Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2016-12-21, 22:12:54 Dzień dobry, jestem z Kobry
Dzień dobry, jestem z "Kobry"
Barbara Borys-Damięcka wspomina, że największe kłopoty podczas realizacji były zawsze z oryginalnymi rekwizytami: - Kiedy ktoś wracał z zagranicznej delegacji, miał obowiązek zdać do magazynu butelki po alkoholach, puszki po kawie czy paczki po papierosach - historię "Kobry" przypomina Maciej Wesołowski w Gazecie Wyborczej - Dużym Formacie.
A tak BTW, nie wiem jak gdzie indziej, ale u nas (rodzina + znajomi rodziny) w późniejszych czasach, kiedy oryginalna "Kobra" już nie była emitowana, kobrą nazywano po prostu zachodni kryminał, który, o ile dobrze pamiętam w latach '70 tych leciał zawsze w czwartek
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-22, 14:44:24
irycki napisał/a:
A tak BTW, nie wiem jak gdzie indziej, ale u nas (rodzina + znajomi rodziny) w późniejszych czasach, kiedy oryginalna "Kobra" już nie była emitowana, kobrą nazywano po prostu zachodni kryminał, który, o ile dobrze pamiętam w latach '70 tych leciał zawsze w czwartek
Były różne - jakby to nazwać? - "platformy programowe" bo oprócz "Kobry" był "Pająk" (taki się pojawiał w czołówce) - czyli "Teatr sensacji czy coś takiego. Potocznie każdy teatr sensacji czy film kryminalny - zachodni, ale nie tylko - nazywano "Kobrą". Rzeczywiście czwartki były dniem filmów kryminalnych i teatru sensacji. Leciały one w "prime time" zaraz po 20.00., po dzienniku. W czwartki leciał też "Ekran z bratkiem", program dla dzieciaków a w ramach tego bloku jakiś serial, np. "Zorro".
Jako, że ostatnio spędzam trochę czasu na przymusowym leżeniu - odświeżyłam sobie spektakle teatralne dostępne bez problemu w internecie. W tym oczywiście są perełki, wielokrotnie oglądane ale i na przykład zupełnie nie znane. Dzisiaj w TV można obejrzeć "Cień Archanioła" - tego nie znam i z przyjemnością obejrzę.
Znalazłam też słuchowiska. Uwielbiam letnimi wieczorami wsłuchiwać się np w Teatrzyk Zielone Oko..... Wspaniali aktorzy i ich niezapomniane głosy.
Ale też mamy duży wybór słuchowisk współczesnych. Zupełnie inne klimaty ale równie interesujące.
W tym wszystkim znalazłam coś co mnie w końcu ubawiło - https://www.youtube.com/watch?v=cfnvEtdnWGc Jak ktoś lubi słuchowiska to polecam.
_________________
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2018-08-23, 10:51:56
Dzieckiem będąc myślałem, że "Dzień dobry, jestem Skobry". Nazwisko takie:)
Pomógł: 31 razy Wiek: 45 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 6116 Skąd: Georgetown, Ontario
Wysłany: 2023-06-01, 03:40:32
Komuś się chciało wziąć i zrobić spis wszystkich "Kobr" i "Pająków" dostępnych do obejrzenia w sieci!
Co ciekawe, autor wspomina także książkę Jacka Szczerby "Ukąszeni przez Kobrę". Nie znalazłem jej śladu ani na Lubimy Czytać, ani na allegro, tudzież w internecie. Być może moje IP nie pozwala na dokładniejsze przeszukanie polskich zasobów.
Komuś się chciało wziąć i zrobić spis wszystkich "Kobr" i "Pająków" dostępnych do obejrzenia w sieci!
Jestem pełen ppodziwu!
A tak w ogóle cała stronka jest ciekawa.
Bóbr Mniejszy napisał/a:
Co ciekawe, autor wspomina także książkę Jacka Szczerby "Ukąszeni przez Kobrę". Nie znalazłem jej śladu ani na Lubimy Czytać, ani na allegro, tudzież w internecie.
No i to jest właśnie zastanawiające. Faktycznie nie ma śladu o takiej książce. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Albo autor coś pokręcił z tytułem, albo faktycznie coś jest utajniane.
Samego pisarza, felietonistę znalazłem i jest na Lubimy czytać, tylko nie mam pewności, czy to ta osoba:
./redir/lubimyczytac.pl/autor/69831/jacek-szczerba
W ogóle jakoś biednie, 5 książek, ale pozycje wskazują na zajmowanie się tematyką filmową, także z czasów PRL. Więc być może to ta osoba.
_________________
Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2023-06-01, 21:20:00
Bóbr Mniejszy napisał/a:
Co ciekawe, autor wspomina także książkę Jacka Szczerby "Ukąszeni przez Kobrę".
Też szukałem tej książki, niestety bezskutecznie.
Jest fajna niskonakładowa pozycja "Serią po kryminałach" - pomocna dla początkujących kolekcjonerów kryminałów z lat PRL-u. Wyszły też cztery tomy z recenzjami takich kryminałów. Trzeba czytać ostrożnie - bo okraszone są solidnie spoilerami.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-03, 09:47:47
A propos: to powiedzonko: "dzień dobry, jestem z Kobry" to jest z jakiegoś kabaretu radiowego lub telewizyjnego. I ten tekst wypowiadał nieodżałowany Jerzy Dobrowolski.
A mój przyjaciel z podstawówki, Wiesio Ch. zawsze dodawał: "...Przywiozłem gnój dobry" (lub "drobny") .
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-17, 11:13:12
Lexie napisał/a:
Z24, to było słuchowisko Marii Czubaszek pod takim właśnie tytułem (inne się nazywało z kolei „Serwus, jestem nerwus”).
No właśnie: Jerzy Dobrowolski, Wojciech Pokora, Irena Kwiatkowska i potem dołaczyła Jolanta Zykun (ciocia Ania z "podróży za jeden uśmiech", ta co z przyczyny nieszczęśliwej miłości puszczała sobie Grechutę do twardego rzygu )
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2023-06-17, 11:14, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.