To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
PanSamochodzik.net.pl
Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego

Skarb Atanaryka - "Atanaryk" - czy najmniej lubiana część przygód?

xkubax - 2007-06-07, 14:18
Temat postu: "Atanaryk" - czy najmniej lubiana część przygód?
No, własnie, przez wielu "samochodzikarzy" nie lubiana. A jak jest u Was?? Ja bardzo lubię "Atanaryka" ,mimo kilku jego mankamentow. Przeczytalem te część chyba z 5 razy. Co prawda, nie ma w niej wehikułu, a Tomasz nie jest Panem Samochodzikiem (jeszcze nie jest), fabuła troche utyka, ale mimo to, ta część ma swoj klimat.
TomaszNN - 2007-06-07, 14:59

Nie wydaje mi się żeby akurat ta część była najbardziej nielubiana. Częściej słyszałem takie opinie o kontynuacjach za ich "udziwnienia" w porównaniu do pierwowzorów. Mi osobiście się podobała jednak brakowało mi właśnie tego klimatu "starych" części...mimo to zaliczam ją do udanych :-)
Bigos2 - 2007-06-07, 21:01

Właśnie jestem w trakcie czytania....wypowiem się później :-D
babie.lato2 - 2007-06-08, 17:56

Mi się baaardzo podobała, a to, że nie ma samochodu wcale nie było dla mnie wadą. Tylko troszkę długie opisy archeologiczne, które omijałam... :oops: I ja chcę zostać archeologiem...? :-P
babie.lato2 - 2007-06-23, 13:09

Właśnie ekspresowo przeczytałam tą część. Straaasznie nie chciało mi się czytać tego wszystkiego o wędrówkach Gotów, więc poszło bardzo szybko. Zupełnie jakby miała tylko kilka stron. W sumie taka... inna :mrgreen:
xkubax - 2007-06-23, 16:11

Pamiętam że jak ją pierwszy raz czytałem to te wszystkie historie wizygotow, ostrogotów i jakichś ich grobów też mnie nudziły ale przebrnąłem przez nie żeby mieć książkę w całosci "na koncie". Później gdy czytałem ją kolejny raz to pomijałem niektóre opisy historyczne
Tomek Szwaj - 2007-11-13, 11:07

Mi sie bardzo podobała...najgorsza to "człowiek z ufo"
TomaszNN - 2007-11-13, 18:15

Tomek Szwaj napisał/a:
najgorsza to "człowiek z ufo"

Mam podobne zdanie, "Człowiek z UFO" najmniej mi przypadł do gustu z części napisanych przez Nienackiego.

Even - 2007-11-14, 11:00

Nic dziwnego, powszechnie uważa się tę książkę za najgorszego "Samochodzika". Nienacki pisał ją "na siłe", na zamówienie czytelników i wydawnictwa, którzy koniecznie chcieli jeszcze jedną powieść o Panu Samochodziku. W tym czasie preferencje Pisarza były całkiem inne. I daje się to niestety łatwo zauważyć. Klimat "UFO" ma się nijak do pozostałych "Samochodzików". A i warsztatowo tej powieści wiele brakuje do wcześniejszych.
Ingrid - 2008-01-06, 18:32

Moim skromnym zdaniem, "Atanaryk" był świetny. Co prawda też poprzepuszczałam wiekszość opisów archeologicznych :oops: ale w końcu mam inne poczucie estetyki, bo politechnika swoje z głową robi :D Podoba mi sie to, jak został w tej książce przedstawiony Tomasz, chyba nawet bardziej lubię go zanim stał się Panem Samochodzikiem... No i do tego Krystyna - jedyna chyba postać, z którą tak mocno się utożsamiam... Generalnie podoba mi się i treść, i klimat tej części, a juz na pewno jest milion razy lepsza niz "Człowiek z UFO" :P
Pietia - 2008-01-12, 23:31

Lubie "Atanaryka". Ta cześc jest nudnawa, ale bardzo podoba mi sie w niej postac Tomasza, te jego docinki, złośliwosci i w ogóle. Klimat tez jest fajny no i tak Krystyna. :)
nooz - 2008-01-25, 23:32

Dla mnie to nawet nie jest Pan Samochodzik, bo nie miał jeszcze wehikułu. Książka nie wywarła na mnie tak dużego wrażenia jak części PS.
Ingrid - 2008-01-26, 20:49

nooz napisał/a:
Dla mnie to nawet nie jest Pan Samochodzik, bo nie miał jeszcze wehikułu.


Dla mnie Tomasz bez wehikułu to dopiero zaliczka na Pana Samochodzika :p ale i tak kochana jest ta zaliczka... :)

Prot2 - 2008-02-22, 11:46

Dla mnie, chociaż Tomasz nie ma swojego przezwiska ta część była bardzo pasjonująca.
michaŁ - 2008-02-22, 22:37

Wiecie co, może to dla was dziwne, ale mnie najbardziej chyba się podobają te samochodziki przedsamochodzikowe. Włącznie z Zabójstwem Herakliusza Pronobisa i Laseczką i tajemnicą, którą uważam za quasi - samochodzika.
Even - 2008-02-22, 23:20

Wcale się tobie nie dziwię. Mnie te starsze książki też się bardzo podobają. Mają klimat, którego późniejsze powieści są jednak pozbawione. No i realia lat 50 - 60 opisane perfekcyjnie.
sanoczanin - 2008-02-24, 10:08

Antaryk jest niezłą książką i szczerze pisząc bardziej "nie" podoba mi się Pierwsza przygoda Pana Samochodzika.
pvzon - 2008-02-26, 16:04

Moim zdaniem to jedna z najsłabszych części ale i tak ją lubię
Marczak - 2008-04-22, 13:08

Even napisał/a:
(...) Nienacki pisał ją "na siłe", na zamówienie czytelników i wydawnictwa, którzy koniecznie chcieli jeszcze jedną powieść o PAnu Samochodziku. (...) a i warsztatowo tej powieści wiele brakuje do wcześniejszych.


Oj, a mi się właśnie zdaje, że ta część powstała jeszcze przed całą właściwą serią. Pomijając, że dzieje się latem '57 roku, to należy zwrócić uwagę, iż książka została wydana w roku '60, podczas gdy Wyspa Złoczyńców dopiero w '64.
Jest chyba rzeczywiście gorsza. Uważam, że Nienacki nie miał jeszcze dość dobrze rozwiniętej umiejętności bezbolesnego przekazywania treści encyklopedycznych. Bo we "właściwej" serii taka wiedza jest podana strawnie, prawda?

michaŁ - 2008-04-23, 10:03

Ja nie potwierdzę, według mnie fakty historyczne są tu przekazane jak najbardziej samochodzikowo.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group