Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-12-05, 17:09:15
Ciastka z płatków owsianych, głównie. Cukru ok. 4% (plus to, co i tak jest np. w rodzynkach), tłuszczu niemal wcale, tylko tyle, co zawiera jedna szklanka jogurtu. A mimo to pyszne, słodkie, pulchne i dzięki dwóm jabłkom o bardzo owocowym smaku.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-12-06, 00:06:46
She napisał/a:
A może przepis wrzucisz?
Jeszcze pytanie- czy mają wyczuwalny jogurtowy smak?
Raczej nie, smak jest taki przyjemnie kwaśnosłodki.
No dobra, przepis. Jest bardzo prosty.
3 szklanki płatków owsianych. 2 z nich w malakserze należy sproszkować na mąkę, najlepiej od razu wraz z cukrem - pół szklanki, ja wziąłem ćwierć, trzcinowy. Wszystko razem wraz z trzecią szklanką płatków przesypujemy do dużej miski.
Dodajemy 1 szklankę mąki (u mnie orkisz).
1 mała łyżka proszku do pieczenia.
Trochę cynamonu lub/i wanilii (z butelki, ale tej prawdziwej).
1 szklanka rodzynek lub/i suszonej żurawiny (np. pół pół).
Pół szklanki płatków kukurydzianych pełnoziarnistych (ostatnio nie miałem, nie ma wielkiej różnicy).
1 szklanka jogurtu.
1 jabłko tarte (użyłem blendera ręcznego)
1 jabłko pocięte na malutkie kostki.
Wszystko dokłagnie wymieszać, kilka minut pozostawić w spokoju, a następnie na blachą pokrytą papierem do pieczenia formować dłońmi lub łyżką placuszki. Ciasto jest bardzo kleiste, więc nie wyglądają zbyt estetycznie.
170 C jakieś 15-20 minut.
Od siebie dodałem jeszcze 1 jajko i 5 orzechów włoskich.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-12-19, 18:20:50
MarcinB napisał/a:
Coś czuje ze i ja spróbuje
Zachęcam. Farsz, choć pyszny, zaprasza wręcz do tworzenia własnych wariacji. Trzeba tylko uważać, by nie oddalić się za bardzo od oryginalnego przepisu, bo wtedy z cebularza szybko zrobi się pizza.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2020-01-05, 19:48:15
Moja poświąteczna makówka - deser na następne dwa tygodnie, aż mi się obrzydzi. Godzinę pilnowałem ją przy piecu, by się nie przypaliła. Rezultat, muszę rzec, bardzo zadowalający.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.