To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
PanSamochodzik.net.pl
Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego

Laseczka i tajemnica - Laseczka i tajemnica - co sądzicie

Protoavis - 2013-03-18, 22:31

"Laleczki" jeszcze nie czytałem, ale może jakiegoś kolekcjonera to zainteresuje. Znalazłem właśnie wydanie gazetowe na allegro:

Cytat z aukcji:
"Witam, do sprzedania powieść wydana w 1961 r. w gazecie"Głos Robotniczy"-''Tajemnicza laseczka'',autor-Zbigniew Nienacki,dodane miękkie okładki-uszkodzona(brak tylnej-pozszywana,brak stron 15;20,str. 60.,dodatkowo po drugiej stronie kartki można poczytać ciekawe wiadomości z tamtych socjalistycznych lat.Pytania proszę kierować na maila."

Nie wiem, czy na forum można wklejać linki do aukcji ale zainteresowany łatwo znajdzie.

Anna - 2013-03-19, 00:30

Witaj Protoavis,
Laseczka....jest w kilku innych aukcjach, nie jest to zaden rarytas, chyba ze faktycznie zalezy komus na tym gazetowym wydaniu (ale to chyba bardziej kolegom z klubu MOrd, niz nam?).
Ja, kupilam swoja za zawrotna sume 1 zl!!!
NB polecam mily "kryminalek" z niebanalnym zakończeniem. :okulary:


Protoavis napisał/a:
"Laleczki" jeszcze nie czytałem, ale może jakiegoś kolekcjonera to zainteresuje. Znalazłem właśnie wydanie gazetowe na allegro:

Cytat z aukcji:
"Witam, do sprzedania powieść wydana w 1961 r. w gazecie"Głos Robotniczy"-''Tajemnicza laseczka'',autor-Zbigniew Nienacki,dodane miękkie okładki-uszkodzona(brak tylnej-pozszywana,brak stron 15;20,str. 60.,dodatkowo po drugiej stronie kartki można poczytać ciekawe wiadomości z tamtych socjalistycznych lat.Pytania proszę kierować na maila."

Nie wiem, czy na forum można wklejać linki do aukcji ale zainteresowany łatwo znajdzie.

Robinoux - 2013-03-19, 08:17

Anna napisał/a:
Laseczka....jest w kilku innych aukcjach, nie jest to zaden rarytas, chyba ze faktycznie zalezy komus na tym gazetowym wydaniu (ale to chyba bardziej kolegom z klubu MOrd, niz nam?)


Jako kolega z klubu MORD potwierdzam :)

Szara Sowa - 2013-03-19, 19:29

Protoavis napisał/a:
Nie wiem, czy na forum można wklejać linki do aukcji ale zainteresowany łatwo znajdzie.


Jeżeli chodzi o wydania kolekcjonerskie albo wyjątkowo tanie to jak najbardziej! :564:

Z24 - 2013-03-30, 14:51
Temat postu: Moja przygoda z laseczką
Pamiętam jak dziś: 17 lipca 78' w poniedziałek, ruszyliśmy z bratem stopem do Kotliny Kłodzkiej. Skalkulowaliśmy, że pierwszego dnia dojedziemy do Wrocławia, gdzie koczowała naówczas nasza siostra i u niej będziemy komarować. I tak się stało, dojechaliśmy z różnymi przygodami. Cały następny dzień przesiedziliśmy u niej (ruszyliśmy dalej dopiero w środę) i chyba wtedy znalazłem u niej tę książęczkę. Dotychczas nie wiedziałem o jej istnieniu. Napisałem, że chyba wtedy, bo wracając z Kotliny zatrzymaliśmy sie u niej jeszcze raz, na dłużej. Ale jednak chyba za pierwszym pobytem trafiłem tę "laseczkę" i pochłonąłem ją w kilka godzin. Potem dopiero zetknąłem się z "LiT" przy okazji kolejnego wydania w 90' roku.
Ja sobię cenię "LiT" nie tylko za świetnie poprowadzoną akcję i "żelazną konstrukcję" intrygi; żelazną, ale jednak tak elastyczną, że można było (trochę naciągając, co prawda) przedstawić inny wiariant tej intrygi.
Cenię sobię "LiT" za jej "łódzkość". Konstrukcję akcji wzmacnia i uwiarygodnia to, że mogłaby się dziać raczej tylko w Łodzi i okolicach. Nie można by tej akcji przenieść bez strat w akcji i wiarygodności przenieść w inne miejsce.

Protoavis - 2013-06-11, 10:55

Ta książeczka ma coś w sobie pechowego. Kupiłem najpopularniejsze chyba wydanie z 1990 r. (Wyd. Res Polona). Przeczytałem 30 kilka stron i nagle przerwa - następna strona ma numer 65, a dalej strony wymieszane jakby za ich skład wziął się pijany drukarz.
Stało się to w momencie, kiedy do Henryka zadzwonił rekwizytor z Filmu Polskiego i chciał odkupić laseczkę. Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...

Szara Sowa - 2013-06-11, 11:52

Protoavis napisał/a:
Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...


I jest coś na rzeczy. :)

Protoavis - 2013-06-11, 12:01

Szara Sowa napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...


I jest coś na rzeczy. :)


Dzięki Szara Sowo, ale więcej ani mru mru :)

Z24 - 2013-06-11, 19:22

Protoavis napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...


I jest coś na rzeczy. :)


Dzięki Szara Sowo, ale więcej ani mru mru :)


Protoavisie, masz jakąś niepotrzebną stówę, czy mam napisać, kto został zabity? ;-)

Robinoux - 2013-06-11, 19:26

Z24 napisał/a:
Protoavisie, masz jakąś niepotrzebną stówę, czy mam napisać, kto został zabity? ;-)

Kubek w kubek szantażowanie prezesa spółdzielni mieszkaniowej w serialu "Alternatywy cztery" :D

Z24 - 2013-06-11, 19:34

Robinoux napisał/a:
Z24 napisał/a:
Protoavisie, masz jakąś niepotrzebną stówę, czy mam napisać, kto został zabity? ;-)

Kubek w kubek szantażowanie prezesa spółdzielni mieszkaniowej w serialu "Alternatywy cztery" :D


Nigdy nie obejrzałem tego serialu w całości, podobnie zresztą jak "Zmienników".

Karen - 2013-06-11, 19:35

Z24 napisał/a:
Nigdy nie obejrzałem tego serialu w całości

A ja wręcz odwrotnie, oglądałam wiele razy i zawsze mnie bawi :D

Protoavis - 2013-06-11, 19:38

Z24 napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...


I jest coś na rzeczy. :)


Dzięki Szara Sowo, ale więcej ani mru mru :)


Protoavisie, masz jakąś niepotrzebną stówę, czy mam napisać, kto został zabity? ;-)


Muszę zastanowić się, jakby tą sprawę rozwiązał Henryk. Poprosiłby pewnie jedną z dam na forum o pomoc i wspólnie rozpracowałby szantażystę. Sprytna Forumowiczka doradziłaby mu, żeby sam zaszantażował Z24, przejrzał dokładnie jego wątki. Pewnie znalazłby taki, w którym tajemniczy Z24 wspomina o książce, której nie jeszcze nie przeczytał a zamierza ja zakupić. A wtedy.... :)

Z24 - 2013-06-11, 20:03

Protoavis napisał/a:
Z24 napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...


I jest coś na rzeczy. :)


Dzięki Szara Sowo, ale więcej ani mru mru :)


Protoavisie, masz jakąś niepotrzebną stówę, czy mam napisać, kto został zabity? ;-)


Muszę zastanowić się, jakby tą sprawę rozwiązał Henryk. Poprosiłby pewnie jedną z dam na forum o pomoc i wspólnie rozpracowałby szantażystę. Sprytna Forumowiczka doradziłaby mu, żeby sam zaszantażował Z24, przejrzał dokładnie jego wątki. Pewnie znalazłby taki, w którym tajemniczy Z24 wspomina o książce, której nie jeszcze nie przeczytał a zamierza ja zakupić. A wtedy.... :)


No, to rzeczywiście odpowiedź w stylu PS. :564:

Nie przeczytałem jeszcze paru, ale najbardziej jedna wzbudziła moje zaciekawienie. Nie napiszę która ;-) . Nie, żebym się bał, ale siecher ist siecher...

Protoavis - 2013-06-11, 20:08

Z24 napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Z24 napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Podejrzewam, że to nie był prawdziwy rekwizytor, ale o tym przekonam się gdy kupię nowy egzemplarz...


I jest coś na rzeczy. :)


Dzięki Szara Sowo, ale więcej ani mru mru :)


Protoavisie, masz jakąś niepotrzebną stówę, czy mam napisać, kto został zabity? ;-)


Muszę zastanowić się, jakby tą sprawę rozwiązał Henryk. Poprosiłby pewnie jedną z dam na forum o pomoc i wspólnie rozpracowałby szantażystę. Sprytna Forumowiczka doradziłaby mu, żeby sam zaszantażował Z24, przejrzał dokładnie jego wątki. Pewnie znalazłby taki, w którym tajemniczy Z24 wspomina o książce, której nie jeszcze nie przeczytał a zamierza ja zakupić. A wtedy.... :)


No, to rzeczywiście odpowiedź w stylu PS. :564:

Nie przeczytałem jeszcze paru, ale najbardziej jedna wzbudziła moje zaciekawienie. Nie napiszę która ;-) . Nie, żebym się bał, ale siecher ist siecher...


Nie musisz jej ujawniać :) Może ogłosimy na forum w odpowiednim dziale taką "zagadkę dziwną w formie"?

:564:

Robinoux - 2013-06-11, 21:06

Z24 napisał/a:
Nie przeczytałem jeszcze paru, ale najbardziej jedna wzbudziła moje zaciekawienie. Nie napiszę która ;-) . Nie, żebym się bał, ale siecher ist siecher...


Czyżbyś zamierzał nas ZADZIWIĆ (choć my ubodzy)? ;-)

Z24 - 2013-06-11, 21:29

Robinoux napisał/a:
Z24 napisał/a:
Nie przeczytałem jeszcze paru, ale najbardziej jedna wzbudziła moje zaciekawienie. Nie napiszę która ;-) . Nie, żebym się bał, ale siecher ist siecher...


Czyżbyś zamierzał nas ZADZIWIĆ (choć my ubodzy)? ;-)


Mogę, czemu nie? tak na ten przykład nie przeczytałem nigdy "Ogniem i pałaszem". Jak się zabierałem, to albo ktoś mnie zajął czymś innym, podsunął inną książkę. A jak już nie było innych przeszkód, to doszedłszy do 17 strony tajemniczo zasypiałem...

Robinoux - 2013-06-11, 21:33

Z24 napisał/a:
doszedłszy do 17 strony tajemniczo zasypiałem...


Może cię Gustaw Eriksson, znaczy się Jan Onufriusz Z. buzdygankiem w łepetynę cichaczem zaprawiał... :D

Z24 - 2013-06-11, 21:42

Robinoux napisał/a:
Z24 napisał/a:
doszedłszy do 17 strony tajemniczo zasypiałem...


Może cię Gustaw Eriksson, znaczy się Jan Onufriusz Z. buzdygankiem w łepetynę cichaczem zaprawiał... :D


To jakaś staropolska Wunderwaffe? :D

Robinoux - 2013-06-11, 21:59

Wunderbar :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group