Przesiąknięta pragnieniem znalezienia na kartach książki przygody, historii i ciekawych poszukiwań wyszukuję powieści w tym nurcie. Najchętniej polskich autorów. Te lubię najbardziej. Czytałam ich wiele, ale są tytuły, które mogłyby i Was zainteresować.
I tak , z mniej znanych, polecam "Renesansową przygodę" H. Popławskiej. Główny bohater pracuje w w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Pewnego dnia otrzymuje propozycję wyjazdu do Włoch, aby pomóc uporządkować bibliotekę pewnej markizy...
I chociaż Popławskiej nie można porównywać do samego Nienackiego, to klimat biblioteki, poszukiwań i rozwoju akcji sam nasuwa skojarzenia z Panem Samochodzikiem
Ostatnio zmieniony przez Protoavis 2018-07-02, 14:48, w całości zmieniany 1 raz
Przesiąknięta pragnieniem znalezienia na kartach książki przygody, historii i ciekawych poszukiwań wyszukuję powieści w tym nurcie. Najchętniej polskich autorów. Te lubię najbardziej. Czytałam ich wiele, ale są tytuły, które mogłyby i Was zainteresować.
I tak , z mniej znanych, polecam "Renesansową przygodę" H. Popławskiej. Główny bohater pracuje w w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Pewnego dnia otrzymuje propozycję wyjazdu do Włoch, aby pomóc uporządkować bibliotekę pewnej markizy...
I chociaż Popławskiej nie można porównywać do samego Nienackiego, to klimat biblioteki, poszukiwań i rozwoju akcji sam nasuwa skojarzenia z Panem Samochodzikiem
Czyżby to mecenasowa Popławska z Niewidzialnych??
_________________
Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-21, 22:34:31
Sądząc na podstawie zainteresowania tym wątkiem, „Renesansowa przygoda” Haliny Popławskiej, wśród fanów Samochodzika, furory nie zrobiła. Niesłusznie. To bez wątpienia najbardziej samochodzikowa lektura, jaką miałem okazję przeczytać. Kontynuacje odpadają w przedbiegach.
Jest tu wszystko to co urzekło mnie w samochodzikach. Pasjonująca zagadka historyczna związana z losem rodu Sforza i królowej Bony, zapach starych druków i książek, tajne przejścia, skrytki, podziemne korytarze, pułapki, łacińskie sentencje znaczące drogę do skarbu. Malownicze ruiny starego zamczyska i wspaniały klimat barokowej willi, gdzie nocną ciszę wypełnia harmonia dźwięków starego domostwa a chłód zabytkowych murów i pełna niespodzianek biblioteka kryją nie jedną tajemnicę. A wszystko to skąpane w słońcu włoskiej prowincji.
Autorka, bez wątpienia, czerpie inspiracje z serii Nienackiego. Główny bohater przypomina nieco młodego Tomasza z „Uroczyska” a każdy fan samochodzika bez trudu odnajdzie pomysły podpatrzone u Nienackiego. Można byłoby uczynić z tego zarzut ale ja tego nie zrobię. Książka Haliny Popławskiej napisana jest z taką pasją i wdziękiem, że wolałem rozsmakować się w tej powieści bawiąc się odkrywaniem jawnych nawiązań do przygód pana Tomasza. Przeczytałem ją wylegując się w hamaku w ogrodzie i na ten czas świat przestał dla mnie istnieć. Pycha.
Teraz wessał mnie „Cień dłuższego ramienia”, inna książka Haliny Popławskiej, w której występuje ten sam bohater. Cóż … jak dotąd jest tak samo dobrze, jest świetnie!
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 15867 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2011-05-21, 23:03:08
Mam obydwie książki Popławskiej w biblioteczce, pamiętam, że fajnie się czytało, ale za to niewiele pamiętam z treści
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-22, 21:42:29
„Cień dłuższego ramienia” to powieść, która w 95% procentach rozgrywa się w gmachu Biblioteki Narodowej w Warszawie, przede wszystkim w starym magazynie XIX wiecznych zbiorów. Potrzeba naprawdę sporo talentu literackiego by przy użyciu bardzo skromnych środków stworzyć fascynującą atmosferę tajemnicy i krok po kroku, wolumin za woluminem sięgać po rozwiązanie zagadki sprzed lat. Jestem pewien, że po tej lekturze można zakochać się zawodzie bibliotekarza. Tym niemniej jednak zbyt naciągany finał rozgrywki nieco mnie rozczarował. Zapachniało trochę stylem kontynuacji.
Dawno temu czytałam Renesansową Przygodę , Jak na Starym Gobelinie, Talerz z Napoleonem, pamietam ze bardzo mi sie podobały , chyba będę musiała do nich powrócić i sprawdzić jak odbiorę je teraz.
Ostatnio miałam okazję przeczytać dwie książki Haliny Popławskiej: "Cień dłuższego ramienia" i "Renesansową przygodę".
Przez pierwszą z nich z ledwością przebrnęłam. Niby ciekawy pomysł na fabułę, ale wszystko jakieś takie nijakie i naciągane. Akcja wlecze się niemiłosiernie, główny bohater bez wyrazu i nawet zakończenie może rozczarować.
Po negatywnych wrażeniach związanych z w/w lekturą, nie za bardzo miałam ochotę sięgać po następną. No ale skoro dostałam do przeczytania, to nie mogłam się od tego wykręcić
I tu mile się zaskoczyłam. Główny bohater jakby zmężniał, akcja nabrała tempa, wszystkie postacie bardzo barwne i ciekawe, no i zagadka, którą przyszło im rozwiązywać w niesamowicie klimatycznych miejscach. Tę książkę mogę z czystym sumieniem polecić. Na prawdę warto!
_________________
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2018-05-18, 20:41:29
Hej! Halo! Odświeżam wątek! "Cień dłuższego ramienia" i "Renesansowa przygoda" to świetne i najbardziej samochodzikowe książki nie będące samochodzikami, jakie czytałem. Moje opinie są wyżej więc nie będę się powtarzał. Nie mogę się nadziwić, że te powieści zupełnie nie cieszą się popularnością. Czytał to jeszcze ktoś? Potwierdźcie, że fajne:)
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-18, 23:03:00
Kustosz napisał/a:
Hej! Halo! Odświeżam wątek! "Cień dłuższego ramienia" i "Renesansowa przygoda" to świetne i najbardziej samochodzikowe książki nie będące samochodzikami, jakie czytałem. Moje opinie są wyżej więc nie będę się powtarzał. Nie mogę się nadziwić, że te powieści zupełnie nie cieszą się popularnością. Czytał to jeszcze ktoś? Potwierdźcie, że fajne:)
Ja je czytałam. Zdecydowanie fajne i zdecydowanie samochodzikowe (wydaje mi się, że już o tym pisałam, tylko może w innym wątku).
Z tym że o dziwo wolę "Cień dłuższego ramienia", choć bohater prawie nie rusza się z budynku biblioteki niż "Renesansową przygodę" z włoskimi zabytkami i krajobrazami. W każdym razie kiedyś tak miałam, bo kilka lat minęło od ostatniego czytania.
_________________ Drużyna 5
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2018-05-19, 05:06:08
Berta von S. napisał/a:
wydaje mi się, że już o tym pisałam, tylko może w innym wątku
„Renesansowa przygoda” Haliny Popławskiej, to książka dość często wspominana w tym temacie jako książka samochodzikowa. I z taką nadzieją wziąłem ją do ręki w te upalne już letnie dni. No i niestety jestem dość rozczarowany. Na początek nie bardzo wiemy w jakich czasach dzieje się akcja, która jest taka dość uniwersalna, mogłaby się z grubsza dziać kiedykolwiek w miarę współcześnie (a dzieje się generalnie we Włoszech). Język pisarki, dialogi najbardziej pasowały mi do lat 30-tych (kto dziś kogokolwiek – a w tym wypadku dorosłego faceta nazywa „Broniś”?), jednak ku mojemu zdziwieniu po iluś tam stronach pojawia się telewizor oraz informacje, z których wynika że chodzi o wczesne lata 70-te. Bardzo mnie to zdziwiło, bo zachowania głównych bohaterów wskazywały na coś zupełnie innego. Nie ma też ani słowa, że między miejscem akcji a Polską jest żelazna kurtyna (tzn. że mogą być jakieś problemy komunikacyjne), różnice dewizowe itp.
Ale najbardziej zawiodła mnie sama akcja, ciągnie się powolutku, opisywana jest w jakiś taki dość niejasny sposób, tak że trudno dokładnie ocenić w którym miejscu bohater dokonuje aktualnie swoich eksploracji. Cała akcja oparta jest na ciągłych szperaniach w podziemnych korytarzach, długich, krzyżujących się i skomplikowanych. No cóż jak się nie chce iść w jakość to się idzie w ilość… Poza tym ów bohater to straszna ślamazara, nie kojarzy łatwych spraw (zapala mu się para oczu w nocy na ścianie i słyszy za ścianą chrobot, ale za Chiny nie wpadnie na to, że to tajny korytarz z podglądem). Zachowania psychologiczne bohaterów też są jakieś takie sztuczne.
Książkę broni jedynie sam pomysł, związany z królową Boną. Można się dowiedzieć co nieco o tajemnicach związanych z jej testamentem, sumami neapolitańskimi itp. Poprzez te tajne korytarze mamy jakieś tam nawiązanie do Niesamowitego dworu czy templariuszy, ale to jednak zupełnie inna klasa.
I mimo wszystko to za mało aby tę książkę specjalnie wyróżniać.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-06-11, 15:38:42
Z trudem przebrnąłem stosunkowo niedawno przez pierwszą połowę powieści, po czym ją odłożyłem, znudzony z tych samych powodów, które podaje Szara Sowa. Autorka znalazła wprawdzie interesującą kulisę i zarysowała stosunkowo ciekawe charaktery, ale akcję rozwija tak nieudolnie, że wszystko to na nic. Zabrakło mi cierpliwości, by dokończyć tę książkę.
Ostatnio zmieniony przez John Dee 2018-06-11, 17:45, w całości zmieniany 2 razy
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2018-06-11, 17:26:45
Strasznie zjechaliście panowie książkę, która bardzo mi się podobała. Oczywiście nie jako wybitne dzieło literackie, ale fajna, klimatyczna przygodówka z historią w tle. Hmm... muszę chyba jeszcze raz to przeczytać, bo różnica w ocenach drastyczna.
Nie. Czytałem tylko "Renesansową przygodę", "Cień dłuższego ramienia" i "Talerz z napoleonem". Po lekturze tej ostatniej zniechęciłem się do dalszych tytułów tej autorki. Kłopot w tym, że akcja pozostałych jej książek (tak mi się przynajmniej wydaje) rozgrywa się w XIX wieku i ten klimat retro zupełnie mnie nie kręci.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2018-06-11, 22:41:31
Mnie "Cień dłuższego ramienia" się podobał. Mam jeszcze nie przeczytane "Jak na starym gobelinie" oraz "Talerz z Napoleonem" i czekam na przesyłkę, w której będzie m.in. "Szpada na wachlarzu": ./redir/lubimyczytac.pl/ksiazka/76396/szpada-na-wachlarzu
Zwróćcie uwagę, że Halina Popławska:
- pierwszą powieść wydała w 1968 r., a więc w wieku 50 lat,
- zmarła w ubiegłym roku, w wieku niemal stu lat, a ostatnią powieść "Złamany wachlarz" wydała nie tak dawno, bo w 2010 r. Miała wówczas 92 lata.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.