Zecik tak dokumentnie ten temat rozkminkał, że od razu widać że kiedyś był nałogowcem i do dziś ma sentyment.
Często mi się śni, że palę . Serio.
Od pierwszego zdania wyczułem, że mam do czynienia z profesjonalistą- nikotynistą. Jak się domyślasz drogi Zecie, temat ten nie jest mi obcy i podobnie jak Ty stanowi wartość sentymentalną. U mnie jednak oprócz sentymentu przybiera on charakter niegojącej się rany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.