PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
3Q15
Autor Wiadomość
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-23, 09:27:22   3Q15

W 1947 r. nastąpiły pierwsze odkrycia starych hebrajskich rękopisów ukrytych nad Morzem Martwym w grotach na Pustyni Judzkiej, głównie w okolicy miejscowości Qumran. W miarę ich odczytywania stawały się sensacją. Autorstwo tekstów o charakterze religijnym powszechnie przypisywane jest żydowskiej sekcie esseńczyków, której członkowie - jak się przypuszcza - zamieszkiwali osiedle-klasztor w Qumran w okresie przed wielkim powstaniem judejskim z lat 66-73 n.e. Ogromne zainteresowanie tymi znaleziskami jest spowodowane m. in. tym, że esseńczyków uważa się za ideowych protoplastów chrześcijaństwa. w każdym razie w myśli i doktrynach esseńczyków zawiera się wiele elementów, które później pojawiły się w myśli i doktrynach chrześcijańskich. Teksty zapisano na pergaminach i papirusach. Pamiętam jak gdzieś na początku lat 70-tych pierwszy raz usłyszałem (w TV) o znaleziskach qumrańskich...
Znacznie mniej - ale też nie bez echa - pisano o innych zwojach znalezionych na początku 1953 r. w trzeciej grocie w Qumran, jako znalezisko piętnaste z kolei, stąd te zwoje oznacza się w katalogu dokumentów qumrańskich znakiem 3Q15.
Ja dowiedziałem się o nich z książki Zenona Kosidowskiego "Rumaki Lizypa" z rozdzaiłu "miedziane rejestry". Byłem w VI klasie... :)
W odróżnieniu od wszystkich innych zwojów 3Q15 zostały sporządzone z blach miedzianych. Konkretnie są to dwa zwoje z trzech blach (jeden ze zwojów składa się z dwóch blach), ale stanowią jeden dokument.
W 1956 r. na politechnice w Manchesterze dokonano finezyjnej operacji rozcięcia zwojów, gdyż nie dałoby się ich rozwinąć bez poważnych uszkodzeń, a może i zniszczenia całego zabytku.
Przypuszczano, że zwoje utrwalone na takim materiale miały jakieś szczególne znaczenie. I tak też w istocie było.
Jest to wykaz sześćdziesięciu trzech miejsc gdzie ukryto skarby i jednego miejsca, gdzie ukryto duplikat zwojów.
Miejsca skrytek opisano bardzo enigmatycznie, często używając zakodowanych nazw topograficznych.
Zorganizowano ekspedycje, a warunki terenowe i klimatyczne są tam fatalne. Jak dotąd nic nie znaleziono...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Miedziany_Zw%C3%B3j

https://www.infra.org.pl/...edzianego-zwoju

http://www.iluminaci.pl/r...-morza-martwego

https://www.youtube.com/watch?v=FHKACmVI4Qw

https://en.wikipedia.org/wiki/Copper_Scroll

https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9C%D0%B5%D0%B4%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D1%81%D0%B2%D0%B8%D1%82%D0%BE%D0%BA

https://fr.wikipedia.org/wiki/Rouleau_de_cuivre
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-08-23, 09:53, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14107
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-08-23, 20:44:50   

O miedzianym zwoju pierwsze słyszę. Niesamowita historia. Fajnie to rozwinęli, ci Anglicy. Nie spodziewałbym się tego po nich. :p



Z24 napisał/a:
Zorganizowano ekspedycje, a warunki terenowe i klimatyczne są tam fatalne. Jak dotąd nic nie znaleziono...
Czyli jakie? Najgorsza byłaby chyba wilgotność, ale w Izraelu jest na szczęście raczej odwrotnie.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-23, 21:01:48   

John Dee napisał/a:
Z24 napisał/a:
Zorganizowano ekspedycje, a warunki terenowe i klimatyczne są tam fatalne. Jak dotąd nic nie znaleziono...
Czyli jakie? Najgorsza byłaby chyba wilgotność, ale w Izraelu jest na szczęście raczej odwrotnie.



Warunki oczywiście nie w sensie sprzyjających bądź nie zachowaniu zabytków, tylko w sensie trudności dla ekspedycji: upały, brak wody i duchota - okolice Morza Martwego pod tym względem są mocno nieciekawe. No i koszmarne tereny górzysto-skaliste.
_________________
Z 24
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14107
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-08-24, 18:12:56   

Z24 napisał/a:
Warunki... w sensie trudności dla ekspedycji: upały, brak wody i duchota
Może Martwe leży w odległości 30 kilometrów od Jerozolimy, Zecie. Nawet w latach 50-tych można było na obiad powrócić do King David hotelu w Jerozolimie i po południu być znowu w terenie.

Po skarbach nie pozostało śladu być może dlatego, bo wpadły w ręce Rzymianom. Albo krzyżowcom. Albo komukolwiek innemu. Prawdziwym skarbem są same zwoje i tekst na nich widniejący. :)
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-24, 20:09:05   

John Dee napisał/a:
Z24 napisał/a:
Warunki... w sensie trudności dla ekspedycji: upały, brak wody i duchota
Może Martwe leży w odległości 30 kilometrów od Jerozolimy, Zecie. Nawet w latach 50-tych można było na obiad powrócić do King David hotelu w Jerozolimie i po południu być znowu w terenie.


Z tego co pamiętam, to w tych opowieściach qumrańskich jest sporo informacji jak badacze organizowali sobie kwatery na miejscu. Może i 30 km, ale to pustynia i pustkowie. W końcu w naszych Tatrach też ie ma miejsc odleglejszych od centrum Zakopanego niż - powiedzmy - 15 km w linii powietrznej (ale chyba jest mniej), a ludzie nieraz koczują po schroniskach. Nie mówiąc już, że nie wszędzie da się dojechać samochodem. Ani nawet rowerem.

John Dee napisał/a:
Po skarbach nie pozostało śladu być może dlatego, bo wpadły w ręce Rzymianom. Albo krzyżowcom. Albo komukolwiek innemu. Prawdziwym skarbem są same zwoje i tekst na nich widniejący. :)


Tak jest. I mamy zagadkę, a raczej całą serię zagadek :) .
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-08-24, 20:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-24, 23:47:31   

Tam, pod którymś z tych linków, wyczytałem, że podobno Qumran to biblijna Gomora, gdzie kwitła działalność rozrywkowa...
_________________
Z 24
 
 
Aldona 
Maniak Samochodzika
Aldona



Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 11 Sty 2014
Posty: 5208
Skąd: Skąd?
Wysłany: 2018-08-25, 06:45:02   

Z24 napisał/a:
biblijna Gomora, gdzie kwitła działalność rozrywkowa


O rany! :) Zecie....rozrywkowa? Ładnie to nazwałeś ... :)
_________________
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14107
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-08-25, 08:27:29   

Z24 napisał/a:
podobno Qumran to biblijna Gomora, gdzie kwitła działalność rozrywkowa...
Co się w Sodomii działo, o tym już lepiej nie wspominać… ;-)

Dzisiejsze nazwy geograficzne mogą (mogą, nie muszą) być pomocne przy identyfikacji legendarnych miejsc. Powiem tylko: Kortumowo. Lepszym jeszcze przykładem jest Alezja, gdzie Cezar rozgromił Galów.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-25, 09:35:49   

Aldona napisał/a:

Z24 napisał/a:
biblijna Gomora, gdzie kwitła działalność rozrywkowa


O rany! :) Zecie....rozrywkowa? Ładnie to nazwałeś ... :)


W Piśmie nie zawarto, niestety, szczegółów... ;-)

John Dee napisał/a:
Z24 napisał/a:
podobno Qumran to biblijna Gomora, gdzie kwitła działalność rozrywkowa...
Co się w Sodomii działo, o tym już lepiej nie wspominać… ;-)


Właściwie to też nie ma specjalnie czego wspominać... zadziałała autocenzura ;-)

John Dee napisał/a:
Dzisiejsze nazwy geograficzne mogą (mogą, nie muszą) być pomocne przy identyfikacji legendarnych miejsc. Powiem tylko: Kortumowo. Lepszym jeszcze przykładem jest Alezja, gdzie Cezar rozgromił Galów.


Tak jest. Moim ulubionym miejscem, gdzie realna topografia przenika się z legendarną jest Wieczorny Zamek w Górach Izerskich:

./redir/pl.wikipedia.org/wiki/Wieczorny_Zamek

./redir/www.goryizerskie....e=art&art_id=60

./redir/www.goryizerskie....=art&art_id=178

No, z Alezją jest nieco inaczej, bo tam nazwa pomogła zidentyfikować miejsce całkowicie historycznej bitwy, tak jak np. w Lesie Teutoburskim, gdzie dokonano bardzo ciekawych znalezisk. Ale metodologia badań jest taka sama :)
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-08-26, 18:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-27, 09:34:58   

Jak doczytałem w książce Józefa D. Amusina "Rękopisy znad Morza Martwego" wydanej u nas w 63 r. początkowo nie opublikowano w całości tekstu Zwojów Miedzianych, tylko fragmenty. Obawiano się najazdu hord poszukiwaczy skarbów, złodziei, bandytów i antykwariuszy. Całość tekstu wraz z komentarzem opublikował nasz człowiek, ks. Józef Milik w "Revue Biblique" 66, 1959. O, ten:

./redir/pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Milik

Nie wiedziałem, że był prawie moim krajanem... ;-)

Jak paręnaście lat temu zacząłem nałogowo bywać w BUWie, stwierdziłem, że ma ona w swoich zasobach wyżej wspomniane czasopismo. Ale, niestety, niektórych numerów brakowało. Tego też :D .

PS. Aha, to właśnie ks, J.T. Milik wymyślił ten sposób oznaczania dokumentów qumrańskich, którego przykładem jest tytuł niniejszego tematu :) .
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-08-28, 15:04, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-26, 21:06:02   

Właśnie wczoraj, po latach polowania, przyjechało do mnie dzieło ks. Józefa Tadeusza Milika "Dziesięć lat odkryć na Pustyni Judzkiej", Wydawnictwo PAX, Warszawa 1968. :) :) :)
_________________
Z 24
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14107
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2020-09-27, 20:08:29   

Z24 napisał/a:
Właśnie wczoraj, po latach polowania, przyjechało do mnie dzieło ks. Józefa Tadeusza Milika "Dziesięć lat odkryć na Pustyni Judzkiej", Wydawnictwo PAX, Warszawa 1968. :) :) :)
Hosanna! :564:
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-27, 21:53:13   

John Dee napisał/a:
Z24 napisał/a:
Właśnie wczoraj, po latach polowania, przyjechało do mnie dzieło ks. Józefa Tadeusza Milika "Dziesięć lat odkryć na Pustyni Judzkiej", Wydawnictwo PAX, Warszawa 1968. :) :) :)
Hosanna! :564:


:564:

Już zabrałem się do czytania.
_________________
Z 24
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 14