PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Skiroławki - ogólnie o powieści
Autor Wiadomość
Krzysztof 
Stały bywalec forum



Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 335
Skąd: Giżycko / Szczecin
Wysłany: 2009-11-11, 17:58:01   

Książka po prostu mnie nie wciąga,czy jest coś złego w tym????
A pisanie o wieku i dojrzałości to trochę nie na miejscu. :065:
Lubie książki Nienackiego,ale nie wszystko mi się podoba.
_________________

Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2023 r.
 
 
PawelK 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 6240
Wysłany: 2009-11-11, 18:09:02   

Krzysztof napisał/a:
Książka po prostu mnie nie wciąga,czy jest coś złego w tym????
A pisanie o wieku i dojrzałości to trochę nie na miejscu. :065:
Lubie książki Nienackiego,ale nie wszystko mi się podoba.


Nie ma o co się obrażać. Do niektórych książek należy dojrzeć, niektóre warto przeczytać w pewnym wieku, gdy ma się już bagaż doświadczeń życiowych, wtedy można zauważyć rzeczy, których wcześniej nie da się zauważyć.
Ja wiem, że to brzmi jak klepanie starego belfra, ale uwierz mi, czasami nauczyciele też mają rację, a że uczniowie tego nie rozumieją... Takie jest życie.
_________________


to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
 
 
 
Krzysztof 
Stały bywalec forum



Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 335
Skąd: Giżycko / Szczecin
Wysłany: 2009-11-11, 18:27:15   

Nie obraziłem się,życie mnie nie oszczędzało.
Od roku walczę z nieuleczalną choroba,może stąd ta nerwowość.
Po za tym mam taka zasadę,co mnie teraz nie wciągnęło to spróbuję później.
Już mi lepiej,dzięki Pawle. :564:
_________________

Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2023 r.
 
 
Ornitolog 
Uwielbia Samochodzika



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 632
Skąd: z Warmii
Wysłany: 2009-11-12, 10:50:30   

Krzysztof napisał/a:
Książka po prostu mnie nie wciąga,czy jest coś złego w tym????
A pisanie o wieku i dojrzałości to trochę nie na miejscu. :065:
Lubie książki Nienackiego,ale nie wszystko mi się podoba.


Jak nie wciąga, to nie czytaj. Kto powiedział. że musi nam się wszystko podobać, co Nienacki napisał? Mam przyjaciół, samochodzikowców, które właśnie tego nie trawią. A co do dojrzałości, to są różne rodzaje. Nie każdą musimy osiągnąć i to też nie ujma ;)
 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-11-12, 14:28:06   

Ornitolog napisał/a:
A co do dojrzałości, to są różne rodzaje. Nie każdą musimy osiągnąć i to też nie ujma ;)

O to, to! A może niektórych nawet czasem nie warto? Ale to już temat niezwiązany z książką :)
_________________
 
 
Robin 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2674
Skąd: Mazury
Wysłany: 2009-11-12, 14:39:06   

Krzysztof napisał/a:
... może stąd ta nerwowość.


Pamietaj - na nerwowosc najlepsza jest antynerwowosc... ;-) A tu Ci powiem, ze pod dobry adres trafiles. NIC tak nie pomaga jak Samochodzikowa terapia. Zobaczysz, to lek na WSZYSTKO. Pozdrawiam :)
_________________
 
 
Czesio1 
Zasuszony Fan Samochodzika
Były administrator



Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 14370
Wysłany: 2009-11-12, 14:42:22   

robin napisał/a:

Pamietaj - na nerwowosc najlepsza jest antynerwowosc... ;-) A tu Ci powiem, ze pod dobry adres trafiles. NIC tak nie pomaga jak Samochodzikowa terapia. Zobaczysz, to lek na WSZYSTKO. Pozdrawiam :)

No chyba, że trafi się na drużynowy konkurs to nie tylko człowiek się nie wyleczy ale palpitacji serca może nabawić. :509:
_________________

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
 
 
 
Robin 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2674
Skąd: Mazury
Wysłany: 2009-11-12, 14:51:02   

czesio1 napisał/a:

No chyba, że trafi się na drużynowy konkurs to nie tylko człowiek się nie wyleczy ale palpitacji serca może nabawić. :509:



A propos... A gdzie to sie podziewa nasz guzzi?
_________________
 
 
Czesio1 
Zasuszony Fan Samochodzika
Były administrator



Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 14370
Wysłany: 2009-11-12, 14:55:28   

robin napisał/a:

A propos... A gdzie to sie podziewa nasz guzzi?

Może szykuje siły do nowego konkursu? :)
_________________

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
 
 
 
Krzysztof 
Stały bywalec forum



Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 335
Skąd: Giżycko / Szczecin
Wysłany: 2009-11-12, 16:52:48   

Samochodzikowa terapia ciekawe??? :D spróbuję. :D
Dzięki! :D
_________________

Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2023 r.
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-12, 18:41:17   

Krzysztof napisał/a:
Od roku walczę z nieuleczalną choroba,może stąd ta nerwowość.


A ja życzę zdrówka!!! i zapraszam do nowego konkursu!
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2009-11-12, 19:28:41   

robin napisał/a:
A propos... A gdzie to sie podziewa nasz guzzi?


guzzi
chyba nas opuścił po raz drugi :/
 
 
 
Iwmali
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-13, 14:59:31   

unieski napisał/a:
guzzi chyba nas opuścił po raz drugi :/


Oj chyba tak,nie wytrzymał kuracji Samochodzikowej!!! :D :D :D
Krzysztof trzymaj się i nie przejmuj się,to wszystko to terapia Samochodzikowa,ona Cię wyleczy ze wszystkiego! :D
 
 
Stefanmalek 
Fanatyk Samochodzika



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 1781
Wysłany: 2009-11-14, 21:33:46   

Prywatnie, moja ulubiona książka. Za każdym razem gdy ją czytam czuję ten sam dreszcz emocji. Całą czytałem kilka razy, a fragmenty chyba kilkadziesiąt, albo i więcej. Książka ma tyle wątków i meandrów, że chyba nie sposób ją zaszufladkować. W książkach Nienackiego widać jak autor dojrzewał. O ile we wcześniejszych książkach (Uwodziciel, Mężczyzna...) było trochę niedociągnięć (że użyję takiej nazwy), to Skiroławki są kompletne. Nic bym nie zmienił w tej książce.

Ostatnio zbieram książki o których wspomina Nienacki i coraz bardziej zbliżam się do całkowitego poznania. Mam fragmenty pism semantycznych itd. :)
_________________


Medycyna zna różne przypadki...
 
 
Hans Jörg 
Słyszał o Samochodziku


Wiek: 36
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 4
Wysłany: 2010-03-04, 11:08:17   

Zdecydowanie podzielam pogląd mojego przedmówcy. Powieść można odczytać na wielu płaszczyznach, jak większość powieści Nienackiego zmusza do do przemyśleń, wyciągania różnorodnych wniosków. Pokazuje, że autor był wyjątkowo utalentowanym obserwatorem ludzkiego życia i różnorodnych zachowań. Prowokuje i obnaża, ale nie nie ocenia, pozostawiając wybór czytelnikowi. Niegdyś szokująca pod względem charakterystycznego dla Zbigniewa Nienackiego podkreślenia seksualności człowieka, dziś przez tzw. statystycznego czytelnika traktowana ironicznie. A szkoda...
 
 
uuk
Słyszał o Samochodziku


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 2
Wysłany: 2010-05-28, 01:56:45   klasyka

po dwóch latach zajrzałem ponownie na to forum
dla mnie ta książka jest jak Boska Komedia Dantego - znam na pamięć ulubione fragmenty
napisał Nienacki swoją Powieść Zbójecką
książę Reuss, cieśla Sewruk i Otto Szulc - postacie skreślone z równą maestrią jak Dawid Michała Anioła
kiedy jadę na Mazury czuję ten deszczowy nietrzeźwiejący klimat
nie ma już Kawalerów Maltańskich
nas też kiedyś nie będzie
a jezior senne cudzołóstwo pozostanie
ku ukojeniu serc maluczkich
ku litości Olbrzymów
 
 
Leia
Słyszał o Samochodziku


Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 25
Wysłany: 2010-09-09, 06:56:02   

Nie podzielam poglądu, że trzeba zaraz być dojrzałym wiekiem, żeby przeczytać Skiroławki. Jakoś nie zdeprawowały mnie a miałam naście lat jak to czytałam i przyzam, że więcej bawiła mnie ta powieść, wciągała i urzekała niż epatowała seksem. A byłam już dawno i wielokrotnie po lekturze samochodzików i Skiroławki tylko mnie upewniły, że Nienacki "wielkim pisarzem był'.
Dodam, że ze Skiroławkami pod pachą warto pojechać do Jerzwałdu. Nie wiem jak teraz, bo sporo lat minęło, ale nawet udało mi się odszukać owo miejsce zbiorowego seksu wiejskiego :053: Przyznam, że sam Nienacki nieco podpowiedział, gdzie szukać ...
 
 
Even 
Moderator
żywa skamielina forumowa



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 5513
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-09-09, 17:18:57   

Leia napisał/a:
Nie podzielam poglądu, że trzeba zaraz być dojrzałym wiekiem, żeby przeczytać Skiroławki.

A ja bedę bronił tego poglądu, że do niektórych powieści trzeba "dojrzeć". I nie chodzi tu o "epatowanie seksem". Po prostu mając większe doświadczenie inaczej odbieramy treść, zwraczamy uwagę na inne detale, a nawet inaczej rozumiemy przesłanie książki.
I nie chodzi tu tylko o powieści Nienackiego. Sam przed laty zachęcony przez autora "Uwodziciela" zacząłem ponownie czytać dzieła literatury światowej. Jakże inaczej je pojmowałem, niż za czasów obowiązkowej lektury szkolnej! Nawet "Pan Tadeusz", pomimo wysiłków nauczycieli szkoły podstawowej stanowił - nie tylko dla mnie - "trudny orzech". Oczywiście każdy z nas znał wykute na pamięć fragmenty, potrafił, zgodnie z wolą nauczyciela opowiedzieć treść, ale tak na prawdę, to nie po lekturze tego dzieła, tylko dzięki streszczeniom, opracowaniom i wyjaśnieniom nauczyciela. Dopiero po wielu latach, przemogłem się i z własnej, nieprzymuszonej woli przeczytałem i zrozumiałem co napisał Mickiewicz. No bo przecież lektura ma nam dawać przyjemność i satysfakcję.
_________________


Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
 
 
Stefanmalek 
Fanatyk Samochodzika



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 1781
Wysłany: 2010-09-09, 18:34:41   

Even napisał/a:
Po prostu mając większe doświadczenie inaczej odbieramy treść, zwraczamy uwagę na inne detale, a nawet inaczej rozumiemy przesłanie książki.


Zgadzam się w pełni, czytając Skiroławki za każdym razem zwracam uwagę na inne sprawy. Książka jest tak wieloznaczna i głęboka, że za każdym razem daje dużo satysfakcji i pozwala zobaczyć prawdziwe życie.
_________________


Medycyna zna różne przypadki...
 
 
Leia
Słyszał o Samochodziku


Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 25
Wysłany: 2010-09-09, 18:44:10   

Pewnie, że dobrze jest dojrzeć do niektórych książek. Co nie znaczy, że koniecznie trzeba je czytać dopiero jak dojrzejemy - takie jest moje zdanie. Co szkodzi przeczytać Skiroławki w młodości, wieku średnim, starczym albo nawet i częściej? Też je odbieram teraz inaczej niż ostatni raz, i ten przedostatni i ten przedprzed...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 11