PanSamochodzik.net.pl Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego
Pan Samochodzik i Fantomas - Fantomas - wrażenia
Chemas - 2022-02-02, 12:06
Ater napisał/a:
Łopuszański brał garściami z tej strony
Powinien jakoś za to odpowiedzieć prawnie!!!Yvonne - 2022-02-02, 13:48
Z24 napisał/a:
Ciekawostka: jeden z francuskich statków, który w 1940 r. wiózł żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich do Norwegii na front pod Narvikiem nazywał się "Chenonceaux" .
To ciekawostka!
Jestem ciekawa skąd taka nazwa.
Czy miejscowość Chenonceaux przyczyniła się jakoś do powstania tegoż statku?Z24 - 2022-02-02, 23:34
Yvonne napisał/a:
Z24 napisał/a:
Ciekawostka: jeden z francuskich statków, który w 1940 r. wiózł żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich do Norwegii na front pod Narvikiem nazywał się "Chenonceaux" .
To ciekawostka!
Jestem ciekawa skąd taka nazwa.
Czy miejscowość Chenonceaux przyczyniła się jakoś do powstania tegoż statku?
Doprawdy nie mam pojęcia na jakich zasadach nadawano nazwy statkom we francuskiej flocie handlowej. U nas też - jak mieliśmy jeszcze flotę handlową - nadawano statkom m. in. nazwy różnych miejscowości.
Może np. rodzina Menier - właściciele zamku - miała jakieś udziały lub wpływy w przedsiębiorstwie żeglugowym?Marcink - 2022-03-01, 19:13 Ogólnie szkoda że zmarnowano szansę i w 70s okresie otwarcia na zachód nie zrobiono ekranizacji z De FinezemTytus Atomicus - 2022-08-15, 19:05 Może i dobrze. Powstałby kolejny odcinek filmu o Fantomasie. Niedawno obejrzałem sobie jeden. Zestarzał się okrutnie. Infantylny bardzo. Sądzę, że książka zasługuje na ekranizację w rodzaju „Kodu da Vinci”.Chemas - 2022-08-16, 13:52
Tytus Atomicus napisał/a:
Sądzę, że książka zasługuje na ekranizację w rodzaju „Kodu da Vinci”.
Być może, ponieważ muszę stwierdzić, że film zdecydowanie lepszy. Miałem tą przyjemność (lub nieprzyjemność, zależy jak na to patrzeć), że najpierw przeczytałem książkę. Ledwo zmęczyłem.Tytus Atomicus - 2022-08-27, 00:26 A tak przy okazji:
./redir/www.fotopolis.pl/...rawie-doskonaly
Hokus-pokus prawie w stylu Fantomasa. Tylko, że listu z ostrzeżeniami chyba nie było.