak jego soposób zachowania, kreowania roli, był już mniej zgodny z pierwowzorem. Za dużo tam było jakiegoś dowcipkowania, zupełnego braku powagi. Samochodzik był tam taki mniej serio, a bardziej komediowy niż w wykonaniu Mikulskiego.
Adi90 napisał/a:
to typ takiego dowcipnisia. Znów mi się ta postać gryzie z wersją książkową
Stanowi to dla mnie dysonans w tej najbardziej "mrocznej" ekranizacji. Ale w taki sposób grał nie tylko Machulski, więc może takie było założenie, jako że film był adresowany do młodszych widzów. Jednak dla mnie, teraz jest w tym coś ...infantylnego (może to nie jest najlepsze słowo, bo jak w takim razie określić ostatnie ekranizacje... ).
Templariusze są pogodnym, wakacyjnym serialem, w którym jest humor, ale jednak PS w wykonaniu S.Mikulskiego jest dla mnie bardziej naturalny i sympatyczniejszy, no i jednak najmniej (co nie znaczy, że mało!) odbiega od tego książkowego.
Pomimo, że z dzisiejszego punktu widzenia obydwie ekranizacje powstały w stosunkowo niewielkim odstępie (6 lat?), to Templariusze chyba dużo lepiej znoszą próbę czasu.
Pomógł: 56 razy Wiek: 54 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 13291 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-07-27, 22:50:28
Pięknie zagrana fascynacja Samochodzika dziełami sztuki zgromadzonymi w dworze jego tajemnicami w wydaniu P.Krukowskiego, oraz jego fizyczne podobieństwo do mojego wyobrażenia Tomasza, pomimo że nie przepadam za ekranizacją stawia go wg. mnie na pierwszej pozycji.
_________________
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
Krukowskiemu (najbliższy opisowi Samochodzika) nie pomogły ani scenariusze, ani lata w których powstały, ani ówczesna moda.
Uważam, że castingowo Niesamowity dwór został obsadzony w miarę udanie choc książkowo Bigos i Wierzchoń byli młodsi.
Jeśli chodzi o ekranizacje Jędryki i Drapelli to zawsze uważałem, że w tamtych czasach najbliższy wizualnie Tomaszowi był chyba Arkadiusz Bazak (pamiętany choćby z Westerplatte i Polskich dróg).
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-21, 14:15:20
Dla mnie idealnie Samochodzika zagrał Machulski. Mikulski zagrał pana Tomasza, takiego jakim się on sobie wydawał Był za przystojny, za grzeczny, za kuluralny. Pan Samochodzik, to taki gburek, kiedy poznaje kobietę jest szorstki, przewrażliwiony, złośliwy i niestety niegrzeczny... dokładnie tak widzę Machulskiego w pierwszych scenach z Jędryką, choć fizycznie kompletnie niezgodny jest z książką. Co do wyglądu to oczywiście Krukowski.
Pan Tik-tak został obsadzony chyba na fali popularność w tamtych czasach, ale ciężko mi znaleźć cokolwiek wspólnego z pierwowzorem
Zastanawiam się, bo Pan Samochodzik jest wzorowany chyba na autorze, jeśli chodzi o wygląd fizyczny- tylko czy Nienacki był wysoki? Ktoś wie, jakiego był wzrostu?
Zastanawiam się, bo Pan Samochodzik jest wzorowany chyba na autorze, jeśli chodzi o wygląd fizyczny- tylko czy Nienacki był wysoki? Ktoś wie, jakiego był wzrostu?
No za wysoki to nie był. Jakieś 170 cm?
Zobacz sobie np tu:
Widzę pewne podobieństwo Nienackiego do Jana Machulskiego.
Za to Mikulski jest przyjemny w odbiorze, taki błyskotliwy pistolet z zawadiackim uśmieszkiem.
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-22, 12:13:23
Ale w jakim sensie? Bo Samochodzika widzę jako wysokiego przygarbionego intelektualistę, z nieuwidocznionymi raczej mięśniami a Machulski, to postawny mężczyzna, zresztą zwykle grający takie silne, przywódcze rolę. Jestem świeżo po Rzeczpospolitej Babskiej, a tam jak najbardziej pasował (przynajmniej mi) na szefa grupy żołnierzy... a oni raczej specjalizują się w walce ;)
Ostatnio zmieniony przez Teresa van Hagen 2017-02-22, 12:55, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.