Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2018-02-13, 06:49:03
Niezbyt wielkie były emocje w snowboardowym half pipe kobiet. Wygrała faworytka Chloe Kim z USA. Pierwszy medal na kocie Chin. Srebro dla Jiajiu Liu. O mało przy tym nie usnąłem
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2018-02-13, 09:56:52
Justyna Kowalczyk z 22 czasem awansowała do ćwierćfinału sprintu. Polka na nieco ponad kilometrowym dystansie straciła do zwyciężczyni kwalifikacji Stiny Nilsson aż 11 sekund... To przepaść jeśli chodzi o tę konkurencję. Inne Polki odpadły. Sylwia Jaśkowiec była 37, a Ewelina Marcisz 38. Obie straciły ponad 19 sekund.
Marcel Hirscher zgodnie z przewidywaniami wygrał kombinację w narciarstwie alpejskim. Drugie miejsce zajął Francuz Alexis Pinturault, a trzecie jego rodak Victor Muffat Jeandet, który awansował z 29 miejsca po zjeździe!!!
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
No właśnie Staręga mógł się pokusił o półfinał, co już mu się zdarzało, a tu proszę, odpadł, a wszedł Bury na którego nikt nie liczył. Z tym, że teraz to Bury raczej musi liczyć na wywrotki rywali.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2018-02-13, 14:07:05
Bury był ostatni a później był dalej niż ostatni
Ale awans do trzydziestki to dla tego chłopaka spory sukces
Zwycieżył Norweg (jak nigdy ) Johannes Klaebo, srebro dla Włocha Pellegrino, a brąz Nierosjanina Bolszunowa. U kobiet zwyciężyła Szwedka Stina Nilsson.
Bródka spisał się przyzwoicie, zajmując dwunaste miejsce. Jan Szymański i Konrad Niedwiedzki też spisali się na miarę swoich możliwości zajmując odpowiednio 16 i 20 miejsce. Złoto dla Holendra Nuisa, srebro dla jego rodaka Roesta (to spore zaskoczenie), a brąz dla Koreańczyka Kima.
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2018-02-13, 14:45:30
Szara Sowa napisał/a:
Poniżej normy to wszystko jednak.
Niby co poniżej normy?
Miejsca na IO odzwierciedlają ich starty w PŚ. Powiedziałbym nawet że jest lepiej niż w PŚ
Przed Soczi Bródka wygrywał zawody PŚ a nawet klasyfikację generalną PŚ. Ale jego czas się skończył. To normalne. Tak samo jak skończył sie czas Justyny. Oni bardzo wiele zrobili dla naszego kraju, ale nie można oczekiwać żeby ktoś kto ma formę na przeciętnym światowym poziomie nagle zdobywał medale na IO. To bezduszne i nierealne oczekiwania.
Irena Szewińska do Moskwy też pojechała za zasługi. Po prostu jej się to należało
Nie kapuje za to na jakiej podstawie na igrzyska pojechał ktoś taki jak Michał Kłusak. To jakaś sportowa porażka...
Kto mu to załatwił i co musiał zrobić żeby tam jechać???
Darmowa wycieczka dla Kowalczyk i Bródki? TAK!
Darmowa wycieczka dla Kłusaka? SPRZECIW!!
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Nie kapuje za to na jakiej podstawie na igrzyska pojechał ktoś taki jak Michał Kłusak. To jakaś sportowa porażka...
Kto mu to załatwił i co musiał zrobić żeby tam jechać???
Niby masz rację, ale gdzie w tym duch olimpijski i starty dla samego udziału?
Zgadzam się, że oczekiwania medali od kogokolwiek niż skoczkowie świadczy o nadmiernym optymizmie, lub niewiedzy.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2018-02-13, 15:59:40
Mysikrólik napisał/a:
Niby masz rację, ale gdzie w tym duch olimpijski i starty dla samego udziału?
Tak, ale ten człowiek nigdy nie zdobył ani jednego punktu PŚ, a Polska nie jest słabym krajem i nie ma jednego miejsca dla dowolnego sportowca w dowolnej dyscyplinie. Polacy musza walczyć o kwalifikacje. Jego i Jasiczka nie powinno tam być.
Moja teoria jest taka, że Pan Tajner chciał zabrać więcej działaczy i trenerów. A z każdym sportowcem liczba działaczy się zwiększa. W skokach i biegach miał komplet. Nie mógł zabrać więcej. Ale w narciarstwie alpejskim furtka jakaś była. I pojechało blisko 40 działaczy i trenerów z PZN.
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2018-02-13, 16:05, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2018-02-13, 17:27:51
Michal_bn napisał/a:
Mysikrólik napisał/a:
Niby masz rację, ale gdzie w tym duch olimpijski i starty dla samego udziału?
Tak, ale ten człowiek nigdy nie zdobył ani jednego punktu PŚ, a Polska nie jest słabym krajem i nie ma jednego miejsca dla dowolnego sportowca w dowolnej dyscyplinie. Polacy musza walczyć o kwalifikacje. Jego i Jasiczka nie powinno tam być.
Moja teoria jest taka, że Pan Tajner chciał zabrać więcej działaczy i trenerów. A z każdym sportowcem liczba działaczy się zwiększa. W skokach i biegach miał komplet. Nie mógł zabrać więcej. Ale w narciarstwie alpejskim furtka jakaś była. I pojechało blisko 40 działaczy i trenerów z PZN.
Zwróćcie jeszcze raz uwagę na wypowiedź Hofera, że gdyby któryś zawodnik zasugerował, mógłby przerwać konkurs. Stąd też nie podobały mi się medialne wypowiedzi Adama po konkursie. Łatwo krytykować, ale tylu ich tam było i nikt nie wpadł aby dać jakiś impuls Hoferowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.