PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Czesio1
2012-10-09, 14:42
Parę uwag do "Wyspy Złoczyńców"
Autor Wiadomość
Even 
Moderator
żywa skamielina forumowa



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 5510
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-07-07, 10:17:29   

Stefanek napisał/a:
Czy dysponujesz Evenie taką ilością informacji na interesujący nas temat, że jesteś w stanie z czystym sumieniem napisać, że wszystko, co ja napisałem, to nieprawda?


Przyznaję się bez bicia, że z czystym sumieniem nie mogę napisać, że wszystko co napisałeś to nieprawda. W zasadzie mogło być taj, jak napisałeś, ale mogło być też zupełnie inaczej. Twoje wywody są tylko teoriami wymyślonymi na podstawie wątpliwych przesłanek. Przecież nie wiemy (chyba, że Ty wiesz?) nic o konflikcie pomiędzy Nienackim a Dunin-Borkowskim. Nie wiemy nawet czy na pewno się znali. Ty snujesz przypuszczenia, że tak było. Ja twierdzę, że wcale nie musiało tak być. A jak było na prawdę? Chyba nigdy się nie dowiemy.
_________________


Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
 
 
Stefanek 
Uwielbia Samochodzika


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 697
Wysłany: 2012-07-07, 13:31:20   

Even napisał/a:
Ty snujesz przypuszczenia, że tak było. Ja twierdzę, że wcale nie musiało tak być. A jak było na prawdę? Chyba nigdy się nie dowiemy.


Święte słowa Evenie! Jak sam zauważyłeś, ja snuję przypuszczenia - a więc nie twierdzę, że tak było. Ty twierdzisz, że nie musiało tak być. Przecież logicznie to znaczy dokładnie to samo. Nie ma tu więc żadnego konfliktu :) , jeśli chodzi o kwestie zasadnicze. Przyznam, że nie spodobał mi się jedynie użyty przez Ciebie zwrot "teorie spiskowe". Zwrot o konotacji jednoznacznie negatywnej. Używany z reguły w sensie pogardliwym, lekceważącym (oczywiście oceniam tu sam zwrot, a nie twoje Evenie intencje). Gdzie, jak nie na forum dyskusyjnym, możemy dzielić się swoimi przemyśleniami, teoriami, mniej lub bardziej prawdopodobnymi, mniej lub bardziej zabawnymi wreszcie, hipotezami, wrażeniami, jakie wywołała w nas lektura powieści, których bohater w nagłówku tegoż forum występuje?
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-07-07, 14:45:11   

Cytat:
Dla wzmożenia napięcia zacytuje nadzwyczaj obszerny fragment od świadka naocznego (który to fragment brzmi nadzyczaj fantastycznie


Nie ma co nie wierzyć, pewnie tak było. Dziś to brzmi fantastycznie ale wtedy było to możliwe. Jedna zagadka mniej. :)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
MichalG 
Słyszał o Samochodziku


Wiek: 29
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 12
Skąd: Żychlin/Kutno
Wysłany: 2012-10-07, 13:56:33   

A ja teraz tak troche z "innej beczki" napisze..

Otoz zaczalem sie zastanawiac jak to jest z Bursztynowa Komnata? No niby czytalem troche o niej, to ogolny zarys tej historii sie zgadza. Ale czy faktycznie istnial ow zdziwaczaly naukowiec dr Rhode i reszta ludzi z opowiadania Tomasza? Wie ktos cos na ten temat?
 
 
Stefanek 
Uwielbia Samochodzika


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 697
Wysłany: 2012-10-07, 15:13:33   

Dr Alfred Rhode był dyrektorem Muzeum Pruskiego w Królewcu. Z jego inicjatywy Bursztynowa Komnata została przewieziona z Carskiego Sioła do Królewca. Natomiast nie mam pojęcia, czy był zdziwaczały :D
Ostatnio zmieniony przez Stefanek 2012-10-07, 15:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MichalG 
Słyszał o Samochodziku


Wiek: 29
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 12
Skąd: Żychlin/Kutno
Wysłany: 2012-10-07, 20:34:55   

Stefanek napisał/a:
Dr Alfred Rhode był dyrektorem Muzeum Pruskiego w Królewcu. Z jego inicjatywy Bursztynowa Komnata została przewieziona z Carskiego Sioła do Królewca. Natomiast nie mam pojęcia, czy był zdziwaczały :D


Czy byl zdziwaczaly to juz pewno nikt sie nie dowie, chodzilo mi o to ze tak zostal przedstawiony w powiesci :P
A propo: tak sobie czytalem i patrze, ze tam nazwiska sa poprzekrecane (nie wiem czy celowo czy to moze kwestia wydania). Np. majstrowie ktorzy budowali komnate: w ksiazce Turan i Schaft (cos w ten desen), w rzeczywistosci - Turow i Schacht. Niewielka zmiana a jednak idzie ja zauwazyc :P
 
 
Stefanek 
Uwielbia Samochodzika


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 697
Wysłany: 2012-10-07, 21:58:07   

Generalnie o każdym mocno wyspecjalizowanym naukowcu można powiedzieć, że jest zdziwaczały :D (oczywiście bez urazy - pozdrawiam wszystkich naukowców ;-) ). A dr Rhode (przynajmniej tak piszą) był znanym specjalistą od bursztynu. Mógł sprawiać wrażenie... oderwanego od rzeczywistości. No ale faktycznie, na pewno się tego już nie dowiemy.
A co do nazwisk... Nienacki nie był przecież historykiem sztuki. Owszem, sporo na ten temat wiedział - co do tego chyba nie ma wątpliwości. Tyle, że była to wiedza tylko encyklopedyczna - szeroka, ale powierzchowna. Historię Bursztynowej Komnaty poznał pewnie tylko z jakiegoś pojedynczego popularnego źródła (artykuł w czasopiśmie :okulary2: ) i tak ją przedstawił. Tak to sobie tłumaczę.
Ostatnio zmieniony przez Stefanek 2012-10-07, 21:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Milady 
Fanatyk Samochodzika
Profil zawieszony



Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 03 Lut 2011
Posty: 4066
Skąd: Bezludna wyspa
Wysłany: 2012-10-08, 08:48:09   

MichalG napisał/a:
A ja teraz tak troche z "innej beczki" napisze..

Otoz zaczalem sie zastanawiac jak to jest z Bursztynowa Komnata? No niby czytalem troche o niej, to ogolny zarys tej historii sie zgadza. Ale czy faktycznie istnial ow zdziwaczaly naukowiec dr Rhode i reszta ludzi z opowiadania Tomasza? Wie ktos cos na ten temat?


Polecam w tym temacie:

http://www.youtube.com/watch?v=9gg5pQSZpmY
http://www.youtube.com/watch?v=Bp30jllBcqI
_________________


Zmierzch to okres pomiędzy dniem a nocą, w tym czasie ostatnie promienie światła mogą natrafić na coś nieludzkiego...
 
 
Stefanek 
Uwielbia Samochodzika


Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 697
Wysłany: 2012-10-08, 11:14:12   

Obejrzałem. Dużo lansu, mało faktów :/
Ale w jednym się z gościem zgadzam. Też uważam, że do Carskiego Sioła wrócił oryginał Komnaty. No i cieszę się z tego, bo w końcu tam jest jej miejsce. :)
 
 
Kapitan Nemo 
Stały bywalec forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 378
Skąd: UK St.Ives
Wysłany: 2012-11-14, 10:17:15   

Czytałem WZ wielokrotnie i po ostatnim odświeżeniu a miało to miejsce nie jak zwykle w formie książkowej. Zainteresował mnie jeden fragment na samym początku odnośnie :065:

,,Wiem, ze kiedyś podarował moim rodzica jedna ze swych fenomenalnych kłódek. Rodzice założyli ja w piwnicy,gdzie tak długo nikomu nie wadziła, aż GOSPOSIA ZGUBIŁA OD NIEJ KLUCZ,,

Zainteresowało mnie to ze w domu rodzinnym Tomasz była gosposia to w takim razie wnioskuje ze musieli być dosyć zamożni co się nie przekłada w następnych latach życia naszego bohatera gdyż raczej jest biedny ;-)
_________________


Kapitan Nemo
Ostatnio zmieniony przez 2012-11-14, 10:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-14, 11:20:59   

Bo to pewnie działo się przed wojną, a były to zupełnie inne czasy. :)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Jacekxt 
Fanatyk Samochodzika


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 2701
Wysłany: 2012-11-14, 11:26:53   

Kapitan Nemo napisał/a:
Czytałem WZ wielokrotnie i po ostatnim odświeżeniu a miało to miejsce nie jak zwykle w formie książkowej. Zainteresował mnie jeden fragment na samym początku odnośnie :065:

,,Wiem, ze kiedyś podarował moim rodzica jedna ze swych fenomenalnych kłódek. Rodzice założyli ja w piwnicy,gdzie tak długo nikomu nie wadziła, aż GOSPOSIA ZGUBIŁA OD NIEJ KLUCZ,,

Zainteresowało mnie to ze w domu rodzinnym Tomasz była gosposia to w takim razie wnioskuje ze musieli być dosyć zamożni co się nie przekłada w następnych latach życia naszego bohatera gdyż raczej jest biedny ;-)

Niekoniecznie musieli być zamożni, Kochany Kapitanie. Kiedyś posiadanie tzw. gosposi, czy parobka (W Wlkp wcale nie jest to obraźliwe określenie. ) było czymś normalnym. Taka gosposia nie miała wówczas wyszukanym żądań, niejednokrotnie własny kąt, wikt i opierunek+ jakieś kieszonkowe, stanowiły zadośćuczynienie aż nadto.
Tak, kiedyś ludzie nie mieli bożka, zwanego mamoną, przed sobą. Nie mieli też tak silnie rozbudowanych skłonności roszczeniowo- pretensjonalnych, tak nagminnych dzisiaj, zwłaszcza w środowiskach ludzi nic nie potrafiących... :(
 
 
Kapitan Nemo 
Stały bywalec forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 378
Skąd: UK St.Ives
Wysłany: 2012-11-14, 12:40:11   

Mimo to jestem zaskoczony moja nieuwaga :oops: . Czytałem WZ kilkanaście razy a dopiero Pan Malajkat mi to przeczytał :053:
_________________


Kapitan Nemo
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2012-11-14, 14:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
GrzegorzCh 
Twórca
Autor książek dokumentalnych



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 1357
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-19, 18:25:55   

Właśnie przeczytałem WZ po raz kolejny i jak zwykle odkryłem coś ciekawego.

1. Skałbana wycinał litery z tygodników ilustrowanych. Mam podejrzenie, że chodzi o czasopismo noszące tytuł... "Tygodnik Illustrowany".
Można je poczytać tu: ./redir/bcul.lib.uni.lodz.pl/dlibra/publication?id=54&tab=3
Bardzo ciekawa lektura. Co więcej, często można na portalu aukcyjnym trafić na jakiś numer tego tygodnika, sam mam kilka egzemplarzy.

2. Jak Skałbana zaadresował listy? Też wycinając litery z gazet? To chyba się musiało rzucać w oczy, chociaż jeżeli wrzucał listy do skrzynki to i tak nikt nie wiedział kto to wysłał.

3. Skałbanę pochowano na wyspie. Jak to się ma do przepisów? Wiem, że obecnie nie było by to dozwolone. A właściwie to i szkielet Pluty należało by pochować na wyspie...

To tyle w ramach nurtu aptekarskiego ;-)
_________________
 
 
TomaszK 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 9 razy
Wiek: 62
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1478
Wysłany: 2013-04-19, 18:59:11   

W 1959 roku weszła Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych, i chyba dopiero wtedy narzucono obowiązek grzebania wyłącznie na cmentarzach. "Wyspa Złoczyńców" ukazała się co prawda w 1963 roku, ale Nienacki nie musiał znać nowych przepisów. A swoją drogą, pochowanie Skałbany na wyspie wraz z towarzyszami broni, było swego rodzaju uhonorowaniem go. Co jest dziwne przy założeniu że i on, i grupa Barabasza byli bandytami.
_________________
Ostatnio zmieniony przez TomaszK 2013-04-19, 19:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-19, 19:45:11   

TomaszK napisał/a:
W 1959 roku weszła Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych, i chyba dopiero wtedy narzucono obowiązek grzebania wyłącznie na cmentarzach. "Wyspa Złoczyńców" ukazała się co prawda w 1963 roku, ale Nienacki nie musiał znać nowych przepisów. A swoją drogą, pochowanie Skałbany na wyspie wraz z towarzyszami broni, było swego rodzaju uhonorowaniem go. Co jest dziwne przy założeniu że i on, i grupa Barabasza byli bandytami.


Tak jest, ustawa zresztą obowiązuje do dziś dnia. Nie wiem, czy dopiero ona wprowadziła obowiązek grzebania zwłok wyłącznie na cmentarzach. Ponieważ znajdował się tam już grób bandy Barabasza, miesce to można by trochę na na siłę potraktować jako cmentarz (ach, ta moja zawodowa skłonność do kruczków). Faktem jest, że w/w ustawa zakazuje urządzania cmentarzy w określonej odległości od wód.
TomaszuK, WZ ukazała się w 64'.
Czy pochowanie Skałbany na wyspie było swego rodzaju uhonorowaniem go? Sprawa jest chyba prostsza. Nie miał rodziny. Nie cieszył się sympatią. Uznano (zapewne Gromadzka Rada Narodowa, bo pewnie oni załatwiali pochówki zwłok, którymi nie miał się kto zająć), że bandyta powinien spoczywać wśród bandytów.
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2013-04-19, 19:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-19, 19:59:23   

GrzegorzCh napisał/a:
2. Jak Skałbana zaadresował listy? Też wycinając litery z gazet? To chyba się musiało rzucać w oczy, chociaż jeżeli wrzucał listy do skrzynki to i tak nikt nie wiedział kto to wysłał.


Właściwie to chyba tylko list do profesora, o którym wspomina Zaliczka na początku rozdziału 12, w rozmowie z PS, czyli "człowiekiem bądź co bądź podejrzanym", musiał iść przez pocztę. Pozostałe niekoniecznie.
_________________
Z 24
 
 
TomaszK 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 9 razy
Wiek: 62
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1478
Wysłany: 2013-04-19, 20:32:07   

GrzegorzCh napisał/a:
A właściwie to i szkielet Pluty należało by pochować na wyspie...

Bez czaszki. Czaszka w postaci zrekonstruowanej głowy, chyba pojechała z antropologami.
_________________
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-19, 20:58:08   

Ach TomaszuK, chyba drażnisz się z nami?
Ostatnia wiadomość o szczątkach Nikodema P. znajdziemy na początku rozziału 16 W wydaniu pierwszym jest to na str. 233: "Oficer śledczy powiedział, że zostaną [kości N.P. leżące w bunkrze] natychmiast przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, w ktorym znajduje się już czaszka spreparowana przez pana Opałkę."
A do "naszej" czaszki z Linkowni jeszcze wrócimy (do El Greca, i Cranacha też oczywiście). Praca nad wymaga trochę czasu i nieco więcej spokoju. A ja ostatnio miałem sporo zajęć i po prostu nie miałem głowy do czaszki. Przepraszam.
_________________
Z 24
 
 
TomaszK 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 9 razy
Wiek: 62
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 1478
Wysłany: 2013-04-19, 21:20:55   

Ja też miałem sporo zajęć :) . A w sprawie czaszki napisałem do znajomego księdza - historyka, ale niestety mi nie odpisał.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 14