To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
PanSamochodzik.net.pl
Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego

Arkadiusz Niemirski - 57. Złoty Bafomet

Anonymous - 2012-12-07, 22:09

Unieski napisał/a:
Spytaj Mateusza

Pytałam, Mateuszowi się podobał.

Unieski - 2012-12-11, 19:14

Całkiem dobry tom :) ale to było do przewidzenia :)

Jedyne co mnie drażniło to wtórność pomysłu zapożyczonego z Niesamowitego Dworu oraz zwłaszcza naiwność Dańca, gdy dwukrotnie zdradził obcym ludziom szczegóły swojej ściśle tajnej misji... Co za detektyw :okulary2:

Unieski - 2012-12-11, 19:16

Iwmali napisał/a:
Unieski napisał/a:
Spytaj Mateusza

Pytałam, Mateuszowi się podobał. Obrazek

A to ciekawe, stronę temu napisał, że nie przeczytał :027:

Anonymous - 2012-12-11, 19:18

Robinoux napisał/a:
A mówiłem ci, żebyś Borkowską czytała. a ty nic tylko Bafomet i Bafomet

Foch, foch. :/

Moore - 2015-03-16, 14:53

Co prawda jestem w trakcie czytania tego tomu, ale w końcu dowiedziałem się, dlaczego Daniec tak często dostaje w głowę.
Z pomocą idzie cytat:

Cytat:
"Dostać w łeb, to dla detektywa normalka. Na każdym filmie detektyw obrywa po łepetynie i później lepiej od tego myśli."


Czyli można uznać przyjęcie uderzenia w czaszkę jako punkt zwrotny. Niczym decydujący cios, który z ofiary losu przeistacza Rockiego, w każdej części, w niezmordowaną bestię, niszczącą wszystkich jak walec. No to teraz już poleci z górki ;)

omszały głaz - 2015-12-06, 19:54

Kustosz napisał/a:
No to ja będę oryginalny. Wcześniej widzę same pozytywne recenzje a mnie „Złoty Bafomet” rozczarował. Powieść jest nijaka i nawet zagadka historyczna, za które zwykle chwalę Niemirskiego tutaj mnie nie zachwyca. Książka jest przede wszystkim wtórna ponieważ sam szkielet, zagadka, kontekst, rozwiązanie są zapożyczone z „Niesamowitego Dworu”. Ale nie ma tu tego klimatu, aury tajemnicy, błysku talentu autora. Zamiast tego jest w miarę sprawne rzemiosło gdzie natłok informacji o okultyzmie i masonach nudzi i wygląda jak niepotrzebny wykład nabijający kolejne strony książki. To co Nienacki szkicował subtelną kreską Niemirski orze traktorem. Zamiast romantycznie naiwnego Tomasza mamy kompletnego głąba Dańca paplającego jak stara baba każdemu kto się nawinie wszystkie swoje tajemnice. Do tego dodano trochę żeglarstwa i tradycyjnych schematów Niemirskiego gdzie cytuje już samego siebie. List od tajemniczego informatora i guz zamiast informacji były już w „Starej Księdze”, anagramy są chyba w każdym tomie, a wieczne kontuzje Dańca są jak mniemam tą „wielce finezyjną” metodą odkomandosowienia jego postaci.

Ja tylko przychylę się do tej wypowiedzi Kustosza z zastrzeżeniem, że nie przeszkadza mi wtórność pomysłu. Niemirski ma sprawne i w sumie fajne pióro, niestety (parafrazując Marka Twaina) na rys psychologiczny jego bohaterów muszę spuścić zasłonę miłosierdzia...

Simon Templer - 2016-03-28, 18:45

Kolejna kontynuacja która przewyższa poziomem większość tzw. kanonu Nienackiego. A już ,,Niesamowity dwór'' do którego świadomie nawiązuje pozostawia w tyle o kilka długości. Jest tajemnicza zagadka, ciekawe przygody, zaskakujące zakończenie, cała paleta postaci o których do końca nie można mieć pewności kim są naprawdę. Inaczej niż w ,,Niesamowitym dworze'' gdzie występują żałosne , karykaturalne postacie panny Wierzchoń i Bigosa które powodują ze czyta się tą książkę z politowaniem. Na szczęście Arkadiusz Niemirski nie poszedł tą drogą i napisał remake ND znacznie ciekawszy, znacznie bardziej intrygujący i znacznie lepszy.
irycki - 2016-03-29, 09:02

Mam nadzieję że to był sarkazm? :065:
Berta von S. - 2016-03-29, 10:30

irycki napisał/a:
Mam nadzieję że to był sarkazm? :065:

No też się nieco zdumiałam. :)

Simon Templer napisał/a:
Kolejna kontynuacja która przewyższa poziomem większość tzw. kanonu Nienackiego. A już ,,Niesamowity dwór'' do którego świadomie nawiązuje pozostawia w tyle o kilka długości.
:zdziw:
Szary Wilk - 2017-04-10, 11:21

Niczego nie ujmując "Złotemu Bafometowi", bo to w sumie dobrze opowiedziana historia muszę stwierdzić, że "Niesamowity Dwór" przy nim to arcydzieło.
Berkut - 2022-08-19, 00:14

Widać że autor lubi książki typu "Kod Leonarda da Vinci" i wszelkie teorie spiskowe . Połączenie templariuszy , masonów , satanistów , pentagramu , Bafometa . Brakuje do kolekcji tylko trzech szóstek , Apokalipsy Św Jana i muzyki metalowej . Mnie jako starego metala jakoś nie kręcą już takie klimaty ( przejadło mi się). Czytałem Biblię Szatana Antona Szandora LaVeya. Temat stał się ikoną popkultury jak Adolf , pentagramy są jak nalepki na samochodzie "Uwaga dziecko w samochodzie".
Ale książka napisana dość sprawnie , da się czytać . Z historii jakoś wychodzi ten Bafomet , ale jakoś jest słabo uzasadniony jeśli chodzi o związki z Masonami .

Cyrill - 2023-12-31, 14:01

Hm, w pewnym momencie czytania odnioslem wrazenie, ze jednak troche zbyt wiele informacji na temat tych skrytych stowarzyszen i lozy. No coz, widocznie bylo tego takie zatrzesienie i potem potrzeba zejsc "w podziemie".

Co do fabuly: ciesze sie, ze jest pokazany inny zakatek Polski. Bo wszedzie jest chyba cos ciekawego i wartego zwrocic uwage.

Daniec jak zwykle obrywa po glowie, ale juz jest na tyle w temacie, ze umie stwierdzic, ze tym razem bila go kobieta... jaaasne.


Mam pytanie: czy mozna nazywac pozycje "bardzo zblizona do PS" jesli rownolegle istnieje wersja niesamochodzikowa tego samego watku? To troche sie jakos ze soba kloci?


aha, cos, co mi podpadlo w tym i okolicznych tomach: jesli dobrze pamietam, to Daniec preferowal herbate niz kawe. A jakos ostatnio ciagle mu kawe serwuja.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group