PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Szara Sowa
2019-07-14, 12:09
Eduard Štorch
Autor Wiadomość
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-03, 12:29:57   Eduard Štorch

Niedawno, Berta przypomniała mi o pewnej książce z dzieciństwa, mianowicie Łowcy mamutów EDWARDA STORCHA, czeskiego pisarza. Zacząłem poszukiwania w antykwariatach, ale nie dały rezultatu. Książka praktycznie nie do kupienia. Jakimś cudem znalazłem stronkę, na której jest e-book. Zabieram się do czytania.
Akcja rozgrywa się w czasach prehistorycznych, gdzie pewne plemię ludzi pierwotnych poluje, walczy z bestiami i innymi plemionami. Nie pamiętam fabuły, ale książka 30-35 lat temu bardzo mi się podobała. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mogę przesłać. Naprawdę warto przeczytać.
Ostatnio zmieniony przez Protoavis 2017-12-28, 21:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Robert 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 14 razy
Wiek: 48
Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 3658
Skąd: Świętochłowice
Wysłany: 2017-09-03, 18:14:02   Re: Edward Storch - Łowcy mamutów

von Dobeneck napisał/a:
Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mogę przesłać. Naprawdę warto przeczytać.


Ja jestem.
Jak możesz, prześlij na mojego e-maila.
Z góry dziękuję.
_________________
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-03, 19:10:54   Re: Edward Storch - Łowcy mamutów

Robert napisał/a:
von Dobeneck napisał/a:
Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mogę przesłać. Naprawdę warto przeczytać.


Ja jestem.
Jak możesz, prześlij na mojego e-maila.
Z góry dziękuję.


Ok. :)
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-04, 22:24:33   Re: Edward Storch - Łowcy mamutów

von Dobeneck napisał/a:
Niedawno, Berta przypomniała mi o pewnej książce z dzieciństwa, mianowicie Łowcy mamutów EDWARDA STORCHA (...) Nie pamiętam fabuły, ale książka 30-35 lat temu bardzo mi się podobała..

No jak odbiór po 30 latach? ;-)
_________________
Drużyna 5

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-05, 06:00:38   Re: Edward Storch - Łowcy mamutów

Berta von S. napisał/a:
von Dobeneck napisał/a:
Niedawno, Berta przypomniała mi o pewnej książce z dzieciństwa, mianowicie Łowcy mamutów EDWARDA STORCHA (...) Nie pamiętam fabuły, ale książka 30-35 lat temu bardzo mi się podobała..

No jak odbiór po 30 latach? ;-)


Pisana bardzo prostym językiem, mimo to wciągnęła mnie. Niestety, strasznie dużo literówek w tekście, ale i tak czytam z przyjemnością. ;-)
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-05, 10:59:10   Re: Edward Storch - Łowcy mamutów

von Dobeneck napisał/a:

Pisana bardzo prostym językiem, mimo to wciągnęła mnie. Niestety, strasznie dużo literówek w tekście, ale i tak czytam z przyjemnością. ;-)

To może być też kwestia tłumaczenia. A co do literówek, ciekawe czy są też w wersji papierowej, muszę poszukać, bo gdzieś ją powinnam mieć.
_________________
Drużyna 5

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-05, 11:20:32   

Berta von S. napisał/a:
To może być też kwestia tłumaczenia.


Bardzo możliwe.

Berta von S. napisał/a:
A co do literówek, ciekawe czy są też w wersji papierowej, muszę poszukać, bo gdzieś ją powinnam mieć.


Kurde, to po co ja szukałem po necie? Nie wspominałaś, że ją masz. :D
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-05, 11:25:54   

von Dobeneck napisał/a:

Kurde, to po co ja szukałem po necie? Nie wspominałaś, że ją masz. :D

Wspominałam, że "chyba gdzieś powinnam mieć". Widać mnie nie słuchasz. ;-)
_________________
Drużyna 5

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-05, 12:03:51   

Berta von S. napisał/a:
Wspominałam, że "chyba gdzieś powinnam mieć".


"Chyba", to się facet, jak się powiesi. :p :D


Berta von S. napisał/a:
Widać mnie nie słuchasz. ;-)


Słucham Cię uważnie, czasami, jak idiota włażę na okoliczne Rysy, bo Cię słucham. :p :D
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-05, 23:09:13   

von Dobeneck napisał/a:

Słucham Cię uważnie, czasami, jak idiota włażę na okoliczne Rysy, bo Cię słucham. :p :D

"Rysy" to jest ryży facet, jak mu się przerzedzą włosy. To było zwykłe wzgórze. :p
_________________
Drużyna 5

 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-09-06, 04:29:44   

von Dobeneck napisał/a:
Akcja rozgrywa się w czasach prehistorycznych, gdzie pewne plemię ludzi pierwotnych poluje, walczy [...]

Opis od razu przwiódł mi na myśl książkę, którą bardzo lubiłem, której tytuł i sugestywną okładkę dobrze pamiętam:



I nie bez przyczyny, bo okazuje się że to dzieło tego samego autora.

Osnową akcji jest tutaj podążanie jednej rodziny epoki brązu śladem większej społeczności - rodu, od którego wcześniej z jakiegoś powodu się odłączyła. Wraz z głównymi bohaterami w pewnym sensie obserwujemy z daleka ów ród, korzystając ze śladów jego wędrówki i odgadując towarzyszące jej wydarzenia. Jednocześnie uczestniczymy w codziennym zmaganiu kilkuosobowej grupki o przeżycie i doceniamy znaczenie jakie organizacja rodowa miała w tych warunkach dla przetrwania, bezpieczeństwa i rozwoju.

Również polecam, chociaż zastrzegam, że tylko na podstawie wrażeń zapamiętanych z dzieciństwa.

Bo czasowo książka jest dla mnie niedostępna. Tym bardziej dzięki za przypomnienie autora i podsunęcie "Łowców mamutów", po których spodziewam się że ożywią mi wspomnienia z tamtej lektury.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-06, 05:26:08   

Berta von S. napisał/a:
von Dobeneck napisał/a:

Słucham Cię uważnie, czasami, jak idiota włażę na okoliczne Rysy, bo Cię słucham. :p :D

"Rysy" to jest ryży facet, jak mu się przerzedzą włosy. To było zwykłe wzgórze. :p

Zwykłe wzgórze? To czemu sama tam nie poszłaś? :p :D
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-06, 05:32:33   

Cytat:
Osnową akcji jest tutaj podążanie jednej rodziny epoki brązu śladem większej społeczności - rodu, od którego wcześniej z jakiegoś powodu się odłączyła. Wraz z głównymi bohaterami w pewnym sensie obserwujemy z daleka ów ród, korzystając ze śladów jego wędrówki i odgadując towarzyszące jej wydarzenia. Jednocześnie uczestniczymy w codziennym zmaganiu kilkuosobowej grupki o przeżycie i doceniamy znaczenie jakie organizacja rodowa miała w tych warunkach dla przetrwania, bezpieczeństwa i rozwoju.


Czyli w klimacie Łowców mamutów, tylko w innej epoce. Nie znałem tej książki, ale już szukam. Oszczędzam jak mogę, ale już mi się kończy czytanie i świetnie byłoby znaleźć coś podobnego. Dzięki za podpowiedź.
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-06, 10:09:10   

Kynokephalos napisał/a:

Opis od razu przwiódł mi na myśl książkę, którą bardzo lubiłem, której tytuł i sugestywną okładkę dobrze pamiętam:

O, tego nie znałam, dzięki!
:564:


von Dobeneck napisał/a:

Zwykłe wzgórze? To czemu sama tam nie poszłaś? :p :D

Bo go strzegły nazistowskie duchy. I krążące po łąkach byki. ;-)
_________________
Drużyna 5

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-06, 10:42:17   

Berta von S. napisał/a:

Bo go strzegły nazistowskie duchy. I krążące po łąkach byki. ;-)


Duchów nie ma, a byk był uwiązany. ;-)
Ale kolana Ci poszły, jak zobaczyłaś tego byczka. :D
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-06, 17:14:50   

No, skończyłem. Kurde, szkoda, że taka krótka. Chętnie bym jeszcze poczytał. :/
A teraz, z rozpędu, zabrałem się za Basztę czarownic, Krzysztofa Kochańskiego. Tematyka zupełnie inna, fantastyka lub fantasy, jeszcze nie wiem, ale bardzo ciekawa.
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-06, 20:15:28   

von Dobeneck napisał/a:

Duchów nie ma, a byk był uwiązany. ;-)
Ale kolana Ci poszły, jak zobaczyłaś tego byczka. :D

Nie przeczę. :)
Nerwowo się jakoś skubaniec kręcił w kółko, kiedy go mijaliśmy. A nie miałam zaufania do wytrzymałości tej pastwiskowej uwięzi. I nie bardzo było gdzie na tej łące uciekać, do najbliższego "snopka" kilka razy tyle co do bestii...
_________________
Drużyna 5

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-07, 13:56:37   

Berta von S. napisał/a:
A nie miałam zaufania do wytrzymałości tej pastwiskowej uwięzi. I nie bardzo było gdzie na tej łące uciekać, do najbliższego "snopka" kilka razy tyle co do bestii...


Dobrze, że Cię nie posłuchałem i nie robiliśmy dziesięciokilometrowego obejścia. ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,71 sekundy. Zapytań do SQL: 12