PanSamochodzik.net.pl Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego
Linkownia - Stawka większa niż życie
Z24 - 2019-06-10, 23:11
Garamon napisał/a:
W serii teatralnej były trzy spektakle, których akcja toczy się po zakończeniu wojny - właściwie pięć, ale w "Partii domina" i "Nocy w szpitalu" główna akcja to retrospekcje z okresu okupacji. Za to "Czarny Wilk von Hubertus”, „Człowiek, który stracił pamięć” i „Cicha przystań" to widowiska opowiadające o przeżyciach Staszka/Klossa po zakończeniu wojny - głównie polowania na hitlerowskich zbiegów i dywersantów.
Dzięki! Zupełnie tego nie kojarzyłem. Tytuł "Noc w szpitalu" to pamiętam z komiksu i chyba "Partia domina" też tam była.Even - 2019-06-11, 11:09
Wowax napisał/a:
I pytanie do Was - jeden z odcinków (4) ma tytuł ,,E-19 działa,, - czy to był teatralny kryptonim naszego J-23?
Nie, to był kryptonim Zająca, który w filmowej wersji miał kryptonim Wolf.
W serialu odcinek (8) nosił tytuł "Wielka wsypa" i był oparty na fabule spektaklu, chociaż grali zupełnie inni aktorzy.
Mnie udało się upolować odcinki 1- 9 oraz 11 i 13.Garamon - 2019-06-11, 11:21 Na Stawkologii zamieszczono streszczenia wszystkich spektakli, łącznie z tymi "zapomnianymi".
Są dość szczegółowe, więc jeśli ktoś nie lubi spoilerów to ostrożnie.
Z przygodami Klossa w ogóle jest zamieszanie, wszystkich jest chyba ponad 30, bo w każdej odsłonie (teatr, serial, scenariusze, opowiadania, komiksy) pojawiają się historie, których nie ma gdzie indziej... A jak dodamy do tego "Zycie na gorąco" to w ogóle można zwariować Even - 2019-06-11, 12:33
Garamon napisał/a:
Z przygodami Klossa w ogóle jest zamieszanie, wszystkich jest chyba ponad 30, bo w każdej odsłonie (teatr, serial, scenariusze, opowiadania, komiksy) pojawiają się historie, których nie ma gdzie indziej...
Ja odnoszę inne wrażenie. Fabuła niektórych spektakli i niektórych odcinków serialu pokrywają się. Różnią się nazwiskami postaci, epizodami i występującymi aktorami, ale łatwo skojarzyć w serialu wątki zaczerpnięte ze spektakli. Co do późniejszych komiksów i opowiadań nie wypowiadam się, bo nie dałem rady przeczytać tej grafomanii. Garamon - 2019-06-11, 12:47
Even napisał/a:
Ja odnoszę inne wrażenie. Fabuła niektórych spektakli i niektórych odcinków serialu pokrywają się. Różnią się nazwiskami postaci, epizodami i występującymi aktorami, ale łatwo skojarzyć w serialu wątki zaczerpnięte ze spektakli.
Nie chodzi mi, że wszystkie historie są różne, tylko o to, że poza tymi, które się powtarzają, są takie, które występują tylko w jednej formie. Czyli np. "Spotkanie na zamku" (pod różnymi tytułami) jest chyba wszędzie, ale "Cicha przystań" jest tylko w teatrze, "Dworzec Keleti" tylko w scenariuszu, "Parszywy listopad" tylko w formie opowiadania, a "W ostatniej chwili" tylko w komiksie.Szara Sowa - 2019-07-12, 08:04 I co, ogląda ktoś te spektakle?Protoavis - 2019-07-12, 10:50 Obejrzałem trzeci odcinek i drugą połowę wczorajszego. Poprzednie niestety przeoczyłem. Mam wszystkie w plikach avi, ale słabszej jakości.
Oglądam dla przyjemności, nie wyszukuję różnic pomiędzy serialem a komiksem, choć oczywiście od czasu do czasu coś takiego wpadnie w oko.Garamon - 2019-08-03, 06:54 Żeby nie mnożyć tematów - jakby ktoś chciał poczytać o nieistniejącym odcinku "Stawki większej niż życie to zapraszam:
"Dworzec Keleti - godzina jedenasta" czyli (niezrealizowany) węgierski epizod Hansa KlossaZ24 - 2019-08-03, 22:49 Rozbawiła mnie ta Erta Kis .
Skojarzyła mi się z taką węgierska komedią "Kojak w Budapeszcie", gdzie porucznik Kojak okazał się być byłym kapralem milicji Kocakiem (czyt. Koczakiem).
Przy czym Kis (czyt. Kisz) to jest pospolite węgierskie nazwisko i oznacza ono tyle co "mały".
No, a dla mojego rzutu Dworzec Keleti kojarzy się wyłącznie z naszą hmm... turystyką handlową.
W latach 70-tych kursował taki kawał, że gdy Chińczycy napadną na Europe, to ostatnią twierdzą bronioną przez Polaków za każdą cenę będzie ten budapesztański dworzec.Szara Sowa - 2019-08-18, 10:30 A w czwartek leciał zupełnie inny niż w serialu odcinek teatralnej Stawki. Rzecz dzieje się w oblężonym Berlinie. Tytuł odcinka to "Koniec gry". W jednej z głównych ról jest Brunner!Szara Sowa - 2019-09-08, 18:56 Kolejny nieserialowy odcinek Stawki leciał 29 VIII! Tytuł: "Noc w szpitalu". Całkiem ciekawy!Szara Sowa - 2020-07-29, 20:19 Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Berta von S. - 2020-07-30, 01:26
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych. She - 2020-08-01, 16:00
Berta von S. napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
Mam tak samo. W czarno-bieli cały ich urok.Z24 - 2020-08-01, 17:10
Berta von S. napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
She napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
Mam tak samo. W czarno-bieli cały ich urok.
Przyłączam się do zdania Pań. Sam pamiętam wstrząs jak oglądałem podkolorowane "W samo południe"...
A to mój ulubiony dowcip o kolorowaniu starych filmów (na przykładzie 17 mgnień wiosny) . Już go gdzieś tu zamieszczałem, ale co tam:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
She napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
Mam tak samo. W czarno-bieli cały ich urok.
Przyłączam się do zdania Pań. Sam pamiętam wstrząs jak oglądałem podkolorowane "W samo południe"...
I ja się dołączę do tych głosów ciekawe...ale to nie to nie ten klimatRólka - 2020-08-07, 09:50 Czarno- białe, tzn. dokumentalne, kolorowe to fabularne. Bóbr Mniejszy - 2020-08-07, 15:32 A czy ktoś z Was miał już do czynienia z grą planszową "Stawka większa niż życie"? Ostatnimi laty powstało kilka gier bazujących na najlepszych polskich serialach ("Zmiennicy", "Alternatywy 4", "07 zgłoś się"), ale podobno są takie sobie. Natomiast w "Stawkę..." miałem okazję grać wielokrotnie i jestem pod wielkim wrażeniem intrygi, niespodzianek, zwrotów akcji i ogólnie tzw. mechaniki gry. Jak ktoś lubi planszówki to serdecznie polecam.
Adi - 2020-08-08, 09:19
Bóbr Mniejszy napisał/a:
A czy ktoś z Was miał już do czynienia z grą planszową "Stawka większa niż życie"?
Z ciekawości obejrzałem sobie na YT prezentację tej gry wygląda ciekawie i jednocześnie przeraża skomplikowaniem Maj - 2020-08-18, 01:57
Adi napisał/a:
Z24 napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
She napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Widzieliście już Stawkę w kolorze?
Ja jestem rasistką jeśli chodzi o stare filmy - nie lubię kolorowych.
Mam tak samo. W czarno-bieli cały ich urok.
Przyłączam się do zdania Pań. Sam pamiętam wstrząs jak oglądałem podkolorowane "W samo południe"...
I ja się dołączę do tych głosów ciekawe...ale to nie to nie ten klimat
Stawka czarno-biała zawsze będzie najlepsza.
Ale czy DOBRZE pokolorowana (niaunse mudurów, dystynkcji, malowanie ochronne pojazdów etc) nie byłaby dodatkową atrakcją dla fana ?
(podobnie jak miksy ulubionych kawałków muzycznych nie zastępują ale uzupełniają oryginał).
Kiedyś upierałem się, że najlepsza Stawka czy Pancerni to na starej kopii, z przecinkami, i jeszcze najlepiej na kineskopowym TV.
Ale teraz wolę zreamasterowane (byle w formacie 4:3) na projektorze. Więcej widać
BTW: czy jest zapotrzebowanie na konkurs ze Stawki większej niż życie ?
Mogę przygotować.