Dziś w Krzyczącej skrzynce narodziła się nowa świecka koncepcja konkursu.
Wobec coraz liczniej się objawiających talentów poetycko-literackich (i zapewne wielu talentów nieodkrytych) pomyślałam, że można by zorganizować konkurs na wierszyki.
Wstępna koncepcja wygląda tak: Raz w tygodniu trzeba ułożyć wierszyk do jednej z pozycji kanonu. Aby nie było zbyt łatwo nasz Ober-admin podaje każdorazowo 3 słowa, które muszą zostać użyte w wierszyku. Utwory muszą mieć sens, mile widziany żart.
Następnie dzieła zamieszczane są w sondowni (anonimowo), gdzie można na nie głosować.
Wygranym jest osoba, która zbierze największą liczbę punktów z całego kanonu.
To tak wstępnie (może jeszcze mi - albo komuś innemu - przyjdzie do głowy jakieś rozszerzenie). Zapraszam do komentarzy i ewentualnych zgłoszeń
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2013-12-07, 16:31, w całości zmieniany 6 razy
Captain Nemo Fanatyk Samochodzika Szef rywalizacji fotograficznej
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 905
Wysłany: 2013-11-04, 19:00:57
Berta - dziewczyna z dalekiej Wawy,
konkurs wierszowy wymysliła dla zabawy.
Liczyła w ten sposób na limeryka -
- od Dobenecka, którego serce pika.
A ono pika i pika, a czasem i klepie,
jak czytnik kodów w warzywnym sklepie.
Jedno co smutne nam się tu stało,
że Szarej Sowie wierszyć się nie chciało.
Leniem jest bowiem admin forumowy,
wytężyć do rymu nie zechciał głowy.
_________________ Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą...
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2013-11-04, 19:25:47
JaksaZKopanicy napisał/a:
Berta - dziewczyna z dalekiej Wawy,
konkurs wierszowy wymysliła dla zabawy.
Liczyła w ten sposób na limeryka -
- od Dobenecka, którego serce pika.
A ono pika i pika, a czasem i klepie,
jak czytnik kodów w warzywnym sklepie.
Jedno co smutne nam się tu stało,
że Szarej Sowie wierszyć się nie chciało.
Leniem jest bowiem admin forumowy,
wytężyć do rymu nie zechciał głowy.
Dobek niebawem w Bercie pożar wznieci,
Chyba, że się zjawi nasz Jaksa – ten trzeci.
I będą tak sobie w trójeczkę pikali
Aż im bana nie da niezłomna Iwmali.
Dodaję również niezmiernie przejęty,
Że Szara Sowa jest bardzo zajęty.
Poprawia liczne błędy ortograficzne,
Oraz inne sprawy załatwia, też liczne.
Więc w czasie konkursu jako admin nowy
Będę rymował zamiast Szarej Sowy.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-04, 22:10:42
Protoavis napisał/a:
JaksaZKopanicy napisał/a:
Berta - dziewczyna z dalekiej Wawy,
konkurs wierszowy wymysliła dla zabawy.
Liczyła w ten sposób na limeryka -
- od Dobenecka, którego serce pika.
A ono pika i pika, a czasem i klepie,
jak czytnik kodów w warzywnym sklepie.
Jedno co smutne nam się tu stało,
że Szarej Sowie wierszyć się nie chciało.
Leniem jest bowiem admin forumowy,
wytężyć do rymu nie zechciał głowy.
Dobek niebawem w Bercie pożar wznieci,
Chyba, że się zjawi nasz Jaksa – ten trzeci.
I będą tak sobie w trójeczkę pikali
Aż im bana nie da niezłomna Iwmali.
Dodaję również niezmiernie przejęty,
Że Szara Sowa jest bardzo zajęty.
Poprawia liczne błędy ortograficzne,
Oraz inne sprawy załatwia, też liczne.
Więc w czasie konkursu jako admin nowy
Będę rymował zamiast Szarej Sowy.
Moi przemili wierszokleci
Jakiż to pożar Dobek wznieci?!?
A te sugestie, że konkursiki
Robię, by żebrać o limeryki
To już kalumnie są i potwarze
Więc uważajcie (!), bo Wam pokażę...
I zachowajcie ostre języki
Na pierwszej (z Wyspy) rundy wierszyki.
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 905
Wysłany: 2013-11-04, 22:18:12
"Jaki to pożar? " - nieśmiało pytasz
Zaraz tu wszystko sobie wyczytasz!
Taki, że strażak przyjedzie w ubiorze
I Bercie zaraz ochłonąć pomoże!
Ja tylko nieśmiało tak zauważe...
Ale co Berto nam pokażesz?
_________________ Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą...
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 905
Wysłany: 2013-11-04, 22:45:58
Skąd te złości Berto droga?
Czemu mina twa jest sroga?
Figa z makiem toć rarytas
(tylko czemu wałek chwytasz?)
_________________ Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą...
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 905
Wysłany: 2013-11-04, 23:13:46
Znak przyjaźni jak mawiał Wincenty,
Winien posiadać mocne procenty.
Niechaj rym zatem mocy nabierze,
A ja tymczasem idę poleżeć.
_________________ Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą...
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 905
Wysłany: 2013-11-05, 21:55:03
Panie chryzantem, niech pan zapyta
Dziewoje do której pan ciężko wzdycha
Co z tym konkursem? Czy rymy szykowac?
Czy wierszyc i klecic; limerykowac?
_________________ Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.