Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 606 Skąd: Radom
Wysłany: 2011-02-08, 11:03:54
Oby nie była w cenie Templariuszy z białej serii
Albo kilku innych białych kruków Nienackiego
A tak poważnie - to chyba znajdzie się nas więcej do zakupu tej powieści
Witam,
Niniejszym podaję cenę wykonania książki o poniższej objętości i następujących parametrach:
- papier – offset 80g środki, karton 1-str powlekany okładka
- kolory – 1+1 – środki, 1+0 – okładka
- oprawa klejona
- okładka foliowana folią błysk
Cena 1 egzemplarza wynosi 14 zł + VAT = 17,22 zł
Nie do końca wiem co oznacza okładka foliowana folią błysk, to chyba nie przezroczysta okładka ala zbindowane ksero?
Upewnię się co do tego, a tymczasem proszę się zgłaszać kto chętny!
Ok, będe czekał na zamówienia jeszcze przez kilka dni. Później jak już będę miał książki to poproszę Was o podanie adresów do wysyłki. A ja w zamian roześlę numer konta
Jeszcze co do okładki:
Cytat:
Witam!
"okładka foliowana folią błysk" rozumiem, ze to nieprzezroczysta, twarda okładka w jednolitym kolorze tylko pokryta folią?
Cytat:
Okładka wykonana jest z kartonu pokrytego folią.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pan Tragacik 2011-02-10, 09:50, w całości zmieniany 1 raz
Zapowiada się zbiorowe czytanie „Olbrachta Łaskiego” a ja jestem już po lekturze więc podzielę się wrażeniami. Przede wszystkim rodzi się szereg pytań natury formalnej.
Według informacji towarzyszącej odcinkom drukowanym na łamach prasy jest to publikacja wg monografii Aleksandra Kraushara a Zbigniew Nienacki figuruje nie jako autor a jedynie osoba, która ten tekst opracowała (o czym wspominał już Ornitolog). W książce „Zbigniew Nienacki, Życie i twórczość” Mariusz Szylak pisze, że to popularny zarys historyczny. I bądź tu człowieku mądry. Poszperałem trochę w necie i rozumiem, że tekst nawiązuje do dzieła „Olbracht Łaski Wojewoda Sieradzki. Wizerunek Historyczny na tle dziejów Polski XVI wieku” Aleksandra Kraushara (drugi tom, wydany w roku 1882 był do kupienia na Allegro w 2008 roku za 75 zł). Nasuwa się więc pytanie, jaka była tu rola Zbigniewa Nienackiego? Najprawdopodobniej bez dotarcia do książki Kraushara nie uda się tego jednoznacznie rozstrzygnąć i skazani jesteśmy na domysły.
Przypuszczam jednak, że Nienacki dokonał wyboru fragmentów opisów historycznych z obszernej, dwutomowej monografii Kraushara i dostosował je do wymagań publikacji prasowej a także wplótł w treść zarys fabuły i dialogi wzorowane na awanturniczych powieściach spod znaku płaszcza i szpady. Wskazuje na to również archaiczna, XIX-wieczna polszczyzna „Olbrachta”. Trudno więc oceniać to przedsięwzięcie pod kątem walorów literackich. Są one niewielkie. Tło historyczne jest ledwie zarysowane a wątek fabularny bardzko płyciutki i skromny. Całość przypomina serię komiksową ilustrującą opowieści i legendy z okresu początków państwa polskiego, która ukazywała się w latach 80-tych: „O smoku wawelskim i królewnie Wandzie”, „O Popielu i myszach”, „O Piaście kołodzieju” etc., tyle że z nielicznymi rysunkami, które nawiasem mówiąc mają również bardzo komiksowy charakter. Ale należy pamiętać, że był to tekst prasowy adresowany do czytelników „Głosu robotniczego” a nie bardziej wymagających odbiorców opracowań historycznych. Na pewno jest to próba literacka zupełnie niepodobna do wszystkich innych przedsięwzięć pisarskich Nienackiego. Zresztą jak widać sam pisarz nie poczuwał się do roli autora. Ot taka ciekawostka dla zainteresowanych poza samochodzikową aktywnością literacką Nienackiego.
Tak czy inaczej Olbracht Łaski to niezwykle ciekawa postać i strasznie polska niestety. Podziękowania dla Pana Tragacika i Ornitologa za możliwość poznania tej publikacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.