Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-19, 14:41:40
Athenais napisał/a:
Mam nadzieję, że to pewne na 100%, bo właśnie chcę sobie rezerwować bilet
A pójdziemy wcześniej do Fotoplastikonu?
Na 100% to nic nie wiadomo - może mi spłonąć chałupa, Putin odetnie okolice Ostrowi, Poeta zapadnie na świnkę... Ale tak na 99% pewne.
Do fotoplastikonu możemy iść w niedzielę, bo w sobotę ja dotrę do Warszawy dopiero koło 18:00.
Eee tam, pocieszam się, że Mickiewiczowi też się zdarzało. A Parnickiemu raz nawet wyszło, że pewien Gall miał trzy ręce :
Zachodnią ścianę komnaty przyjęć pretorium zdobiła gipsowa grupa złożona z dwóch postaci: legionista rzymski w pełnym uzbrojeniu z czasów Cezara przyjaźnie ściskał prawicę życzliwie uśmiechniętego olbrzymiego Galla z długimi, zwisającymi wąsami, w kolczastym hełmie na głowie, w szerokich spodniach na wielkich, grubych nogach, z ogromnym mieczem w jednej ręce i podłużną tarczą – w drugiej.
T. Parnicki, Aecjusz, ostatni Rzymianin
ee tam, czepiacie się, a wszystko sie da naturalnie wytłumaczyć. Opis Galla kończy sie na nogach, slowa o mieczu w jednej ręce i tarczy w drugie dotyczą już legionisty. CZYM ściskał rękę Galla, skoro obie swoje miał zajęte pozostawiam Waszej wyobraźni
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
ee tam, czepiacie się, a wszystko sie da naturalnie wytłumaczyć.
Taa... zaraz mi powiesz, że Wołodyjowski u Sienkiewicza walczył z szablą w jednej a rapierem w drugiej ręce.:
...żadne oko nie mogło już za ruchami jego rapiera nadążyć i rozeznać, kiedy cięciem, a kiedy sztychem uderza, bo szabla jedno świetliste kolisko naokół jego osoby czyniła.
_________________
"Agencja Detektywistyczna. Tanio i dyskretnie. Paryż Bulwar Clochardów 10"
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-22, 19:49:04
Robinoux napisał/a:
Piotreek napisał/a:
ee tam, czepiacie się, a wszystko sie da naturalnie wytłumaczyć.
Taa... zaraz mi powiesz, że Wołodyjowski u Sienkiewicza walczył z szablą w jednej a rapierem w drugiej ręce.:
...żadne oko nie mogło już za ruchami jego rapiera nadążyć i rozeznać, kiedy cięciem, a kiedy sztychem uderza, bo szabla jedno świetliste kolisko naokół jego osoby czyniła.
I to pisarz, którzy uchodził za najlepszego stylistę swoich czasów (i nie tylko swoich). Albo nie odróżniał szabli od rapiera. Tak, czy owak obciach do kwadratu .
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2014-03-22, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
Robinoux Twórca Autor książek dokumentalnych oraz poezji
E tam, zaraz obciach - ja popieram ŚP. Czesława Wydrzyckiego, który śpiewał - "Nie patrzmy radzi, na cudze błędy - nie zawsze mądry ten, kto bezbłędny."
Podoba mi się też tekst zdaje się, że Chaplina:
"Na cudze błędy patrzymy jak na cudze żony. Mamy z nich dużo więcej radości niż z własnych."
;)
_________________
"Agencja Detektywistyczna. Tanio i dyskretnie. Paryż Bulwar Clochardów 10"
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-31, 16:42:30
Gdzieś nam wcięło naszego wieszcza!
Postów nie pisze...
Twórczości nie wkleja...
Ciekawe, czy pamięta, że ma się w sobotę pojawić w Warszawie na swoim autorskim wieczorku?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.