Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-24, 13:07:31 Stanisława Platówna
W słynnym już antykwariacie na Grochowie udało mi się kupić jedną z ulubionych książek dzieciństwa, czyli Niezwykłe wakacje ABC. Stanisławy Platówny (i to nawet w tym samym wydaniu ze świetnymi ilustracjami Bogdana Bocianowskiego ). Już tu o niej wspominano, ale nikt szerzej nie opisał, więc niniejszym to czynię, bo warto...
W zasadzie książka bardziej klimatem przypomina Wakacje z duchami, niż klasyczne Samochodziki, ale ale myślę, że każdy fan kanonu przeczyta ją z przyjemnością. Niestety zbyt szybko..., bo zajęło mi to jedynie jakieś dwie godziny z hakiem
Wraz z trochę szaloną rodziną ABC (skrótu nie wyjaśniam, proszę przeczytać i sobie sprawdzić ) wyruszamy z klimatycznie zagraconego mieszkania we Wrocławiu (do którego dopiero co się włamano...) do Czarnego Stoku, gdzie na naszych bohaterów czeka pewien na wpół zruinowany zamek.
Celem wyprawy jest poszukiwanie fresków, które zdaniem mamy (mama jest historykiem sztuki, tata zaś konserwatorem zabytków - zawody bliskie sercu każdego czytelnika Samochodzików), znajdują się na ścianach właśnie tej budowli , oraz (w przypadku trójki bystrych różnowiekowych dzieci) letni wypoczynek w pięknych okolicznościach przyrody.
Na miejscu okazuje się jednak, że w zamku być może jest ukryty skarb, pojawiają się nowe ciekawe osoby, po ruinach snuje się nocami duch (Berty von Schwarzenberg ), a zajęci pracą dorośli wydają się nie dostrzegać zagrożenia...
Książkę oceniam: 6/6, ale może nie jestem obiektywna ze względu na sentyment, a więc powiedzmy, że 5/6
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Protoavis 2018-01-10, 14:36, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-24, 13:51:27
A faktycznie, nie podałam autorki - już poprawiam.
Ten "Telefon" kiedyś czytałam, ale za bardzo nie pamiętam, więc chyba nie zrobił na mnie dużego wrażenia. Nie wiem, czy to nie było przypadkiem jakieś ponure.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2013-11-24, 14:30:13
Rysuneczki w książce bardzo fajne
Książki co prawda nie czytałem, ale wraz z "Tajemnicą trzech studni" i "W myślach, w sercu..." tejże autorki od dawna jest na zakupowej liście. Książkę "W myślach, w sercu..." wydano w serii Klub Siedmiu Przygód a na jej okładce widnieje stary kościół.
Przy okazji znalazłem informację, że autorka napisała w dawnych czasach powieść kryminalną "Zakamarki."
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-24, 14:34:58
Protoavis napisał/a:
Rysuneczki w książce bardzo fajne
Książki co prawda nie czytałem, ale wraz z "Tajemnicą trzech studni" i "W myślach, w sercu..." tejże autorki od dawna jest na zakupowej liście. Książkę "W myślach, w sercu..." wydano w serii Klub Siedmiu Przygód a na jej okładce widnieje stary kościół.
Przy okazji znalazłem informację, że autorka napisała w dawnych czasach powieść kryminalną "Zakamarki."
Nawet dwie powieści kryminalne. Te Zakamarki raczej recenzenci zjechali, że naiwne. Ale pozytywnie si wypowiadają o Cieniu czarnej pani.
./redir/www.klubmord.com/...arnej-pani.html
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2013-11-24, 14:53:42
Berta von S. napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
P.S. A te studnie też mnie intrygowały
Czyli już przeczytałaś, skoro Cię nie intrygują?
Nawet ich jeszcze nie kupiłam, Panie Purysto Językowy! Nadal mnie intrygują.
Szkoda, a mnie zaintrygował ten "Cień czarnej Pani," o którym wspomniałaś, wcześniej nie zwróciłem uwagi na tę książeczkę, trzeba będzie na nią zapolować.
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 3238 Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2013-11-24, 16:22:18 przepisane z wiki
Stanisława Platówna (1926 we Lwowie - 1975 we Wrocławiu) autorka utworów dla młodzieży. Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim.
A jednak się kręci! (1970)
Chłopiec na polnej drodze (1970; w serii Biblioteka młodych)
Cień Czarnej Pani
Czerwona piłka (opowiadanie w Nasz język, nasz świat, podręczniku języka polskiego do klasy 6 w latach siedemdziesiątych)
Darek i pięciu (1965)
Mały wzywa kapitana (1972; w serii Biblioteka młodych)
Marianna, Marysia, Misia (1976)
Niezwykłe wakacje ABC (1968)
Skok przez skórę (1971; wspomniana w Wyprawie kapitana Łamigłowy w krainę literatury)
Tajemnica trzech studni (1956)
Telefon zaufania (1973)
Tomek, Ewa i inni (1968)
W myślach, w sercu... (1975)
Zakamarki
Żegnaj, Zorbin! (1974)
Co z tego polecacie?
_________________
- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-24, 16:58:17
Pamiętam, że ten "Telefon zaufania" szedł w odcinkach w "Świecie Młodych", jeszcze w tym czarno-białym. Nie kręciło mnie. No i wiem z zajawek na skrzydełkach obwolut , że wyszło to w "Klubie 7 przygód".
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2013-11-24, 16:59, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-24, 17:22:33
Protoavis napisał/a:
Szkoda, a mnie zaintrygował ten "Cień czarnej Pani," o którym wspomniałaś, wcześniej nie zwróciłem uwagi na tę książeczkę, trzeba będzie na nią zapolować.
Może warto wydzielić wątek dla autorki?
Przepiękna karta tytułowa:
Szkoda i nie szkoda. Czasem lepiej być dłużej zaintrygowanym, niż się dowiedzieć jak jest.
No nie wiem, trochę chyba mało tych książek w klimacie panasamochodzikowym, żeby zaraz jej zakładać wątek (jak np. Bahdajowi). Zresztą ich jeszcze w większości nie czytaliśmy (może są jednak słabe, a moja ocena ABC zawyżono-subiektywna?).
Też uważam, że przepiękna. Zresztą tam jest masa świetnych rysunków - takich realistycznych ale nie zanadto realistycznych.
Ja za dzieciaka zaczytywałem się w książkach Ożogowskiej
- za minute pierwsza miłość
- głowa na tranzystorach
- tajemnica zielonej pieczęsci
- dziewczyna i chłopak
- Chłopak na opak / raz gdy chciałem byc szlachetny
- ucho od śledzia
i wiele innych. Ale to tylko taka dygresja bo wiem co czujesz widząc te perełki z dzieciństwa
_________________
Ostatnio zmieniony przez Captain Nemo 2013-11-24, 21:42, w całości zmieniany 2 razy
Ja za dzieciaka zaczytywałem się w książkach Ożogowskiej
Powiem Ci, że o dziwo, ale Ożogowskiej pamiętam wszystkie książki, natomiast Platówny nic.
Jerzy Broszkiewicz też był dobry. Pamiętam jak zaczytywałam się w Mister Di, a ten drink który zrobił chyba Marek Misterowi Di, pamiętam do dzisiaj i na dodatek czuję ten ohydny smak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.