Wysłany: 2019-09-04, 07:29:00 Wskoczyć w fabułę Niesamowitego Dworu!
Rzecz dzieje się współcześnie. Bohater za sprawą bardzo starego wydania swej ukochanej z dzieciństwa książki, nieoczekiwanie odkrywa możliwość przeniknięcia do "świata" Niesamowitego Dworu. Po kilku ostrożnych próbach, kiedy "wpada" w dowolne miejsce trwającej fabuły i szybko powraca, bez interakcji z istniejącymi tam postaciami, postanawia zaryzykować całkowite wskoczenie do książki. już od samego początku. Zamierza skonfrontować się z głównymi postaciami i wraz z nimi przeżyć doskonale znaną mu intrygę. Odczuwa też pokusę, aby podzielić się wiedzą z Panem Samochodzikiem na temat dworu i tajemniczych zjawisk, wesprzeć swego ukochanego idola. Wie jednak, że to całkowicie odmieni bieg powieści...
Jest listopadowa noc, w mrocznym parku hula wiatr, a pod główne wejście zajeżdża staroświecki wehikuł, a którego wysiadają trzy osoby, jakże znane każdemu czytelnikowi "Niesamowitego Dworu". I nagle obok nich pojawia się nasz bohater - człowiek z przyszłości i ze świata realnego - szukając możliwości kontaktu i zaprzyjaźnienia się z Tomaszem, Barbarą i Bigosem! Czy jego pojawienie nie okaże się początkiem katastrofy dokładnie zapisanego świata owej powieści? Czy taka ingerencja z "zewnątrz" jest słuszna, potrzebna i bezpieczna?
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-09-04, 08:24:29
Jacek Olejnik napisał/a:
Co o tym myślicie?
Trudno powiedzieć. Pomysł nie jest ani dobry, ani zły, ot pomysł. W literaturę przekształcić się i tak nie da, bo to by naruszyło prawa autorskie Nienackiego, poza tym: pomysł to jedna sprawa, jego rozpracowanie inna. Byłbyś gotów poświecić na to czas?
To są “Tagträume”, jak się to mówi po niemiecku, marzenia. Osobiście też miewam podobne, ale nie odwiedzam miejsc fikcyjnych, lecz historyczne; wyobrażam sobie na przykład, że siedzę w Star Clubie w Hamburgu i przyglądam się Beatlesom grającym na scenie “Please Mr. Postman” itp.
Pomógł: 56 razy Wiek: 54 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 13291 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2019-09-04, 09:44:11
"Pan Samochodzik i człowiek z UFO" jasno opisuje skutki ingerencji człowieka z przyszłości w przeszłość. Ignorując te wywody podczas pisania musiałbyś odpowiadać na wiele pytań typu: jaki to miało wpływ na... Lub co by było gdyby...Przestrogi Ralfa są bardzo logiczne i albo autor będzie konsekwentny i uwzględni zmiany w przeszłości, albo okaże się ignorantem nie przejmującym się takimi detalami. Oczywiście bystry czytelnik wytknie mu te niezgodności, ale oczywiście pisać każdy może.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-09-05, 00:44:05 Re: Wskoczyć w fabułę Niesamowitego Dworu!
Jacek Olejnik napisał/a:
Odczuwa też pokusę, aby podzielić się wiedzą z Panem Samochodzikiem na temat dworu i tajemniczych zjawisk, wesprzeć swego ukochanego idola. Wie jednak, że to całkowicie odmieni bieg powieści...
Jakoś by mu jednak należało utrudnić komunikację, bo jak bez problemu będzie mógł się porozumiewać, to za szybko rozwiąże się intryga. Lepiej by było, gdyby próbował np. ostrzec Tomasz przed Marysią, ale mógł to robić tylko jakimiś kompletnie nieczytelnymi dla PS sposobami. To by generowało błędne interpretacje i wprowadzało element żartu.
Jacek Olejnik napisał/a:
Co o tym myślicie?
Wszystko zależy, jak to napiszesz. Można z tego zrobić zabawną farsę w stylu "Goście, goście", albo dramat psychologiczno-fiozoficzny.
_________________ Drużyna 5
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2019-09-05, 07:50:47
Berta von S. napisał/a:
Jakoś by mu jednak należało utrudnić komunikację, bo jak bez problemu będzie mógł się porozumiewać, to za szybko rozwiąże się intryga.
Ta uwaga trochę pokrywa się z myślą, jaką miałem czytając post Jacka. Że może zabawne byłoby wykorzystanie "niesamowitych zjawisk" które nie okazały się dziełem Batury et consortes, i stworzenie w ten sposób powiązania z narracją Nienackiego, jakby zawłaszczenie sobie niektórych opisów.
Na przykład pierwszą noc we dworze Tomasz relacjonuje tak:
Włażąc do śpiwora słyszałem, jak wiatr łomocze i napiera na okiennice. (...) Długo nie mogłem zasnąć. Leżałem i nasłuchiwałem szmerów.
Czy nocowaliście kiedyś w starym domu? Takie budowle podobne są do dziwnych istot, które w dzień wydają się martwe, a nocą zaczynają żyć swoim własnym życiem. Gdy na dworze jest silny wiatr, wówczas stary dom pełen jest przedziwnych szmerów, trzasków, pisków. Trzeszczą drewniane podłogi, coś puka lub skrobie w meblach, czasem zaszeleści odrobina tynku osypującego się po ścianie, ponuro wyje wiatr w kominach, stukają okiennice.
A teraz może się "wyjaśnić", że to właśnie wtedy podróżnik w czasie potknął się idąc korytarzem, albo próbował zwrócić uwagę na któreś z pomieszczeń, lub może przekazać coś Samochodzikowi kodem Morse'a.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Przybysz z przyszłości powinien zmieniać przeszłość , czyli powinien pomagać Baturze (oczywiście niebezinteresownie ) . A duch Grek z pochodzenia powinien pomóc Tomaszowi . Przybysz sam bez pomocy Batury może wyciągnąć fanty , ale nie przewidział wszystkiego i musi z Waldkiem współpracować. Tyle że mógł przybyć w czasie dowolnym , wtedy gdy nawet Czerski nie wiedział o loży i zabrać wszystko -dlatego fabuła nie będzie miała sensu .
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
Ostatnio zmieniony przez Berkut 2019-09-05, 12:15, w całości zmieniany 2 razy
Przybysz z przyszłości powinien zmieniać przeszłość , czyli powinien pomagać Baturze (oczywiście niebezinteresownie ) . A duch Grek z pochodzenia powinien pomóc Tomaszowi . Przybysz sam bez pomocy Batury może wyciągnąć fanty , ale nie przewidział wszystkiego i musi z Waldkiem współpracować. Tyle że mógł przybyć w czasie dowolnym , wtedy gdy nawet Czerski nie wiedział o loży i zabrać wszystko -dlatego fabuła nie będzie miała sensu .
Chyba, że celem przybysza nie będzie zawłaszczenie zbiorów, a np. zwycięstwo Batury:dla samego zwycięstwa... Przybyszem mógłby być np. Kozłowski, który chce się po prostu odegrać na Tomaszu, upozorować jego winę i wpakować go za kratki.
Ale, jak w każdej podróży w czasie jest to błędne koło - zmieniając przeszłość, zmienia się przyszłość, więc taki przybysz powinien od razu wiedzieć, jaki był efekt jego wszystkich działań.
Inaczej zawsze można się przyczepić do logiki, jednak jeśli się nie zwraca za bardzo na nią uwagi, to czasem wyjdzie "Powrót do przyszłości", który się da obejrzeć (albo przeczytać)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.