Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 21:06:32
Dzięki Duchu,
I pomyśleć, że ZN pisał już tyle lat temu o zaśmieceniu i dewastacji Czarciego Ostrowia przez "turystów".
Ja po raz pierwszy przeczytałem o Czarciej Wyspie (taka była postać tej nazwy) w "Kiermaszu Bajek" zbiorze bajek mazurskich wydanych bodajże pod redakcją Karola Małłka. Tamże pojawiała się też taka postać jak kłobuk.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 21:31:42
O FL jest jeszcze taka fajna strona (poniżej) - drukowaliśmy ją sobie na rejs na Czarci Ostrów, który faktycznie bije wszelkie rekordy zaśmiecenia (w zasadzie jest jedną wielką latryną). Porównywalny stopień zaminienia mają chyba tylko Bełdany.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 21:51:06
Dzięki, Berto ,
Jednak pomysł wykarczowania drzew na Czarcim Ostrowie jest chyba zbyt daleko idący...
Czy ktoś coś słyszał o rzekomo mającej istnieć twierdzy w Johannisburgu, czyli w Piszu? Może nie wyszła ona poza stadium projektowania?
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 22:10:53
Z24 napisał/a:
Dzięki, Berto ,
Jednak pomysł wykarczowania drzew na Czarcim Ostrowie jest chyba zbyt daleko idący...
Też tak uważam. Można by natomiast postawić przy dwóch głównych cumowiskach śmietniki i Toalety. Myślę, że stan wyspy znacznie by się poprawił.
Ewentualnie umieścić tablicę z mapą fortu i oznaczyć punkty, gdzie kiedyś znajdowały się poszczególne obiekty
_________________ Drużyna 5
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
O FL jest jeszcze taka fajna strona (poniżej) - drukowaliśmy ją sobie na rejs na Czarci Ostrów, który faktycznie bije wszelkie rekordy zaśmiecenia (w zasadzie jest jedną wielką latryną). Porównywalny stopień zaminienia mają chyba tylko Bełdany.
I dlatego właśnie kocham Jeziorak. Swego czasu pływałem trochę po WJM ale w pewnym momencie podjęliśmy z towarzyszami moich żeglarskich przygód jedyną słuszną decyzję - wracamy na Jeziorak. Cudne jeziorko, czyste i schludne brzegi, swobodne pływanie bez ciągłego lawirowania pomiędzy łódkami itd.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-03, 15:38:52
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Nietajenko napisał/a:
Cudne jeziorko, czyste i schludne brzegi, swobodne pływanie bez ciągłego lawirowania pomiędzy łódkami itd.
Wprost nie do wiary .
Dlaczego?
Jeziorak jest jednym z większych akwenów wodnych w Polce i trudno go sobie wyobrazić bez tych wszystkich atrybutów "turystyki", o których wspominał Nietajenko. Skoro pisze, że tego tam nie ma, to znaczy, że zadziałały jakieś czyniki szczególne. Chociażby, że Jeziorak jest demode, z tych czy innych przyczyn. To ciekawe, bo jeśli chodzi o te sprawy, to człowiek odruchowo spodziewa się zmian na gorsze. Pamiętam kilka incydentów na na Szczelińcu Wielkim w Górach Stołowych, czy na Sokolicy w Pieninach z tolerancją osób odpowiedzialnych w tle...
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-03, 15:50:53
Już o tym pisaliśmy.
Po pierwsze na Jezioraku lokalne władze zadbały o infrastrukturę dla żeglarzy w postaci toalet, śmietników i pomostów.
Poza tym Jeziorak nie jest tak modny jak WJM i mniejszy (no i nie ma za wiele miejsc "rozrywkowych"), więc rzadziej pcha się tam przypadkowa tłuszcza (zarówno na żaglówkach jak i na łodziach motorowych).
Częściej za to można spotkać tam prawdziwych żeglarzy. Oraz ludzi, którzy wracają (kiedyś np. mieliśmy okazję ogniskować na wyspie z prawdziwymi starymi wilkami jeziornymi, które opowiadały, że żeglują po okolicy już od przeszło trzydziestu lat). Ludzie ci traktują akwen jak swój, wiec bardziej o niego dbają.
Nie wiem jak sama czystość wody (nie jest w Jezioraku zbyt przejrzysta, ale to chyba kwestia dna, a nie zanieczyszczeń), natomiast brzegi są w zdecydowanie lepszym stanie.
ładne zdjęcie. Wyobraziłem sobie teraz wydanie Pana Samochodzika ze zdjęciami miejsc o których pisał Nienacki. Takie albumowe wydanie
Pisałem wcześniej o przewodniku, który zawierałby szczegółowe informacje o miejscach, wymienionych w powieściach, oraz ich fotografie: http://pansamochodzik.net...hlight=#208657. Niestety, na razie nic z tego nie wynikło .
Ostatnio zmieniony przez Duch 2014-12-30, 14:47, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.