Pomógł: 9 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6880 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2012-12-13, 17:16:31 108. Promienie śmierci
Będę okrutny. To książka z tych, które (jak to mówi Czesio) nadają sie idealnie do WC...
Straszne głupoty. Najgorsze jest to, że kończąc w męczarniach ten tom, dostajemy informację, że jest to pierwsza część dylogii pod tytułem "Fundacja i zakon". Jutro przeczytam to na WC
Co mi się nie podobało? Poniżej zamieszczę kilka informacji, które mogą zdradzać co nico z fabuły:
- jak to u Żelecha beznadziejne i denerwujące dialogi. Być może w założeniu mają być śmieszne, ale mnie irytują. Nienawidzę Pawła Dańca w książkach Żelkowskiego. Jest niemiły, brak mu poczucia humoru i tryska złośliwością. Nie budzi u mnie za grosz sympatii,
- narracja raz Dańca, a raz Piotra Nackiego to totalny niewypał. Często nie wiadomo kto jest narratorem. W niektórych rozdziałach dowiadujemy sie tego dopiero po przeczytaniu kilku akapitów,
- książka jest pełna nużących opisów naukowych. Podczas czytania miałem wrażenie, że autorowi najzwyczajniej w świecie brak pomysłów i nadrabia luki w treści opisami z Wikipedii i innych publikacji naukowych,
- drażnią mnie też nazwiska, jakie autor powymyślał na potrzeby "Promieni śmierci": Radziwełł, Nacki, Nowek... Nie mogłem się uwolnić od skojarzeń ze starych gier komputerowych kiedy grałem takimi piłkarzami jak Roneldo, Riveldo, Romerio, van Baster, itp...
Oceniam te ksiażkę bardzo nisko. Myślę, ze Marek Żelech nie czytał żadnej dobrej kontynuacji. Powinien przeczytać kilka Niemirskiego i w ostateczności stać się jego imitatorem. Już to byłoby lepsze od tego co nam zaserwowano... Kto to zredagował i dlaczego???
Moja ocena 2/10
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Wysłany: 2014-02-23, 04:55:21 Re: 108. Promienie śmierci
Michal_bn napisał/a:
Będę okrutny. To książka z tych, które (jak to mówi Czesio) nadają sie idealnie do WC...
Straszne głupoty. Najgorsze jest to, że kończąc w męczarniach ten tom, dostajemy informację, że jest to pierwsza część dylogii pod tytułem "Fundacja i zakon". Jutro przeczytam to na WC
Co mi się nie podobało? Poniżej zamieszczę kilka informacji, które mogą zdradzać co nico z fabuły:
- jak to u Żelecha beznadziejne i denerwujące dialogi. Być może w założeniu mają być śmieszne, ale mnie irytują. Nienawidzę Pawła Dańca w książkach Żelkowskiego. Jest niemiły, brak mu poczucia humoru i tryska złośliwością. Nie budzi u mnie za grosz sympatii,
- narracja raz Dańca, a raz Piotra Nackiego to totalny niewypał. Często nie wiadomo kto jest narratorem. W niektórych rozdziałach dowiadujemy sie tego dopiero po przeczytaniu kilku akapitów,
- książka jest pełna nużących opisów naukowych. Podczas czytania miałem wrażenie, że autorowi najzwyczajniej w świecie brak pomysłów i nadrabia luki w treści opisami z Wikipedii i innych publikacji naukowych,
- drażnią mnie też nazwiska, jakie autor powymyślał na potrzeby "Promieni śmierci": Radziwełł, Nacki, Nowek... Nie mogłem się uwolnić od skojarzeń ze starych gier komputerowych kiedy grałem takimi piłkarzami jak Roneldo, Riveldo, Romerio, van Baster, itp...
Oceniam te ksiażkę bardzo nisko. Myślę, ze Marek Żelech nie czytał żadnej dobrej kontynuacji. Powinien przeczytać kilka Niemirskiego i w ostateczności stać się jego imitatorem. Już to byłoby lepsze od tego co nam zaserwowano... Kto to zredagował i dlaczego???
Moja ocena 2/10
Faktycznie, ksiazka nie udala sie Autorowi. Na poczatku te opisy o zaginionej broni wydawaly sie dosyc ciekawe, i gdyby tylko chodzilo o szukanie zaginionych dokumentow to mogloby to przejsc, ale potem ta superkonspiracja zepsula wszystko. Wielkie organizacje wzajemnie sie zwalczajace, ta super nowoczesna technika, jazda na motocyklu z predkoscia 250 km/h na mazurskich drogach, po prostu jedna wielka kicha. Przeczytalem do konca, ale to nie bylo latwe. Moja ocena tak jak poprzednika 2/10. Polecam tylko dla wytrwalych i cierpliwych czytelnikow.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.