Uroczysko Twórca Mariusz Jaksa Czoba autor powieści samochodzikow.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2012 Posty: 50
Wysłany: 2012-10-29, 21:17:46 Opracowanie: Szachownice na kościołach Pomorza Zachodniego
Pozdrowienie Czytającemu!
Ciekawe opracowanie "SZACHOWNICE - tajemnicze znaki na średniowiecznych kościołach (...) Rola motywu szachownicy w średniowiecznych kościołach granitowych". Kopalnia wiedzy na temat motywu wokół którego osnuta jest akcja "Księgi strachów".
Pomógł: 9 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 1478
Wysłany: 2012-10-30, 16:37:10
Wspaniałe znalezisko, Uroczysko.
W związku z powyższym szukam książki : "Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku", Z.Świechowski, Poznań 1950. Na Allegro nie ma, w antykwariatach internetowych znalazłem tylko jedną, niestety sprzedaną.
A przy okazji, wiem jakie miejsce sobie sfotografujemy na zlocie w Moryniu - XV-wieczny fresk w kościele, na którym przedstawiono "dwa diabły siedzące przy szachownicy z postacią trzeciego grającego na flecie oraz czwartego, wpychającego do beczki dwie niewiasty".
Wspaniałe znalezisko, Uroczysko.
W związku z powyższym szukam książki : "Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku", Z.Świechowski, Poznań 1950. Na Allegro nie ma, w antykwariatach internetowych znalazłem tylko jedną, niestety sprzedaną.
A przy okazji, wiem jakie miejsce sobie sfotografujemy na zlocie w Moryniu - XV-wieczny fresk w kościele, na którym przedstawiono "dwa diabły siedzące przy szachownicy z postacią trzeciego grającego na flecie oraz czwartego, wpychającego do beczki dwie niewiasty".
Możemy nie tylko sfotografować, ale i odegrać w/w scenkę. Mamy ku temu wszelakie warunki...
Oj, będzie się działo, Tomaszuk Kochany, oj będzie...
Pomógł: 9 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 1478
Wysłany: 2012-11-08, 23:10:53
Udało mi się zdobyć opracowanie "Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku" z 1950 roku, pierwszą publikację w języku polskim traktująca o tajemniczych szachownicach i jedyną na ten temat którą Nienacki mógł przeczytać przed napisaniem swojej książki. Jest w niej kilka ciekawych tropów wiążących się z "Księgą strachów" i myślę że będzie o czym podyskutować na zlocie w Moryniu.
Robinoux Twórca Autor książek dokumentalnych oraz poezji
Udało mi się zdobyć opracowanie "Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku" z 1950 roku, pierwszą publikację w języku polskim traktująca o tajemniczych szachownicach i jedyną na ten temat którą Nienacki mógł przeczytać przed napisaniem swojej książki. Jest w niej kilka ciekawych tropów wiążących się z "Księgą strachów" i myślę że będzie o czym podyskutować na zlocie w Moryniu.
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 15867 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2012-11-09, 07:31:03
Jacekxt napisał/a:
TomaszK napisał/a:
Udało mi się zdobyć opracowanie "Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku" z 1950 roku, pierwszą publikację w języku polskim traktująca o tajemniczych szachownicach i jedyną na ten temat którą Nienacki mógł przeczytać przed napisaniem swojej książki. Jest w niej kilka ciekawych tropów wiążących się z "Księgą strachów" i myślę że będzie o czym podyskutować na zlocie w Moryniu.
Pomógł: 9 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 1478
Wysłany: 2012-11-09, 07:51:09
Zakosiłem na Allegro. A wczoraj dokupiłem jeszcze "Z dziejów ziemi chojeńskiej". Też mają tam być wzmianki o szachownicach, ale niestety Nienacki już z niej nie korzystał, bo została wydana w 1969 roku.
To miałeś szczęście Jest trochę pozycji Świechowskiego na Allegro, ale akurat tej aktualnie nie ma. Może się coś pojawi. Spróbuję przekopać moją bibliotekę
I to mi się strasznie podoba, spotkamy się na Szachownicowym przygotowani:)
Mamy całą długą zimę na to, by zgłębić tajniki tego regionu.
Ja zaś uwielbiam porównywać prace napisane w okresie socjalizmu z pracami upublicznionymi w czasach ostatnich.
Takie wspaniałe doświadczenia miałem czytając nowe publikacje na temat Zakonu N.M.P.
Dlatego bardzo chętnie zapoznałbym się z książką, którą wspomniał TomaszK.
A tak poza tym, to TomaszuK, nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak wielkim inspiratorem jesteś...
Jakby ktoś wpadł na coś nowego (starego też ) na temat tego regionu, to koniecznie proszę da nam znać o tym fakcie.
Myślę, że im więcej będziemy wiedzieli, tym silniejsze będą doznania podczas Zlotu.
Pomógł: 9 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 1478
Wysłany: 2012-11-10, 12:24:15
Jacekxt napisał/a:
Jest trochę pozycji Świechowskiego na Allegro, ale akurat tej aktualnie nie ma.
Zaciekawiłeś mnie tym, sprawdziłem co to za pozycje i okazuje się, że jedną z nich kupiłem niedawno zgłębiając temat kolegiaty w Tumie : "Architektura romańska w Polsce". Okazuje się, że Zygmunta Świechowskiego (ktokolwiek to był) interesowały te same tematy co Nienackiego .
Robinoux Twórca Autor książek dokumentalnych oraz poezji
Pomógł: 9 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 1478
Wysłany: 2012-11-10, 20:59:17
Przeczytałem studium "Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku" cytowane w artykule od którego zaczyna się niniejszy temat i nabrałem przekonania, że Nienacki musiał je znać. Mógł znaleźć to opracowanie przy okazji zgłębiania do poprzedniej książki tematu Templariuszy w Polsce (w pracy są m.in. omówione kaplice Templariuszy w Chwarszczanach, Rurce i jeszcze kilku innych miejscowościach) i przypadkiem natknął się na tajemnicze szachownice. Na temat szachownic jest tu co prawda niewiele, bo tylko dwie strony, ale za to na końcu znajduje się „mapka rozmieszczenia budowli z portalami na których występuje znak szachownicy”. W rejonie Ziemi Lubuskiej zaznaczona są tylko dwie miejscowości - Dolsko i Lubiechów, a właśnie w "Księdze Strachów", kiedy Związek Tajemniczej Szachownicy wyrusza na poszukiwania szachownic, pada informacja, że ten tajemniczy rysunek umieszczono na kościołach tylko w dwóch miejscach - właśnie w Dolsku i Lubiechowie. Tymczasem wiadomo, że szachownic jest dużo więcej, zresztą bohaterowie książki Nienackiego też znajdują ich dużo więcej.
A kiedy już zagłębiłem się w ten temat, nabrałem podejrzeń, że książka Nienackiego pierwotnie miała wyglądać zupełnie inaczej. Tajemnicze znaki na murach, Templariusze, romańskie kościółki - przecież to aż się prosi o poszukiwania jakiegoś średniowiecznego skarbu, a tymczasem szachownice zostają spłycone do rangi znaków granicznych, a przedmiotem poszukiwań jest pamiętnik sprzed 20 lat.
No więc moja teoria spiskowa jest taka: Nienacki zbierał materiał do nowej książki, która miała być napisana w duchu "Uroczyska" i "Templariuszy", ale otrzymał propozycję nie do odrzucenia - napisania książki możliwej do propagandowego wykorzystania. Wywiązał się z tego rezygnując z pierwotnych założeń i pisząc o poszukiwaniach pamiętnika zbrodniarza hitlerowskiego. W nagrodę za zmianę tematu, nowopowstała książka została przetłumaczona na kilkanaście języków ówczesnych demoludów. I wbrew temu co twierdzą niektórzy, nie można jej zarzucić treści służących komunistycznej indoktrynacji, zresztą jest to jedna z lepszych pozycji w kanonie samochodzikowym
Co wy na to ? Nie chodzi mi o pochwały, ale o podjęcie dyskusji (chociażby po to by uniknąć zarzutów, że forum staje się coraz mniej merytoryczne ). Czy w fabule książki, jej układzie, ewentualnie niekonsekwencjach w treści, można dopatrzyć się potwierdzenia (albo odrzucenia) teorii, że rozpoczynając ją, autor miał jakieś odmienne plany co do treści. Ja znalazłem na razie taką sugestię, że może zmiana tytułu w późniejszych wydaniach, dokonana jeszcze przez Nienackiego („Pan Samochodzik i dziwne szachownice”), była w istocie powrotem do tytułu pierwotnego, tak jak było z "Uroczyskiem" i "Świętym relikwiarzem". Ponadto zabawa w skakanie ruchem konika szachowego przed kościołem w Dolsku, chociaż wstępnie wygląda jakby miała prowadzić do jakiegoś odkrycia, okazuje się tylko zabawą, w tej sytuacji bezsensowną. Może ta scena w pierwotnej wersji rozwijała się inaczej ?
O związku szachownic i Templariuszy pisał niedawno Stefanek, a wcześniej Szara Sowa.
W dyskusji dopuszczalne jest zboczenie z tematu na długość co najwyżej pięciu postów, w tym jeden foch
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lip 2012 Posty: 3232 Skąd: miasto Łódź
Wysłany: 2012-11-10, 21:26:30
Myślę, że Twój wywód może być słuszny, ale jednocześnie uważam, że PS i KS mogła powstać zupełnie normalnym torem, czyli bez insynuacji władz Ja mam za małą wiedzę, żeby tutaj dyskutować, ale chętnie się przyjrzę temu to inni będą pisać
_________________
"Prawda leży pośrodku - może dlatego wszystkim zawadza" - Arystoteles
Iwmali [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-10, 21:58:42
Ciekawe rozważania Tomaszu, przyznam się szczerze, że nigdy o tej części tak nie pomyślałam...może dlatego, że dużo, a nawet b. dużo pamiętam z czasów komuny?
KS jest moją ulubioną książką, zaraz po Templariuszach, myślę, że z powodu bliskości Morynia i okolic z Księgi.
Pamiętam jaką frajdę sprawiało mi szukanie książkowego Jasienia, mauzoleum, obserwatorium...ile dni spędziłam na wertowaniu stron w internecie na szukaniu wzmianek o szachownicach.
Za to, że te tematy się nie starzeją dziękuję Nienackiemu. A przed wszystkim cieszę się, że tu na forum poznałam tyle wspaniale zakręconych osób, takich jak Ty Tomaszu i wiele, wiele innych.
Na pewno znowu czytając KS pomyślę nad tym co napisałeś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.