To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
PanSamochodzik.net.pl
Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego

Andrzej Irski (Ireneusz Sewastianowicz) - 143. Kronikarz z UPA

airski - 2017-10-13, 15:48

Owszem, wydawnictwa, Ale "Zupa" to nie jedyna wpadka, Na okładce jest statek, z którego startuje balon z banderowskimi kurierami. Jeden z czytelników twierdzi, że to ORP Wicher. Inna sprawa, że tak zupełnie nie jestem bez winy. Wcześniej Warmia przysyłała mi do akceptacji projekty okładek, lecz zrezygnowałem z lenistwa.
Berta von S. - 2017-10-14, 10:05

airski napisał/a:
Wcześniej Warmia przysyłała mi do akceptacji projekty okładek, lecz zrezygnowałem z lenistwa.

No to mnie zaskoczyłeś. Naprawdę jest Ci wszystko jedno, jaką okładkę będzie miała Twoja książka?? :galy:
Czy może okładki Warmii tak czy tak Ci się nie podobają, wiec uznałeś, że nie ma sensu oceniać projektów, bo to i tak nie to, co byś chciał.?

Szara Sowa - 2017-10-14, 10:33

Faktycznie, jest tam balon, ale jakoś nie rzuca się w oczy! Zresztą jest to tak poboczny wątek, że szybko się o nim zapomina. :)
Z24 - 2017-10-14, 13:02

airski napisał/a:
Na okładce jest statek, z którego startuje balon z banderowskimi kurierami. Jeden z czytelników twierdzi, że to ORP Wicher.


:D :D :D

Ach, ci dizajneży..

lesny_czlowiek - 2018-06-03, 14:26

Po wcześniej przeczytanym Upiorze znad Biebrzy, Kronikarz z UPA czyta się świetnie. Ciekawa akcja, stawki zaczerpnięte z historii kresów nie męczące, dobra akcja, gł. bohater w miarę ogarnięty (w poprzednich kontynuacjach wcale to nie było oczywiste, co więcej Daniec czy Płatek wykazywali się często brakiem spostrzegawczości, co powinno wykluczyć dzieła z miejsca na liście kontynuacji) widać że autor ma pomysł na książkę. Akcja dzieje się jednak na Mazurach i dla mnie osobiście za mało tam tego "mazurskiego klimatu" który uwielbiałem w poprzednich Samochodzikach. Osobiście razi mnie także wszechobecna propaganda polityczna, która nieco psuje całe wrażenie i jest już po prostu nudna - indoktrynacja jak za czasów PRL-u, tyle że obiekt nieco się zmienił. Rozumiem czyjeś sympatie czy antypatię, ale tutaj to zdecydowana przesada. Czemu ma to służyć?
Mam wrażenie że krytykowane tutaj środowisko moherowych beretów jest już mniej ortodoksyjne od Pana Ireneusza.
Reasumując- zdecydowanie polecam tą pozycję.

Anonymous - 2019-01-08, 00:17

Od dawna już staram się trzymać z daleka od tzw. kontynuacji, produkowanych masowo przez wydawnictwo Warmia ale w drodze sylwestrowej wymiany książek wszedłem w posiadanie „Kronikarza z UPA” i postanowiłem tę książkę przeczytać. Co więcej, bohatersko zdecydowałem doczytać ją do końca. I jestem twardzielem, bo dobrnąłem do mety.

Historia składa się z nudnego, niemrawego wątku głównego i licznych, kompletnie zbędnych dygresji okraszonych w większości niepotrzebną wiedzą historyczną z przewodnika. Do tego hymny pochwalne na temat piwa i aluzje polityczne niskiego lotu, nie wiem po kiego grzyba. Straszna chała niestety. Czwarte miejsce w plebiscycie na samochodzikową książkę roku 2017? Really?

Od jutra będę się zastanawiał gdzie jest skrzynia z karabinami i mam nadzieję, znaleźć ją w innej galaktyce niż powieść pana Irskiego.

Kpt Petersen - 2019-01-09, 02:18

Kustosz napisał/a:
Czwarte miejsce w plebiscycie na samochodzikową książkę roku 2017? Really?


Nie po to się ludzie w Kapitule męczą żebyś czytał czwarte miejsca. Gruby błąd :p

Anonymous - 2019-01-09, 18:59

Kpt Petersen napisał/a:
Nie po to się ludzie w Kapitule męczą żebyś czytał czwarte miejsca.

No to teraz czytam pierwsze;)

Nietajenko - 2019-01-09, 19:02

Drugą poczytaj, nie zawiedziesz się. :)
Anonymous - 2019-01-09, 19:03

Drugą czyli, co?
Nietajenko - 2019-01-09, 19:05

Szachownicę.
Anonymous - 2019-01-09, 19:10

Nietajenko napisał/a:
Szachownicę.

OK, widzę że w sieci można nabyć wersję mobi. Skończę "Karabiny" i se ściągnę.

mkonst - 2019-07-09, 20:00

Książka na przyzwoitym poziomie, ale nie mam pojęcia po co w niej "rozważania smoleńskie". Okładka rzeczywiście dziwna. Dopiero po przeczytaniu tego wątku wróciłem do szafy, wziąłem książkę do ręki i dojrzałem balon. Przedtem cały czas się zastanawiałem dlaczego na okładce jest statek.
airski - 2019-07-09, 20:19

Rozważania smoleńskie, bo chłopiec liczył na nagrodę od chorego psychicznie ministra. Niestety, nie dostał.
Tomek Szwaj - 2019-08-31, 20:02

Przeczytałem. Bardzo fajna książka, tym bardziej że opisuje miejsca w których byłem na wakacjach!
Jednak...
Widzę, że nie tylko mnie to irytowało - te nic nie wnoszące dygresje polityczne... O dewotkach czytać się nie chciało, bo ten motyw zupełnie według mnie nic nie wnosi do akcji książki (fototapeta z Maryją...) mizerny pomysł.
Naprawdę książka git! Ale uderzyło mnie też jedno zdanie (takiego mocnego nie przeczytałem w żadnej części) jak to polska policja coraz częściej w dzisiejszych czasach klęka przed czarnymi... No nie tego oczekiwałem od tego typu książek...
4/5. Kupić, przeczytać!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group