PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pogaduszki o różnych filmach
Autor Wiadomość
Muzygog 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 29 razy
Wiek: 61
Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 3778
Skąd: Pasym
Wysłany: 2018-05-22, 19:37:55   

Garamon napisał/a:
Góralska piosenka jako jazzowa ballada o miłości


Piosenka ludowa "Dwa serduszka" to kujawiak, co nie zmienia faktu że pięknie zaaranżowane i zaśpiewane.
Ta pani Joanna to śpiewa, czy jest tylko obrazem do plejbeku?
 
 
Garamon 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 2200
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-22, 19:59:42   

muzygog napisał/a:
Garamon napisał/a:
Góralska piosenka jako jazzowa ballada o miłości


Piosenka ludowa "Dwa serduszka" to kujawiak, co nie zmienia faktu że pięknie zaaranżowane i zaśpiewane.
Ta pani Joanna to śpiewa, czy jest tylko obrazem do plejbeku?


Dzięki za poprawkę, skojarzyła mi się z usłyszaną kiedyś piosenką góralską.

Joanna Kulig zaczynała jako piosenkarka - wystąpiła w "Szansie na sukces" i w "Idolu". W "Idzie" śpiewała sporą część piosenek, więc tutaj pewnie też obędzie się bez dublerki.
Ostatnio zmieniony przez Garamon 2018-05-22, 20:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-05-23, 08:24:56   

Garamon napisał/a:
jazzowa ballada o miłości, zdjęcia, atmosfera... Dla Joanny Kulig to może być rola życia, ale mnie kompletnie powalił Tomasz Kot - przekonałam się, że porównania do Bogarta i dawnych amantów kina są w pełni zasłużone :)
Tak, jest piękny utwór, piękne zdjęcia i atmosfera. Po “Idzie” nowe to to wszystko ale już nie jest i może okazać się pustym estetyzmem. Pytanie jest, czy triu autorów (Pawlikowski, Głowacki, Borkowski) wykombinować udało się historię wartą ceny biletu? Po tym zwiastunie zaczynam mieć pierwsze wątpliwości…
Ostatnio zmieniony przez John Dee 2018-05-23, 09:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Protoavis 
Admin Emeritus
Archeolog książkowy



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 6785
Skąd: PRL
Wysłany: 2018-05-23, 09:22:24   

Rozpoczęły się prace nad filmem "Tony Halik. Urodzony dla przygody", opowiadającym o polskim podróżniku, dziennikarzu, pisarzu, fotografie, operatorze filmowym oraz współautorze programów podróżniczych. Produkcja w drugiej połowie 2019 roku trafi do kin.

Czytaj więcej na: ./redir/film.interia.pl/wiadomosci/news-powstaje-film-tony-halik-urodzony-dla-przygody,nId,2584237
_________________
Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum

 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-23, 10:59:48   

John Dee napisał/a:
Garamon napisał/a:
jazzowa ballada o miłości, zdjęcia, atmosfera... Dla Joanny Kulig to może być rola życia, ale mnie kompletnie powalił Tomasz Kot - przekonałam się, że porównania do Bogarta i dawnych amantów kina są w pełni zasłużone :)
Tak, jest piękny utwór, piękne zdjęcia i atmosfera. Po “Idzie” nowe to to wszystko ale już nie jest i może okazać się pustym estetyzmem. Pytanie jest, czy triu autorów (Pawlikowski, Głowacki, Borkowski) wykombinować udało się historię wartą ceny biletu? Po tym zwiastunie zaczynam mieć pierwsze wątpliwości…

Jeżeli "Zimna wojna" okaże się estetycznie, artystycznie, klimatycznie wtórna w stosunku do "Idy", z góry oświadczam, że nie będę miał pretensji:) Lubię takie kino, a o przesycie trudno byłoby póki co mówić:)
 
 
Garamon 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 2200
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-23, 16:29:57   

Kustosz napisał/a:

Jeżeli "Zimna wojna" okaże się estetycznie, artystycznie, klimatycznie wtórna w stosunku do "Idy", z góry oświadczam, że nie będę miał pretensji:) Lubię takie kino, a o przesycie trudno byłoby póki co mówić:)


Podobieństwa na pewno będą, ale raczej nie na poziomie kalki. Po zwiastunie widać m.in. bardziej tradycyjny sposób kadrowania - nie ma tylu dziwnie skomponowanych ujęć, nie rzuca się w oczy brak równowagi kadru. Bohaterowie wydają się bardziej ekspresyjni, dynamiczni. Jest też wyraźne, bezpośrednie działanie historii, czyli coś, co w "Idzie" raczej wspominano niż pokazywano. No i skojarzenia ze starym kinem gatunkowym - filmami Marcela Carne, rolami Bogarta...

Trudno ocenić, co wyjdzie, bo w niespełna półtorej godzinie ma się zmieścić kilkanaście lat. Możliwe, że na przykład fabuła rozleci się przy przeskokach czasowych. Ale mam nadzieję, że ten film "poniesie" widza :)

P.S. kobieta, która leży w łóżku z Kotem (00:01:05) niesamowicie przypomina mi Elżbietę Czyżewską - z tego kawałka twarzy, który widać :D
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-23, 19:35:38   

John Dee napisał/a:
Pytanie jest, czy triu autorów (Pawlikowski, Głowacki, Borkowski) wykombinować udało się historię wartą ceny biletu? Po tym zwiastunie zaczynam mieć pierwsze wątpliwości…

Ale co Cię konkretnie w tym zwiastunie napawa niepokojem? Mnie raczej zachęcił. :)
_________________
Drużyna 5

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-05-23, 21:41:16   

Berta von S. napisał/a:
Ale co Cię konkretnie w tym zwiastunie napawa niepokojem? Mnie raczej zachęcił. :)
Jeśli film będzie tylko o miłości w czasach Zimnej Wojny, tak jak to sugeruje zwiastun, to byłoby to dla mnie trochę za mało. Ale nie oceniamy książek po okładkach, a filmów po trailerach, więc spoko, niebawem będziemy wiedzieć dokładnie za co były te owacje na stojąco w Cannes. ;-)
 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-23, 22:15:03   

Garamon napisał/a:
Po zwiastunie widać m.in. bardziej tradycyjny sposób kadrowania - nie ma tylu dziwnie skomponowanych ujęć, nie rzuca się w oczy brak równowagi kadru. Bohaterowie wydają się bardziej ekspresyjni, dynamiczni. Jest też wyraźne, bezpośrednie działanie historii, czyli coś, co w "Idzie" raczej wspominano niż pokazywano. No i skojarzenia ze starym kinem gatunkowym - filmami Marcela Carne, rolami Bogarta...

I Ty to wszystko widzisz w niespełna dwu minutowym zwiastunie? Jestem pod wrażeniem.
 
 
Aga 
Uwielbia Samochodzika
Panna Nikt



Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2018
Posty: 530
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2018-05-24, 08:53:07   

A ja tak z zupełnie innej beczki, absolutnie mało ambitnie, ale za to absolutnie radośnie gD> .
Czekam z utęsknieniem na to:



Nie żebym była fanką ABBY (z przyjemnością słucham), ale MERYL...
Ostatnio zmieniony przez Aga 2018-05-24, 08:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-24, 10:44:53   

Aga napisał/a:
A ja tak z zupełnie innej beczki, absolutnie mało ambitnie, ale za to absolutnie radośnie gD> .
Czekam z utęsknieniem na to (...)
Nie żebym była fanką ABBY (z przyjemnością słucham), ale MERYL...

A ja bardzo lubię ABBĘ (jest świetna na poprawę humoru), ale nie dałam rady obejrzeć do końca jedynki MM. Nie znoszę musicali.
_________________
Drużyna 5

 
 
Aga 
Uwielbia Samochodzika
Panna Nikt



Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2018
Posty: 530
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2018-05-24, 10:56:40   

Berta von S. napisał/a:
Aga napisał/a:
A ja tak z zupełnie innej beczki, absolutnie mało ambitnie, ale za to absolutnie radośnie gD> .
Czekam z utęsknieniem na to (...)
Nie żebym była fanką ABBY (z przyjemnością słucham), ale MERYL...

A ja bardzo lubię ABBĘ (jest świetna na poprawę humoru), ale nie dałam rady obejrzeć do końca jedynki MM. Nie znoszę musicali.

Ja też nie lubię, ale TEN uwielbiam :D
 
 
Garamon 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 2200
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-24, 16:04:59   

Kustosz napisał/a:

I Ty to wszystko widzisz w niespełna dwu minutowym zwiastunie? Jestem pod wrażeniem.


Zwiastun - zwłaszcza w obecnych czasach - ma to do siebie, że nie musi pokazywać "prawdy" o filmie, więc można bawić się w wyciąganie wniosków, a potem miło lub niemiło zaskoczyć :D

Przechodząc do nowszego tematu - tak właśnie miałam z pierwszą częścią Mamma Mia!", gdzie film nie spełnił oczekiwań, jakie wywołał zwiastun. A ja akurat bardzo lubię musicale, ABBĘ duuużo mniej.
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-05-24, 18:30:17   

Garamon napisał/a:
Trudno ocenić, co wyjdzie… ale mam nadzieję, że ten film "poniesie" widza

A czas oczekiwania można sobie skrócić wcześniejszymi filmami Pawlikowskiego jak np. “Lato miłości”.


Bardzo dobry brytyjski film o dwóch dziewczynach spędzających lato w małej mieścinie w Yorkshire. Znudzona po prostu jedna, niezadowolona ze swojego życia druga, Tamsin i Mona stają się prawdziwymi papużkami nierozłączkami, wyłączając świat zewnętrzny ze swojego magicznego kręgu. Ale ten, jak wiemy, wyłączyć się tak łatwo nie da i wnet puka do ich drzwi.

Z tym filmem było trochę tak jak obecnie z “Zimną Wojną”, myślałem, że wiem, czego oczekiwać, bo podobnych o buntujących się laskach widziało się już wiele, jednak okazało się, że autor trzyma w zanadrzu kilka zaskakujących niespodzianek, dzięki którym film kończy się zupełnie inaczej, niż przewidywałem. Byłem mile zaskoczony. Jednak ten komplement nie należy się Pawlikowskiemu, lecz autorce książki, na podstawie której “My Summer of Love” powstał. Wszystko inne jednak jest zasługą reżysera i jego wspaniałych aktorów, przede wszystkim zaś początkującej wtedy Emily Blunt, która jest wspaniała. Ale pod batutą Pawlikowskiego nawet ostatni statysta wychodzi w tym filmie na Marlona Brando. Facet bez dwóch zdań zna swój fach.

Chciałbym jeszcze wyszczególnić Ryszarda Lenczewskiego za zdjęcia, które są fenomenalne.



Jak on te dziewuchy, które są dużo w ruchu, biegając lub pędząc na motorowerze, uchwycił kamerą - chapeau. Szkoda, że panowie się pogniewali.
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-05-27, 07:50:13   

Michel Palin, słynny obieżyświat, zwiedził z kamerą Koreę Północną, a co widział i co słyszał opowie nam niebawem w swoim nowym kilkuodcinkowym programie telewizyjnej.



./redir/www.hollywoodrepo...vel-doc-1113616
Ostatnio zmieniony przez John Dee 2018-05-27, 08:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Yvonne 
Maniak Samochodzika
Witaj Przygodo!



Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 7317
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-06-07, 21:01:39   

Jutro premiera "Zimnej wojny".

Kto się wybiera?
_________________
Zapraszam na mój blog:

www.odbiblioteczkidoszafy.blogspot.com


 
 
She 
Junior Adminka



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 19574
Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2018-06-07, 21:57:57   

Aga napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Aga napisał/a:
A ja tak z zupełnie innej beczki, absolutnie mało ambitnie, ale za to absolutnie radośnie gD> .
Czekam z utęsknieniem na to (...)
Nie żebym była fanką ABBY (z przyjemnością słucham), ale MERYL...

A ja bardzo lubię ABBĘ (jest świetna na poprawę humoru), ale nie dałam rady obejrzeć do końca jedynki MM. Nie znoszę musicali.

Ja też nie lubię, ale TEN uwielbiam :D


Uwielbiam Abbę, uwielbiam Meryl Streep, nie cierpię musicali...ale ten obejrzałam już kilkadziesiąt (chyba) razy.

W dwójce gra Cher :065: To ona jeszcze żyje? :galy: :p
_________________


Semel scriptum, decies lectum!
 
 
Milady 
Fanatyk Samochodzika
Profil zawieszony



Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 03 Lut 2011
Posty: 4066
Skąd: Bezludna wyspa
Wysłany: 2018-06-07, 22:11:31   

She napisał/a:
Aga napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Aga napisał/a:
A ja tak z zupełnie innej beczki, absolutnie mało ambitnie, ale za to absolutnie radośnie gD> .
Czekam z utęsknieniem na to (...)
Nie żebym była fanką ABBY (z przyjemnością słucham), ale MERYL...

A ja bardzo lubię ABBĘ (jest świetna na poprawę humoru), ale nie dałam rady obejrzeć do końca jedynki MM. Nie znoszę musicali.

Ja też nie lubię, ale TEN uwielbiam :D


Uwielbiam Abbę, uwielbiam Meryl Streep, nie cierpię musicali...ale ten obejrzałam już kilkadziesiąt (chyba) razy.

W dwójce gra Cher :065: To ona jeszcze żyje? :galy: :p


Aga, przez Ciebie ostatnio musiałam obejrzeć po raz sto dwudziesty siódmy Mamma Mie! ;-) Lekki, pozytywny i dobrze nastrajający film. Świetni aktorzy i muzyka.

Na ogół (w większości) nie daję rady z tym gatunkiem i rezygnuję, choć jest kilka wyjątków.. Np. La la land. Choć dla mnie zakończenie zawsze będzie inne.
_________________


Zmierzch to okres pomiędzy dniem a nocą, w tym czasie ostatnie promienie światła mogą natrafić na coś nieludzkiego...
 
 
Aga 
Uwielbia Samochodzika
Panna Nikt



Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2018
Posty: 530
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2018-06-08, 05:49:12   

Milady napisał/a:
Aga, przez Ciebie ostatnio musiałam obejrzeć po raz sto dwudziesty siódmy Mamma Mie! Lekki, pozytywny i dobrze nastrajający film. Świetni aktorzy i muzyka.

No jakoś nie jest mi przykro :D
 
 
Aga 
Uwielbia Samochodzika
Panna Nikt



Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2018
Posty: 530
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2018-06-08, 05:52:50   

She napisał/a:
W dwójce gra Cher To ona jeszcze żyje?

Żyje, żyje i chyba całkiem nieźle się trzyma, a jej "Fernando"...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,61 sekundy. Zapytań do SQL: 13