To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
PanSamochodzik.net.pl
Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego

Konkursy Samochodzikowe - Śladami Pana Samochodzika 2020

Szara Sowa - 2020-02-14, 09:04

Ale to przecież nie jest żadna zagadka:

W pół godziny później na drzwiach mego mieszkania umieściłem kartkę przeznaczoną dla listonosza. Poprosiłem go, aby listy do mnie kierował na poste restante w Jasieniu, w województwie szczecińskim. Objuczony tobołami znalazłem się w garażu. Wkrótce mój dziwaczny wehikuł pędził już szosą w kierunku Poznania. Wyjechałem o czwartej po południu, wieczorem minąłem Poznań. Przenocowałem w lasach między Pniewami a Skwierzyną na rozkładanych siedzeniach samochodu. O świcie ruszyłem w stronę Gorzowa Wielkopolskiego.

:)

Z24 - 2020-02-14, 22:58

Szara Sowa napisał/a:
Przenocowałem w lasach między Pniewami a Skwierzyną na rozkładanych siedzeniach samochodu.


To jest całkiem spory kawałek. Przejedź ten dystans i znajdź jakieś odpowiednie miejsce i postawimy tam tabliczkę "Biwak PS" czy coś w tym stylu ;-) .

A co do pięćdziesiątego kilometra, to w powieści miał być tam las, a ktoś - nie pamiętam kto; to było gdzieś bliżej początków mojej bytności tutaj - relacjonował mi, że to miejsce jest wśród pól.

Rólka - 2020-02-16, 00:11

Utworzyłem nowy temat '' Archiwum konkursu Śladami Pana Samochodzika''. Temat jest zamknięty do komentarzy. W temacie będą kopiowane zdjęcia wykonane przez uczestników konkursu, ale pozbawione
dodatkowych komentarzy innych uczestników, co pozwoli nam na stworzenie, jak by przy okazji swoistego albumu zdjęć związanych z miejscami ''Samochodzikowymi'.

Muzygog - 2020-02-16, 01:24

Chwała kierownikowi.
Czy do zdjęcia można dołączyć stosowny cytat, Panie reżyserzu?

Berta von S. - 2020-02-16, 15:00

Muzygog napisał/a:

Czy do zdjęcia można dołączyć stosowny cytat

Myślę, że nawet należy. A przynajmniej opis, co jest na zdjęciu, bo to nie zawsze oczywiste. ;-)

Rólka napisał/a:
Utworzyłem nowy temat '' Archiwum konkursu Śladami Pana Samochodzika''. Temat jest zamknięty do komentarzy. W temacie będą kopiowane zdjęcia wykonane przez uczestników konkursu, ale pozbawione
dodatkowych komentarzy innych uczestników, co pozwoli nam na stworzenie, jak by przy okazji swoistego albumu zdjęć związanych z miejscami ''Samochodzikowymi'.

Fajnie. :) Skoro mają być archiwizowane zdjęcia, to ja od razu w ramach uzupełnienia dorzucam do wcześniejszego zrzutu fotki z Charzykowych - przystań i Wyspa Miłości.

W jezioro wybiegały długie pomosty drewniane, przy których kołysały się na fali dziesiątki łódek i motorówek należących do osób prywatnych i klubów sportowych. Czyżby właśnie w Charzykowych bandyta szukał bezpiecznego schronienia?

Bez dziesiątek łódek, bo mżysty lutowy dzień, wiec trzeba się koniecznie przejechać też w lecie. ;-)



Wydawało się, że jezioro nie ma kresu, ale ja byłem tu kiedyś i wiedziałem, że za dnia wszystko tu wygląda inaczej. Widać dobrze drugi brzeg i sąsiadujące z nim dwie wyspy porośnięte lasem.


Athenais - 2020-02-16, 23:13

Z24 napisał/a:
A co do pięćdziesiątego kilometra, to w powieści miał być tam las, a ktoś - nie pamiętam kto; to było gdzieś bliżej początków mojej bytności tutaj - relacjonował mi, że to miejsce jest wśród pól.

Jeśli chodzi o pięćdziesiąty kilometr z Templariuszy, to jest tam coś jakby zagajnik ;-)

Z24 - 2020-02-17, 22:47

Athenais napisał/a:

Z24 napisał/a:
A co do pięćdziesiątego kilometra, to w powieści miał być tam las, a ktoś - nie pamiętam kto; to było gdzieś bliżej początków mojej bytności tutaj - relacjonował mi, że to miejsce jest wśród pól.

Jeśli chodzi o pięćdziesiąty kilometr z Templariuszy, to jest tam coś jakby zagajnik


:027: Skąd to mrugnięcie okiem? Czyżbyś to Ty mi opowiadała o tym miejscu w trakcie tego jedynego naszego spotkania, kiedy byłaś ubrana w białą wełnianą sukienkę?

Berta von S. - 2020-02-17, 22:56

Z24 napisał/a:
kiedy byłaś ubrana w białą wełnianą sukienkę?

Zabrzmiało bardzo romantycznie... :okulary:

Athenais - 2020-02-17, 23:04

Nie pamiętam, czy opowiadałam, a o sukience, to Ty mi przypomniałeś :D Ja z tego spotkania pamiętam tylko oglądanie zdjęć żydowskich nagrobków...

Zecie, specjalnie dla Ciebie znalazłam zdjęcia:




Rólka - 2020-02-17, 23:15

Może by Pan Muzyczny wrzucił swoje trofea, bo czas najwyższy na jakieś podsumowanie, a tu tylko nasza Berta, coś zapodała... więc nijak to podsumowanie będzie wyglądało...
Berta von S. - 2020-02-17, 23:15

Athenais napisał/a:
Nie pamiętam, czy opowiadałam, a o sukience, to Ty mi przypomniałeś :D Ja z tego spotkania pamiętam tylko oglądanie zdjęć żydowskich nagrobków...

A ja byłam na tym spotkaniu? Bo Twoją biała wełnianą sukienkę pamiętam jak przez mgłę, a pięćdziesiątego kilometra i żydowskich nagrobków wcale. :)

Specjalnie pojechałaś na ten 50-ty kilometr, czy akurat przypadkiem przejeżdżałaś?

Berta von S. - 2020-02-17, 23:17

Rólka napisał/a:
a tu tylko nasza Berta, coś zapodała... więc nijak to podsumowanie będzie wyglądało...

No jak to "nijak"?? Bardzo dobrze będzie wyglądało. :p
Dawaj podsumowanie, zanim Muzyczny się przecknie i swoje trasy wrzuci! :D

Rólka - 2020-02-17, 23:17

Athenais napisał/a:
Zecie, specjalnie dla Ciebie znalazłam zdjęcia:


Proszę w temacie zdjęć, nie zamieszczać zdjęć nie biorących udziału w konkursie, bo się pogubię, zestresuję i zamknę w sobie! :027:

Athenais - 2020-02-17, 23:20

Berta von S. napisał/a:
A ja byłam na tym spotkaniu? Bo Twoją biała wełnianą sukienkę pamiętam jak przez mgłę, a pięćdziesiątego kilometra i żydowskich nagrobków wcale.

Podejrzewam, że byłaś, skoro to było u Ciebie :D :D :D

Berta von S. napisał/a:
Specjalnie pojechałaś na ten 50-ty kilometr, czy akurat przypadkiem przejeżdżałaś?

Specjalnie :okulary:

Rólka napisał/a:
Proszę w temacie zdjęć, nie zamieszczać zdjęć nie biorących udziału w konkursie, bo się pogubię, zestresuję i zamknę w sobie!

Oj tam, oj tam :p To Zet mnie podpuścił

Berta von S. - 2020-02-17, 23:30

Athenais napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
A ja byłam na tym spotkaniu? Bo Twoją biała wełnianą sukienkę pamiętam jak przez mgłę, a pięćdziesiątego kilometra i żydowskich nagrobków wcale.

Podejrzewam, że byłaś, skoro to było u Ciebie :D :D :D

Tak właśnie podejrzewałam... :)

No to napisz (w wątku o templariuszach) coś więcej o wrażeniach w tego pięćdziesiątego kilometra, bo nic nie pamiętam. :027:

Muzygog - 2020-02-17, 23:58

Rólka napisał/a:
Może by Pan Muzyczny wrzucił swoje trofea, bo czas najwyższy na jakieś podsumowanie, a tu tylko nasza Berta, coś zapodała... więc nijak to podsumowanie będzie wyglądało...


Wrzucę, Panie wrzucę.
Teraz podróżuję.

Z24 - 2020-02-18, 19:53

Athenais napisał/a:
Ja z tego spotkania pamiętam tylko oglądanie zdjęć żydowskich nagrobków...


Również jak najbardziej pamiętam :)
Athenais napisał/a:
Zecie, specjalnie dla Ciebie znalazłam zdjęcia:


Wielkie dzięki: Daję "pomógł" bo wreszcie wiemy jak wygląda to miejsce. gdzie ma miejsce jeden, może nie z najważniejszych, ale na pewno najbardziej emocjonujących momentów.

Athenais napisał/a:
ólka napisał/a:
Proszę w temacie zdjęć, nie zamieszczać zdjęć nie biorących udziału w konkursie, bo się pogubię, zestresuję i zamknę w sobie!

Oj tam, oj tam :p To Zet mnie podpuścił


Zaraz podpuściłem... raczej natchnąłem ;-) .

Berta von S. napisał/a:
Athenais napisał/a:
Nie pamiętam, czy opowiadałam, a o sukience, to Ty mi przypomniałeś :D Ja z tego spotkania pamiętam tylko oglądanie zdjęć żydowskich nagrobków...

A ja byłam na tym spotkaniu?


Na pewno tak. Wezwałaś dla mnie taryfę, która usiłowała wieźć mnie cokolwiek długą drogą... :027:

Berta von S. napisał/a:
No to napisz (w wątku o templariuszach) coś więcej o wrażeniach w tego pięćdziesiątego kilometra, bo nic nie pamiętam.


Ja również bardzo proszę :) :) :)

Berta von S. - 2020-02-19, 19:52

Z24 napisał/a:

Na pewno tak. Wezwałaś dla mnie taryfę, która usiłowała wieźć mnie cokolwiek długą drogą... :027:

Zamiast podziękować, że tak się zatroszczyłam, jeszcze mi tu na trasę narzekać będzie. :027:

Muzygog - 2020-02-22, 17:43

Pan Samochodzik i zagadki Fromborka






Przejechaliśmy kilometr i znaleźliśmy się przy moście nad niewielką rzeką zwaną Baudą. Zatrzymałem wehikuł i rozłożyłem na kolanach mapę. Gdzieś w pobliżu tej rzeki znajdować się powinno dość wysokie wzgórze, na którym kryły się pozostałości grodziska.







Ale skąd mogłem wiedzieć, że to właśnie jest Diabla Góra? ...
... panna Ala pokazała nam dość wysoki i płaski jak patelnia pagórek, wznoszący się wśród nadrzecznych łąk, krzaków i mokradeł. Regularny kształt wzgórka oraz jego płaska powierzchnia wyraźnie wskazywały, że wzniesienie to powstało w sposób sztuczny, stworzyła je ręka człowieka.






Na prawym brzegu Baudy wznosiła się potężna góra, zarośnięta drzewami - tam właśnie w głębokim wąwozie spotkaliśmy wczoraj Asa.






— Może w schronisku PTTK będą wolne pokoje? — zastanawiał się chłopiec.
To był dobry pomysł.
— Nareszcie pozbędę się Cagliostra — rozmyślałem głośno.





Rólka - 2020-02-22, 20:50

Muzygogu! Naprawdę jestem z Ciebie dumny!!! :564: :564: :564:
Wprost wzorcowy przykład zamieszczania zgłoszenia pobytu w miejscu Samochodzikowymi!!!
Ale ponieważ nie mam colsztoka w oku, więc proszę Ciebie, oraz wszystkich uczestników od razu, przy zamieszczaniu większej ilości fotek lub map, o podanie uczciwie ilości miejsc zgodnych z punktem trzecim regulaminu, który mówi:
3. Udokumentowana wizyta w miejscu Samochodzikowym zostanie nagrodzona jednym punktem, przy czym:
- za wszystkie miejsca znajdujące się w jednej miejscowości/mieście można otrzymać maksymalnie 1 punkt (decydują granice administracyjne),
- miejsca poza miejscowościami muszą być od siebie (lub od granicy administracyjnej miejscowości z innym miejscem samochodzikowym) oddalone o co najmniej 1 km, za każde takie miejsce można otrzymać 1 punkt.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group