Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2018-01-04, 19:29:50
Setki guzików i inne elementy polskich mundurów, fragmenty broni i porcelany używanej w Kasynie Oficerskim – te m.in. zabytki znaleźli archeolodzy w czasie drugiego sezonu badań terenu byłej polskiej składnicy wojskowej na Westerplatte. Prace będą kontynuowane...
Zobaczyliśmy ze zdumieniem dwie brodate głowy i wyraźny napis SPASPE. Z drugiej strony imię - BENEDICTUS XIII. Trudno uwierzyć, ale w ręku trzymaliśmy bullę - osobistą, papieską pieczęć! Skąd się wzięła na zamku Grodno?
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-09, 16:06:31
A jakże, Benedykt XIII, czyli w świecie Pedro de Luna, Hiszpan, albo Katalończyk . Zaliczony do antypapieży. Jedna z moich ulubionych postaci ze średniowiecza .
Bardzo ciekawy rozdział został mu poświęcony w znakomitej książce Marii Luisy Ambrosini i Mary Willis "Tajne archiwa Watykanu" przynajmniej dwukrotnie wydawanej u nas przez wydawnictwo PAX.
SPASPE to skrót Sanctus PAulus et Sanctus PEtrus.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-01-09, 16:07, w całości zmieniany 1 raz
Tajemnica mumii śląskiego mistrza, uznanego za świętego
Od ponad 300 lat Michael Willmann spoczywa w krypcie opatów kościoła w Lubiążu. Jego ciało uległo naturalnej mumifikacji, co wielu uznało za cud. Miał wydatny nos i rowek w brodzie. Całej reszty się dopiero dowiemy. Zbadają go wrocławscy naukowcy.
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2018-01-12, 08:40:07
Z24 napisał/a:
Benedykt XIII, czyli w świecie Pedro de Luna, Hiszpan, albo Katalończyk . Zaliczony do antypapieży. Jedna z moich ulubionych postaci ze średniowiecza .
Bardzo ciekawy rozdział został mu poświęcony w znakomitej książce Marii Luisy Ambrosini i Mary Willis "Tajne archiwa Watykanu" przynajmniej dwukrotnie wydawanej u nas przez wydawnictwo PAX.
Jest także punktem wyjścia książki Jeana Raspail "Pierścień rybaka". Autor zdecydowanie nie jest bezstronny jeśli chodzi o ideologiczne i legalistyczne spory towarzyszące schiźmie, ale z historycznego punktu widzenia losy Benedykta XIII opisuje chyba poprawnie.
Jean Raspail najbardziej znany jest dziś chyba z oby-nie-proroczej powieści "Obóz świętych", niedawno odświeżonej w związku z kryzysem imigracyjnym i wielokulturowościowym.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-12, 11:20:43
Kynokephalos napisał/a:
Z24 napisał/a:
Benedykt XIII, czyli w świecie Pedro de Luna, Hiszpan, albo Katalończyk . Zaliczony do antypapieży. Jedna z moich ulubionych postaci ze średniowiecza .
Bardzo ciekawy rozdział został mu poświęcony w znakomitej książce Marii Luisy Ambrosini i Mary Willis "Tajne archiwa Watykanu" przynajmniej dwukrotnie wydawanej u nas przez wydawnictwo PAX.
Jest także punktem wyjścia książki Jeana Raspail "Pierścień rybaka". Autor zdecydowanie nie jest bezstronny jeśli chodzi o ideologiczne i legalistyczne spory towarzyszące schiźmie, ale z historycznego punktu widzenia losy Benedykta XIII opisuje chyba poprawnie.
Jean Raspail najbardziej znany jest dziś chyba z oby-nie-proroczej powieści "Obóz świętych", niedawno odświeżonej w związku z kryzysem imigracyjnym i wielokulturowościowym.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
Mam Jeana Raspaila "Ja, Antoni de Tuonens, król Patagonii..." - czeka w kolejce do przeczytania... Natomiast przed laty przeczytałem jego "Któż pamięta ludzi z Ziemi Ognistej?" Bardzo mocna, ponura i dobra rzecz...
Wcale się nie dziwię, że dobry pisarz sięgnął po Benedykta XIII, bo sądząc z tego, co napisały obie panie we wspomnianej przez mnie w poście powyżej książce, to w jego historii jest materiału na wiele dobrych książek i filmów.
Ta historia o "wyznawcach" Benedykta - aczkolwiek w nieco innej formie - też jest zaczerpnięta z rzeczywistości.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-01-12, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14107 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-01-17, 09:22:18
Jedenastowieczna Tkanina z Bayeux będzie prawdopodobnie po raz pierwszy w historii wypożyczona do Anglii - jeśli eksperci dojdą do wniosku, że taką przeprowadzkę przetrwa bez szwanku.
Jedenastowieczna Tkanina z Bayeux będzie prawdopodobnie po raz pierwszy w historii wypożyczona do Anglii - jeśli eksperci dojdą do wniosku, że taką przeprowadzkę przetrwa bez szwanku.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2018-01-25, 10:19:41
Nieznany wiersz Juliusza Słowackiego odnaleziony.
Biblioteka Narodowa weszła w posiadanie rękopisu nieznanego dotąd dzieła polskiego wieszcza. Wiersz "Le Cimetiére Pere-Lachaise", napisany jest w całości po francusku - informuje Polskie Radio.
Biblioteka Narodowa weszła w posiadanie rękopisu nieznanego dotąd dzieła polskiego wieszcza. Wiersz "Le Cimetiére Pere-Lachaise", napisany jest w całości po francusku - informuje Polskie Radio.
O! Świetne znalezisko.
Jestem bardzo ciekawa tego wiersza.
Chciałam się dzisiaj wybrać po pracy szlakiem słynnych Polaków mieszkających w Paryżu, ale własnie przeczytałam, że wylała Sekwana
Nie jeżdżą niektóre pociągi RER, zamknęli dolne kondygnacje Luwru, nie pływają statki wycieczkowe po Sekwanie ...
Zatem chyba sobie odpuszczę, bo jeszcze nie będę miała jak wrócić do hotelu
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-25, 10:33:56
Protoavis napisał/a:
Biblioteka Narodowa weszła w posiadanie rękopisu nieznanego dotąd dzieła polskiego wieszcza. Wiersz "Le Cimetiére Pere-Lachaise", napisany jest w całości po francusku - informuje Polskie Radio.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14107 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-01-25, 10:40:35
Protoavis napisał/a:
Wiersz "Le Cimetiére Pere-Lachaise"
Planował być tam pochowany? Cimetière de Montmartre też jest niczego sobie, spoczywa tam w doskonałym towarzystwie: Heinrich Heine, Stendhal, François Truffaut, a teraz i nie odżałowana France Gall.
Cztery lata temu znalazł skarb w Charzykowach. Do dziś nie otrzymał żadnej nagrody
Czy odkrywca skarbu z epoki brązu z Charzyków dostanie wreszcie należną nagrodę?
Cztery lata temu znalazł skarb i do dziś nie otrzymał za to żadnej nagrody. Mowa o mieszkańcu Charzyków, który odkrył w swojej ziemi przedmioty z epoki brązu. O nagrodę upomniała się na sesji rady powiatu radna Mirosława Dalecka.
W tej chwili skarby stanowią ekspozycję w chojnickim muzeum, a wniosek o uhonorowanie znalazcy został odrzucony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
- Chodzi o to, że, zdaniem fachowców, znalazca niepotrzebnie przedmioty wydobył. Powinien je zostawić w miejscu odkrycia - tłumaczy wicestarosta chojnicki Marek Szczepański:
Radna Dalecka zasugerowała, że inicjatywa nagrodzenia znalazcy może wyjść również od przewodniczącego rady. Wicestarosta Szczepański z kolei dodał, że stosowny wniosek mogą składać także inni, np. Stowarzyszenie Przyjaciół Muzeum czy choćby wójt gminy Chojnice.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.