Mam mieszane uczucia cobdo dokonywania korekt innych niż interpunkcyjnych w kolejnych wydaniach powieści. To właśnie irytowało mnie u Nienackiego. No bo z jakiej racji jatka stała się nagle bimbrownią skoro do tamtych czasów właśnie pasowała jatka? Berta, zostaw jak jest. Te mankamenty to również urok tej powieści.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2018-01-20, 10:55:49
Nietajenko napisał/a:
Mam mieszane uczucia cobdo dokonywania korekt innych niż interpunkcyjnych w kolejnych wydaniach powieści. To właśnie irytowało mnie u Nienackiego. No bo z jakiej racji jatka stała się nagle bimbrownią skoro do tamtych czasów właśnie pasowała jatka? Berta, zostaw jak jest. Te mankamenty to również urok tej powieści.
Nie bądź egoistą drogi Kolego i pomyśl o kolejnych pokoleniach forumowych badaczy naukowych. Jakąż to będą mieli frajdę wyszukując różnice w wydaniach i analizując dyskusje w tym wątku. A surowa okłada tego wydania sprawi, że książka stanie się rarytasem na miarę białej serii
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-20, 14:18:46
Nietajenko napisał/a:
Mam mieszane uczucia cobdo dokonywania korekt innych niż interpunkcyjnych w kolejnych wydaniach powieści. To właśnie irytowało mnie u Nienackiego. No bo z jakiej racji jatka stała się nagle bimbrownią skoro do tamtych czasów właśnie pasowała jatka? Berta, zostaw jak jest. Te mankamenty to również urok tej powieści.
Coś w tym jest. Mnie na przykład zirytowało, że Musierowicz przerobiła swoją pierwszą powieść czyli Małomównego.
Ale w najbliższym czasie nie planuję drugiego wydania, więc nie ma obaw.
_________________ Drużyna 5
Mig Twórca Łukasz Supel -autor powieści samochodzikowych
Świeżo po przeczytaniu książki. W mojej opinii ciekawa akcja, choć początkowo obawiałem się z racji ilości stron, że będzie rozciągnięta. Po przeczytaniu kontynuacji razi trochę ten powrót do PRL - milicja, Pewex... Do ideału brakuje chyba tylko tego, żeby głównym bohaterem był Tomasz NN albo Krzysztof Płatek - w tym ostatnim przypadku byłaby naprawdę udana kontynuacja. Tylko czy Srebrną Strzałą udałoby się doścignąć Citroena? Ciekawe, dlaczego Warmia tego nie wydała.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-21, 20:11:28
Dzięki za przeczytanie i opinię!
Mig napisał/a:
Ciekawe, dlaczego Warmia tego nie wydała.
Ponieważ...
wywiad z Emilem Roszewskim napisał/a:
Dlaczego "Na tropie srebrnego kura" nie zostało wydane przez Warmię? Wydaje się, że po dokonaniu niezbędnych przeróbek powieść doskonale spełnia kryteria tzw. "kontynuacji".
Nie pasuje mi kierunek, w którym poszła duża część powieści Warmii - za dużo nowoczesnego sprzętu i komandosów, a za mało nastroju i dedukcji. Zniknął w tym gdzieś kluczowy dla Nienackiego schemat brzydkiego kaczątka. Niektórym nowszym kontynuatorom udało się uniknąć tego kierunku, ale w jakimś sensie rzuca on negatywne światło na całą serię. Poza tym chyba dość trudne musi być pisanie na przemian kolejnych odcinków serii "w zespole", nie każdy tak potrafi. No i terminy dla mnie zdecydowanie za krótkie. A wreszcie (last but not least) strasznie nie podobają mi się warmińskie okładki. ;)
No i jak słusznie zauważył w swoim komentarzu Kustosz:
Kustosz napisał/a:
autorzy serii publikowanej przez Warmię muszą mieścić się w pewnych narzuconych ramach
_________________ Drużyna 5
Mig Twórca Łukasz Supel -autor powieści samochodzikowych
Teraz wszystko jasne. A z mojej strony taka jeszcze refleksja. Jest to bardzo udane naśladownictwo Nienackiego, jednak tego PRLu można było uniknąć. Najważniejsze jednak, że ciekawa i trzyma w napięciu ;) Tak więc niezdecydowanym polecam.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-21, 20:23:06
Mig napisał/a:
Teraz wszystko jasne. A z mojej strony taka jeszcze refleksja. Jest to bardzo udane naśladownictwo Nienackiego, jednak tego PRLu można było uniknąć. Najważniejsze jednak, że ciekawa i trzyma w napięciu ;) Tak więc niezdecydowanym polecam.
PRL mi nie całkiem wyszedł, bo (jak już zauważyło wielu przedmówców) nie wyłapałam różnych późniejszych artefaktów, więc współczesność i lata 90 za bardzo się przebijają.
Masz na myśli właśnie te błędy, czy generalnie osadzenie akcji w PRL-u wydaje Ci się złym pomysłem?
_________________ Drużyna 5
Mig Twórca Łukasz Supel -autor powieści samochodzikowych
Może nie wyłapałem... To Twoja książka? Z tego PRL-u przebija się współczesność. Gdyby nie ta milicja i Pewex, chyba bym nawet nie zorientował się, że cofamy się przed rok 1989. Może też i ja przesiąkłem nieco współczesnością kontynuacji.
Zależy, gdzie zmierzamy w kierunku skrótu. Nigdy, jeżeli chodzi o książkę. Tutaj te ponad 300 stron nie zniechęciło, a ciekawa akcja i tak sprawiła, że książkę przeczytało się w jeden dzień. Natomiast przy komputerach owszem, duża ilość stron przeraża, bo nie lubię czytać z ekranu Niemniej gratuluję pomysłu i naprawdę wartkiej akcji, połączonej z opisami miejsc. Książkę jeszcze, jak każdą zresztą kontynuację PS, pożyczę mojej mamie i ciekawy jestem jej opinii. Pomimo starszego już wieku lubi PS, a z kontynuacji, podobnie jak i ja, Irskiego. PRL w tej książce był o tyle niepotrzebny, że mało go tam jest i naprawdę nie od razu się zorientowałem, że do niego wracamy. Tak swoją drogą, ciekawy jestem popularności warmińskich kontynuacji PS i uważam, że "Na tropie..." powinna im dorównać.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-22, 15:04:46
Mig napisał/a:
Książkę jeszcze, jak każdą zresztą kontynuację PS, pożyczę mojej mamie i ciekawy jestem jej opinii. Pomimo starszego już wieku lubi PS, a z kontynuacji, podobnie jak i ja, Irskiego.
Dobra myśl.
Mig napisał/a:
PRL w tej książce był o tyle niepotrzebny, że mało go tam jest i naprawdę nie od razu się zorientowałem, że do niego wracamy.
To jeszcze tylko się upewnię. Rozumiem, że PRL Ci się nie podoba, bo nie wyszedł wiarygodnie. Ale gdyby to osadzenie w PRL było lepsze/głębsze (bez wpadek, więcej nawiązań, autentyczniej oddany klimat tamtych czasów) to by był lepszą opcją niż akcja w teraźniejszości czy nadal gorszą?
_________________ Drużyna 5
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2018-01-22, 15:29:22
Jeśli jest coś takiego jak klimat samochodzików, to jego niezbędnym fundamentem jest osadzenie akcji w epoce PRL. Bez tego można mówić co najwyżej o klimacie kontynuacji. Tutaj ten PRL wyszedł mało wiarygodnie więc mimo, że jest to go brakuje. I to jest mój główny zarzut do książki pana Emila. Reszta to didaskalia.
Mig Twórca Łukasz Supel -autor powieści samochodzikowych
Wiesz, trudne pytanie. Może ten wiarygodniejszy PRL byłby niezłą opcją. Ale gdy poczytałem trochę kontynuacji, przyzwyczaiłem się już, że następcy Pana Samochodzika działają w rzeczywistości popeerelowskiej Niemniej książka już jest i nie ma chyba większego sensu rozpatrywać różne opcje epokowe Tak na marginesie - myślę, że wrócę do niej z większym entuzjazmem, niż do wielu kontynuacji z czarną okładką Warmii ale również chętniej niż do Pana Samochodzika i człowieka z UFO samego Zbigniewa Nienackiego Mając natomiast na uwadze znane mi kontynuacje, Twoją zaliczę do moich ulubionych, obok pozycji Irskiego. Miło się czytało, naprawdę.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-22, 16:56:32
Kustosz napisał/a:
Jeśli jest coś takiego jak klimat samochodzików, to jego niezbędnym fundamentem jest osadzenie akcji w epoce PRL. Bez tego można mówić co najwyżej o klimacie kontynuacji.
Też tak to widzę.
Mig napisał/a:
Mając natomiast na uwadze znane mi kontynuacje, Twoją zaliczę do moich ulubionych, obok pozycji Irskiego.
Lubię książki Irka, więc chętnie przystanę na to sąsiedztwo.
_________________ Drużyna 5
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2018-01-24, 10:27:56
Warmia tego nie wydała, ponieważ ja nie wyraziłem zgody. Posiłkowałem się argumentami wybitnych fachowców, którzy orzekli jednogłośnie, iż dzieło tego formatu zasługuje na wydanie w twardej oprawie, a Warmia chciała wydać jako zeszyt w dwie linie.
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2018-01-27, 19:20:18
Gusia jest mniej więcej w połowie książki i mówi, że "Kur" jest spoko:)
Po przeczytaniu "Srebrnego Kura" oraz "Dunajczysk" podzielę się pewną refleksją. Otóż w mojej opinii książki są po prostu świetne. Wielu z Was określa Twórcę Pana Samochodzika, Zbigniewa Nienackiego, mianem Mistrza. W czym tkwi Jego geniusz? Na pewno w wykreowaniu postaci Tomasza NN - niepowtarzalnego muzealnika, uwikłanego w przygody, związane z poszukiwaniem zaginionych skarbów i przy okazji wiecznego kawalera, który romansuje z pięknymi dziewczynami. Również w stworzeniu niepowtarzalnego wehikułu - amfibii z silnikiem Ferrari pod maską. Tak, tu tkwi geniusz Nienackiego. Jednak czy wspomniane na początku pozycje należy uznać za gorsze od "Wyspy Złoczyńców", czy "Księgi Strachów"? Moim zdaniem równie trzymają w napięciu, pozostają w pamięci i na pewno kiedyś warto będzie do nich powrócić. Tak więc gratuluję "Emilowi" ale i Mariuszowi stworzenia czegoś, co moim skromnym zdaniem dorównuje pierwowzorowi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.