PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pogaduszki o różnych filmach
Autor Wiadomość
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-07-12, 07:54:54   

Berta von S. napisał/a:
oraz Koń Trojański którego bardzo lubię


Niedawno w programie tv widziałem, że film ten został oceniony na jedną gwiazdkę! Skandal!
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Tomasz 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 7 razy
Wiek: 47
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1182
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-12, 08:50:18   

Szara Sowa napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
oraz Koń Trojański którego bardzo lubię


Niedawno w programie tv widziałem, że film ten został oceniony na jedną gwiazdkę! Skandal!


Bo ten co oceniał nawet pewnie nie widział tego filmu, a oparł się na pisemnym skrócie z internetu, albo urywku na youtube itp.
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-12, 09:12:14   

Tomasz napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
oraz Koń Trojański którego bardzo lubię

Niedawno w programie tv widziałem, że film ten został oceniony na jedną gwiazdkę! Skandal!


Bo ten co oceniał nawet pewnie nie widział tego filmu, a oparł się na pisemnym skrócie z internetu, albo urywku na youtube itp.

Faktycznie skandal! To jeden z fajniejszych polskich filmów z ostatnich 10 lat. :027:

A Volty nikt z Was nie oglądał?
_________________
Drużyna 5

 
 
Tomasz 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 7 razy
Wiek: 47
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1182
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-12, 10:50:42   

Berta von S. napisał/a:
A Volty nikt z Was nie oglądał?


No ja tylko zajawkę więc trudno mi coś powiedzieć. :/
_________________
"Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów" - Kartezjusz
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-07-18, 10:07:05   

Dunkirk

Nowy film Christophera Nolana jest być może jego dotychczas najlepszym! :) ./redir/www.telegraph.co....sh-christopher/

Autor takich genialnych filmów jak “Memento”, “Prestiż”, no i niech będzie jeszcze “Mroczny Rycerz”, zasłużył sobie na mój szacunek również wypowiedzią, że nigdy nie będzie, tak jak większość jego kolegów, filmować na wideo. Użył przy tym ciekawego porównania. Wideo jest jak nowa potrawa, którą odkryłeś. Jesteś zachwycony jej kolorem, smakiem, ceną - do chwili aż przeczytasz, jakie przeróżne świństwa ona zawiera… :D
 
 
Nietajenko 
Forumowy Badacz Naukowy
Ojciec dwójki dzieci



Pomógł: 33 razy
Wiek: 46
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 11847
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-08-10, 11:13:04   Filmy które oglądamy

Dziwne, myślałem że taki temat już istnieje. :zdziw: No cóż, jak nie ma to pora temu zaradzić. Co prawda rozpocznę go od dosyć dziwnej pozycji ale co tam.

Bo przecież istnieje i właśnie tematy scaliłem...
Sz.S.


Ostatnio z małżonką trochę mimo woli i z braku laku obejrzeliśmy sobie na Polsacie:

Brüno (2009) w reżyserii Larry'ego Charlesa


Na portalu Filmweb pojawiła się taka recenzja pióra Łukasza Muszyńskiego:
"Bruno" Sachy Barona Cohena jest zabawniejszy od swojego głośnego poprzednika "Borata", ale nie zrobi raczej aż takiej furory wśród wymuskanych intelektualistów zachwycających się biczowaniem Ameryki. Film o kazachskim reporterze to nie tylko dobra komedia, ale i szydercze spojrzenie na fermentujące moralnie i kulturowo społeczeństwo za Oceanem. W "Boracie" Cohen był jednocześnie komikiem, skandalistą i demaskatorem. Tutaj robi sobie po prostu jaja.
Tytułowy bohater to austriacki homoseksualista prowadzący program o tajnikach mody. Skłonność do nadmiernej ekstrawagancji staje się ostatecznie przyczyną blamażu Bruna – ubrany w pokryty rzepami kostium niszczy pokaz kreacji znanego projektanta, przez co zostaje wpisany na czarną listę wrogów luksusowego krawiectwa. Ochroniarze mają odtąd obowiązek nie wpuszczać go na branżowe imprezy. Zdruzgotany Bruno postanawia wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by stać się tam najsławniejszym Austriakiem od czasów Adolfa Hitlera. W wędrówce nieznośnemu narcyzowi towarzyszy zakochany w nim asystent Lutz.
"Bruno" przypomina pod wieloma względami "Borata". I tu, i tu mamy do czynienia z podrabianym dokumentem, w którym kamera obserwuje wyczyny szalonego obcokrajowca na amerykańskiej ziemi. Oba filmy otwiera też dowcipna zajawka, przedstawiająca widzom dotychczasowe dokonania tytułowych postaci. Nowy obraz nie może jednak osiągnąć intelektualnej erekcji, przez co do końca nie wiadomo, po co w ogóle powstał. Nie jest to ani prawy sierpowy wymierzony w stronę prymitywnych homofobów, ani prowokujący żart z rozwydrzonych środowisk gejowskich. Co wrażliwszych mogą przerazić najwyżej sceny, w których rodzice małych dzieci niczym zepsute roboty przystają na coraz potworniejsze pomysły sesji zdjęciowych z udziałem ich pociech.
Cohen wykorzystuje całe dobrodziejstwo homoseksualnego inwentarza do kręcenia prześmiesznych scenek, z których zazwyczaj nic jednak nie wynika. Co by nie mówić, trzeba przyznać, że brytyjski gwiazdor jest wybornym komikiem. Wytryski humoru są tu częstsze niż okrzyki w stylu Oh my God, oh yeah w filmach porno. Ci, którzy znają wcześniejsze dokonania Cohena, wiedzą już, że fani Kabaretu Starszych Panów nie mają czego szukać w kinie. Choć "Bruno" co chwila przekracza granice dobrego smaku (falujące penisy to zaledwie przystawka), jest niewątpliwie dziełem inteligentnych gości. Tyczy się to również autorów polskiego tłumaczenia – niepokojąco falliczna statuetka Oscara należy im się chociażby za obłędną trawestację tytułu powieści Milana Kundery. Nieznośna lepkość odbytu - toż to prawie poezja!


A ja...? Naprawdę nie wiem co mam napisać. Film z pewnością należy do gatunku homoseksualno-genitalno-oralno-fekalnego pastiszu. To produkcja dla ludzi o mocnych nerwach. Bywa że miejscami bawi, choć praktycznie cały czas granica dobrego smaku jest przekroczona. Aby jednak zaintrygować napiszę, że występują w nim Elton John, Bono, Sting, Chris Martin, Snoop Dog oraz Slash. :) Czy polecam? Nie wiem.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2017-08-10, 11:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-08-10, 16:23:48   

Powiem tak: nie lubię humoru polegającym w robieniu ludzi przed kamerą w balona. Te części Borata i Brüno, gdzie istniało coś w rodzaju scenariusza, są bez zarzutu, te improwizowane napełniają mnie jednak obrzydzeniem. Ale chyba dokładnie tego publiczność oczekuje? Bezlitosne bękarty… :/

Pomijając to, cenię niesamowicie Sachę B. Cohena, naprawdę świetny aktor. To, że film przypomina Borata, też mnie nie dziwi, jako że obaj mają tego samego reżysera. Larry Charles to coś w rodzaju legendy, głównie amerykańskiej telewizji, doskonały autor, jeszcze lepszy reżyser. Proszę również zwrócić uwagę na tego gościa - Jeffa Schaffera, który figuruje na ostatnim miejscu jako autor, ale również jako producent. To inna legenda, jego udział to GWARANCJA poziomu und właściwego gatunku humoru. Jestem pewien, że gdyby pojawił się na pierwszym miejscu, film byłby bardziej udany.

Takim udanym filmem był właśnie ich następny projekt “Dyktator” - świetna satyra, dużo niegrzecznego humoru, oglądałem już wiele razy, za każdym odkrywając nowe niuanse. “Burger, mógłbyś zdjąć ręce z moich piersi?” “Piersi?! :065: Myślałem, że jesteś chłopcem!" :D
 
 
MrCzui 
Fanatyk Samochodzika


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 1507
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-11, 06:20:36   

Kupuję SBC w każdej roli- czasem bardziej, jak w przypadku Aliego G albo Aladeena z Dyktaora. Czasem mniej jak w przypadku Bruno. Chociaż nadal lubię.

Bruno jest momentami niesmaczny, ale i tak warto spróbować.

Dyktator- kapitalny.

Ali G show- obowiązkowo! Bruno i Borat zaczynali swoją karierę w Ali G Show.
_________________
 
 
bans
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-11, 07:36:51   

"Nieznośna lepkość odbytu - toż to prawie poezja!" - tia, jasne. Takie obleśne skojarzenie miałem na wiele lat przed postaniem tego filmu. I zapewne nie tylko ja, bo takie skojarzenie nie jest zbyt wyrafinowane. Nie ma się czym podniecać, panie Muszyński...
Ostatnio zmieniony przez 2017-08-11, 07:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-08-11, 09:44:34   

Ostatni film Saszy też jest moim zdaniem świetny - Grimsby. “Angielski chuligan odnajduje po latach swojego brata - jednego z najlepszych agentów MI6. Razem będą musieli rozpracować globalny spisek terrorystyczny.”

“Nobby, zostałem trafiony zatrutą strzałką w ramię. Musisz wyssać truciznę.” “Oszalałeś? Gdy chłopcy się dowiedzą, że ssę facetom ramienia byłbym skończony w naszej dzielnicy…” “Nobby! Ta trucizna działa bardzo szybko! Za 30 sekund nie będziesz już miał brata!” “Dobra, dobra…” (Ssie, wypluwa.) “Nobby, złe nowiny. Zostałem trafiony jeszcze gdzie indziej.” (Wiadomo, gdzie… :D )
 
 
MrCzui 
Fanatyk Samochodzika


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 1507
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-11, 09:50:19   

Dzięki Johnie.
Wiem co będę oglądał dziś wieczór!
:)
_________________
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-08-11, 09:53:51   

Przyjemnej zabawy. :)
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-09-08, 08:28:51   

W Poznaniu kręcą film!

W Poznaniu od kilku dni trwają zdjęcia do filmu „Rock’n’Roll Eddie”. Ma to być produkcja dla dzieci, młodzieży i dorosłych.
Reżyserem filmu jest Tomasz Szafrański, który ma na swoim koncie m.in. obraz dla młodzieży „Klub Włóczykijów”. - "Rock’n’Roll Eddie" to trochę taki "E.T.", film, który jest smutny i wesoły zarazem. Film, który daje dużo nadziei - mówi reżyser. Głównymi bohaterami są dzieci - młody naukowiec i chłopiec Franek oraz żywiołowa Izka. Towarzyszy im dorosły, tytułowy Eddie. W trakcie eksperymentu bohaterowie dostają się do innego świata - groźnej krainy Oblivio. To z niej pochodzi Eddie.
Premiera filmu jest planowana na 2018 rok. Poza Poznaniem zdjęcia realizowane są w Białymstoku, Warszawie, Krakowie, Bożkowie, Rzeszowie i Wrocławiu.

./redir/epoznan.pl/news-news-79235-W_Poznaniu_kreca_film._„Najwieksza_produkcja_od_czasu_„Hiszpanki””?newsletter=1

Mało kręci się takich filmów dla młodych widzów ostatnio, więc sprawa jest godna uwagi!
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-10-25, 21:45:15   

Rok: 1964. Film: “Bande à part”. Reżyser: Jean-Luc Godard. Kultowa scena, w której występują Anna Karina, Sami Frey i Claude Brasseur.


https://www.youtube.com/watch?v=u1MKUJN7vUk
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-10-25, 21:54:25   

A o co się rozchodzi z tym dziwnym tańcem? :D
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-10-25, 21:58:25   

O nic - i o wszystko. :p
 
 
Kpt Petersen 
Forumowy Badacz Naukowy
Forumowy Twitterowiec



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 22 Sie 2017
Posty: 2809
Skąd: Wyspy Pacyfiku
Wysłany: 2017-10-26, 00:10:48   

John Dee napisał/a:
O nic - i o wszystko. :p


Ja to rozumiem, bo lubie takie klimaty.
Jak się zabiera głos pierwszy raz w tym wątku, to trzeba by o czymś ważnym.
To było ważne


Skąd wiesz że nie jesteś androidem?

Tak wiem, z rejonowej przychodni i USG pęcherza moczowego. Ale to było ważne
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-10-26, 07:56:21   

Jako miłośnik S-F, to faktycznie wstyd się przyznać, że widziałem ten film tylko raz i to owych latach 80-tych (chyba z kaset wideo, bo w kinach tego filmu chyba u nas nie było), kiedy nie był oceniany zbyt dobrze. Faktycznie jak na tamte czasy i obsadę (np. Harrison Ford znany z lekkich Gwiezdnych Wojen), to podejrzewam, że widzowie którzy poszli do kin spodziewali się czegoś innego. A tu dostali mroczą wersję tzw. brudnej fantastyki. Dziś taki film już nie szokuje, ale wtedy był naprawdę mega nowatorski. No i ta cudowna muzyka Vangelisa, niestety jak pamiętam, była zbyt cicho serwowana i słychać ją tylko w pojedynczych scenach (a może taki odbiór to był skutek niskiej jakości materiału na kesecie?).
Muszę jednak ten film sobie przypomnieć i to w przyzwoitej jakości, skoro jest tak dopracowany w szczegółach! Dzięki Kapitanie!
:)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

  
 
 
Kpt Petersen 
Forumowy Badacz Naukowy
Forumowy Twitterowiec



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 22 Sie 2017
Posty: 2809
Skąd: Wyspy Pacyfiku
Wysłany: 2017-10-26, 14:31:56   

Szara Sowa napisał/a:
Jako miłośnik S-F, to faktycznie wstyd się przyznać, że widziałem ten film tylko raz i to owych latach 80-tych (chyba z kaset wideo, bo w kinach tego filmu chyba u nas nie było)


Ja też pierwszy raz widziałem w latach 80-tych jak go pierwszy raz puścili w polskiej telewizji więc jakość i dźwięk były niezłe, a że jeszcze to było jakieś kino nocne to nastrój też był odpowiedni i bardzo mi się spodobał. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem 5-cio płytowej wersji DVD we wszystkich możliwych wersjach plus pełno materiałów o tworzeniu filmu i Philipie K. Dicku i wszystko z przyjemnością obejrzałem. No a teraz trzeba do kina na:

 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-10-26, 18:21:15   

Czyli możesz potwierdzić że muzyka Vangelisa jest tam za cicha? :)

Kpt Petersen napisał/a:
Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem 5-cio płytowej wersji DVD we wszystkich możliwych wersjach


Bez jaj, jest 5 wersji tego filmu??? To może 5 różnych zakończeń?
:p

Kpt Petersen napisał/a:
pełno materiałów o tworzeniu filmu i Philipie K. Dicku


Kiedyś przeczytałem kilka jego powieści. Faktycznie robią wrażenie. :564:

Kpt Petersen napisał/a:
No a teraz trzeba do kina na:


Tym razem to niestety muzyczna podróbka Vangelisa...
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2017-10-26, 18:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,51 sekundy. Zapytań do SQL: 12