PanSamochodzik.net.pl Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego
Raz w roku w Skiroławkach - Skiroławki - ogólnie o powieści
Anonymous - 2009-09-28, 23:53
czesio1 napisał/a:
iwmali napisał/a:
Nie warto,według mnie! Ciekawe co Ci się Czesio1 w tej książce podobało???
Iwmali, ja swoją opinię o książce wyraziłem kilkanaście postów wyżej. A dodać mogę jeszcze to, że w najodpowiedniejszym momencie przeczytałem Skiroławki. Tuż po powrocie z pierwszej wizyty w Jerzwałdzie. I na pewno zadziałała też magia tego miejsca.
To było pytanie retoryczne! Przecież czytałam Twój post,skoro na niego odpowiedziałam! Karen - 2009-11-02, 10:33 No to wrzucę parę zdań od siebie, jako że obiecałam a obietnic zwykle dotrzymuję
Po ponad miesięcznym oczekiwaniu na książkę, która wracała do nadawcy z powodu bałaganu na poczcie, wreszcie pewnego pięknego dnia się doczekałam i ku mojej wielkiej radości zabrałam się do czytania.
I jakie są moje wrażenia? Powiem tak : książka mnie urzekła, wprost nie mogłam się oderwać i z napięciem śledziłam losy bohaterów, zaniedbując poniekąd moje obowiązki w pracy i w domu
Niesamowite, jak autor rewelacyjnie przedstawił problemy, losy, pragnienia i marzenia ludzi. Jak umiejętnie wplótł w fabułę wątki ze świata legend, jak wspaniale przedstawił relacje międzyludzkie i jak cudownie opisał otaczającą ich przyrodę.
Wszystko jest napisane barwnie i dużym poczuciem humoru.
Jest też dramatyczny wątek kryminalny.
Wiem jedno - na pewno będę do tej książki często wracać, a tym co jeszcze nie czytali polecam -naprawdę warto!!!Czesio1 - 2009-11-02, 10:39
Karen napisał/a:
No to wrzucę parę zdań od siebie, jako że obiecałam a obietnic zwykle dotrzymuję
Po ponad miesięcznym oczekiwaniu na książkę, która wracała do nadawcy z powodu bałaganu na poczcie, wreszcie pewnego pięknego dnia się doczekałam i ku mojej wielkiej radości zabrałam się do czytania.
I jakie są moje wrażenia? Powiem tak : książka mnie urzekła, wprost nie mogłam się oderwać i z napięciem śledziłam losy bohaterów, zaniedbując poniekąd moje obowiązki w pracy i w domu
Niesamowite, jak autor rewelacyjnie przedstawił problemy, losy, pragnienia i marzenia ludzi. Jak umiejętnie wplótł w fabułę wątki ze świata legend, jak wspaniale przedstawił relacje międzyludzkie i jak cudownie opisał otaczającą ich przyrodę.
Wszystko jest napisane barwnie i dużym poczuciem humoru.
Jest też dramatyczny wątek kryminalny.
Wiem jedno - na pewno będę do tej książki często wracać, a tym co jeszcze nie czytali polecam -naprawdę warto!!!
Karen, a co sądzisz o wątku erotycznym w powieści?Karen - 2009-11-02, 18:54 Wątek erotyczny owszem jest obecny, ale zauważ, że jest jakby tłem bo dominują tu inne wątki, o których pisałam wcześniej.
W każdym razie nie raził mnie tak bardzo jak niektórych, może z racji wieku Czesio1 - 2009-11-02, 22:34
Karen napisał/a:
Wątek erotyczny owszem jest obecny, ale zauważ, że jest jakby tłem bo dominują tu inne wątki, o których pisałam wcześniej.
Masz rację Karen, że wątki erotyczne może nie dominują w powieści, zresztą nie o ilość tu chodzi lecz o jakość (czyt. dosadność). Przyznam szczerze, że "Wielki las" pod tym względem bardziej przypadł mi do gustu. Co nie umniejsza faktu, że Skiroławki są książką świetną i wartą przeczytania.
Karen napisał/a:
W każdym razie nie raził mnie tak bardzo jak niektórych, może z racji wieku
To tylko dowodzi tego, że trzeba sięgnąć po książkę w odpowiednim wieku. A czytając teraz książkę Szylaka o Nienackim dochodzę jeszcze do przekonania, że zanim ktoś zdecyduje się przeczytać Skiroławki warto by było najpierw zapoznać się z różnymi publikacjami (ZNHP, książka Szylaka) dotyczącymi założeń jakimi kierował się Nienacki pisząc tę książkę.Anonymous - 2009-11-02, 23:18
Karen napisał/a:
W każdym razie nie raził mnie tak bardzo jak niektórych, może z racji wieku
To znaczy z wieku młodego czy starszego,Karen??? Czesio1 - 2009-11-03, 08:14
iwmali napisał/a:
Karen napisał/a:
W każdym razie nie raził mnie tak bardzo jak niektórych, może z racji wieku
To znaczy z wieku młodego czy starszego,Karen???
Iwmali, no przecież niedawno składaliśmy Karen życzenia z okazji 18-tki... (kolejnej już )Karen - 2009-11-03, 08:37 No tak, ma się ciągle te 18 lat Even - 2009-11-03, 10:24
iwmali napisał/a:
Karen napisał/a:
W każdym razie nie raził mnie tak bardzo jak niektórych, może z racji wieku
To znaczy z wieku młodego czy starszego,Karen???
To chyba nawet nie chodzi o wiek wyrażony w liczbach bezwzględnych. Raczej o dojrzałość emocjonalną. Jednych wątek erotczny niezdrowo podnieca, innch oburza, a jeszcze inni traktują go jako "dodatek", jden z elementów sruktury powieści, jako środek artystycznego wyrazu. Można by powiedzieć, że do włąściwego odbioru "Skiroławek" należy dorosnąć. Ale nie ma to nic wspólnego z wiekiem czytelnika. Czesio1 - 2009-11-03, 10:32
Even napisał/a:
To chyba nawet nie chodzi o wiek wyrażony w liczbach bezwzględnych. Raczej o dojrzałość emocjonalną. Jednych wątek erotczny niezdrowo podnieca, innch oburza, a jeszcze inni traktują go jako "dodatek", jden z elementów sruktury powieści, jako środek artystycznego wyrazu. Można by powiedzieć, że do włąściwego odbioru "Skiroławek" należy dorosnąć. Ale nie ma to nic wspólnego z wiekiem czytelnika.
Tak, zgodzę się, że podejście emocjonalne odgrywa większą wagę przy Skiroławkach ale wiek też ma znaczenie. Ja bym np. nie polecał sięgnięcia po Skiroławki naszej koleżance Otoshi. Anonymous - 2009-11-03, 10:48
Even napisał/a:
...do włąściwego odbioru "Skiroławek" należy dorosnąć. Ale nie ma to nic wspólnego z wiekiem czytelnika.
Czyli ja nie dorosłam!!!! Even - 2009-11-03, 10:53 [quote="czesio1"]
Even napisał/a:
Ja bym np. nie polecał sięgnięcia po Skiroławki naszej koleżance Otoshi.
Oczywiście. Nie tylko Otoshi. I nie tylko 'Skiroławek". W ogóle, moim zdaniem zarówno "Uwodziciel", "Wielki las" , "Skiroławki" jak i "Dagome..." nie są napisane dla młodzieży. I nie tylko "nie dla młodzieży", ale napisane są dla świadomego, wyrobionego czytelnika, który nie da się zwieść pozorom, dla czytelnika który zrozumie, co Nienacki chciał przekazać, a co troszkę ukrył i zagmatwał, świadomie szokując, w nadziei na szersze zaintereswanie i oddźwięk, nawet - a może przede wszystkim - wśród nierozumiejących Jego przesłania. Dowodem na to jest szum wokół "Skiroławek" zaraz po ich opublikowaniu. Pewnie zresztą zamierzony dla zdobycia popularności nie tylko wśród młodzieżowego czytelnika. I to się Nienackiemu znakomicie udało. Do dobrego tonu należało przeczytać "Skiroławki" i mieć o nich takie czy inne "własne" zdanie.Krzysztof - 2009-11-05, 19:22 Drugi raz zabrałem się do czytania,coś nie mogę przetrawić.
Nie za bardzo mi się podoba,może spróbuję później.
Tak inna od reszty no i nie samochodzikowa.
Szkoda,bo bardzo lubię książki Nienackiego.Ornitolog - 2009-11-09, 13:19 Zdecydowanie nie polecam czytania Skiroławek przed osiągnięciem wieku dojrzałego!Even - 2009-11-09, 14:07
Ornitolog napisał/a:
Zdecydowanie nie polecam czytania Skiroławek przed osiągnięciem wieku dojrzałego!
...a "Uwodziciela" prze zdaniem matury. W przeciwnym wypadku można mieć kłopoty w szkole. Krzysztof - 2009-11-09, 19:15 Myślę,że wiek nie ma z tym nic wspólnego,albo coś mnie zainteresuje albo nie.
Pozdrawiam! Ornitolog - 2009-11-10, 16:29 wiek wyrażany w liczbach może i nie, ale pewna dojrzałość tak ;)Krzysztof - 2009-11-10, 18:37 Dziwne stwierdzenie,nie podoba mi się czyli jestem nie dojrzały.
Bardzo ciekawe podejście???? PawelK - 2009-11-10, 20:44
Krzysztof napisał/a:
Dziwne stwierdzenie,nie podoba mi się czyli jestem nie dojrzały.
Bardzo ciekawe podejście????
Jeżeli wyciągasz takie wnioski...Even - 2009-11-11, 09:26
Krzysztof napisał/a:
Dziwne stwierdzenie,nie podoba mi się czyli jestem nie dojrzały.
Bardzo ciekawe podejście????
A może nie podoba Ci się, bo nie rozumiesz? Przeczytaj jeszcze raz za kilka lat, może wtedy Ci się spodoba?
Ja tak zrobiłem Z "Panem Tadeuszem" i poskutkowało