W 2019 r. ukazało się ponad 300 polskich kryminałów, powieści sensacyjnych i thrillerów.
Strasznie dużo, prawie jeden dziennie.
Ciekawa jestem ile polskich kryminałów ukazywało się rocznie w czasach PRL-u? Obstawiam, że poniżej setki.Protoavis - 2020-02-16, 17:30
Cytat:
Ciekawa jestem ile polskich kryminałów ukazywało się rocznie w czasach PRL-u? Obstawiam, że poniżej setki.
Trudno powiedzieć, ale chyba poniżej. Wówczas ukazywały się często kryminały w gazetach, tzw. "gazetowce". Niektóre kilka razy w różnych tytułach. Gdzieś czytałem, chyba na forum klubu Mord, że w czasie PRL-u, w sumie ukazało się około 1000 kryminałów. Nie pamiętam jednak, czy ta liczba obejmowała polskich, czy wszystkich, autorów.Lolek - 2020-02-16, 23:40 Co polecilibyście mi przeczytać?Bóbr Mniejszy - 2020-02-17, 04:21
Lolek napisał/a:
Co polecilibyście mi przeczytać?
Ćwirleja mogę polecić, nie tylko wymienione w spisie pozycje, ale cały jego cykl o milicjantach z poznańskiego wydziału kryminalnego:
./redir/lubimyczytac.pl/cykl/1685/milicjanci-z-poznania
Jest to rasowy kryminał, a i dawka humoru spora, zwłaszcza jak dzielni główni bohaterowie zaczynają działać w terenie, gdyż część z nich to rasowi gliniarze, a część stanowią ochlapusy i obiboki. O dziwo, ci pierwsi często nie poradziliby sobie bez tych drugich Lolek - 2020-02-17, 08:59 Ciekawe okładki, mają atmosferę. Może spróbuję.Szara Sowa - 2020-02-17, 09:30 O Ćwirleju mamy swój temat, ale jak na razie dość mizerny! Bobrze - do dzieła zatem!
Jodełka Joanna, „Pamiętnik karła” (Rebis) + trzech Rogozińskich.
To pewnie przeczytam.
lista napisał/a:
Homa Jan Antoni, „Niebieska nuta” (Oficynka)
A to niespodzianka! Dano już nie widziałam żadnych książek AH. Yvonne - 2022-02-05, 07:41
Berta von S. napisał/a:
lista napisał/a:
Homa Jan Antoni, „Niebieska nuta” (Oficynka)
A to niespodzianka! Dano już nie widziałam żadnych książek AH.
Ja również!
Koniecznie muszę przeczytać.Czytalski - 2022-02-06, 15:44 Przeczytałem z tego 22 pozycje, z czego jedna to wznowienie.Yvonne - 2022-02-06, 17:07
Czytalski napisał/a:
Przeczytałem z tego 22 pozycje, z czego jedna to wznowienie.
Ja tylko dwie.
"Kukły" Siembiedy, których nie nazwałabym kryminałem. Siembieda pisze świetnie i warto przeczytać każdą jego książkę.
I "Biel" Sobczak.
Od jakiegoś czasu odchodzę od kryminałów, bo to, co teraz powstaje na rodzimym rynku, jest marne ... Bardzo marne.Czytalski - 2022-02-06, 17:40 Nie jest tak źle. Na tej liście są też powieści sensacyjne i militarne, a w tych gatunkach nie odstajemy od zachodnich autorów.