PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nasze dokonania poetyckie
Autor Wiadomość
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-21, 22:29:36   

von Dobeneck napisał/a:
Ale widzę u siebie też dodatkowy 'Pomógł". Jeden to wiem za co,ale drugi...Kto dał? Przyznawać się. :D

Jeden ja dałam za podwózkę mnie i Atenki na lotnisko. Ale nie wiem, czy to ten, który "wiesz za co", czy "dodatkowy". ;-)
_________________
Drużyna 5

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-06-22, 08:21:36   

Berta von S. napisał/a:
von Dobeneck napisał/a:
Ale widzę u siebie też dodatkowy 'Pomógł". Jeden to wiem za co,ale drugi...Kto dał? Przyznawać się. :D

Jeden ja dałam za podwózkę mnie i Atenki na lotnisko. Ale nie wiem, czy to ten, który "wiesz za co", czy "dodatkowy". ;-)

Aaa...to ten od Ciebie, o którym nie wiedziałem. :)
Ostatnio zmieniony przez 2017-06-22, 08:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-24, 13:38:24   

Kiedyś.


Kiedyś zabraknie Ci mojego smutku,
oczu w zachwycie wpatrzonych w Twą postać,
myśli pokornej, co pragnie bez skutku,
jakoś Ci służyć, marzeniom Twym sprostać.

Może zatęsknisz do dłoni nieśmiałej,
która opada bezradnie, nim dotknie,
chociażby przypadkiem skóry Twej białej.
Może zrozumiesz, jak trwałem samotnie.

Może współczucie przygasi na chwilę,
blask Twoich oczu, co całym mi światem.
Może z uśmiechem przywołasz motyle
wspomnień tych dni, kiedy byłem Ci bratem.

Może Cię nawet gdzieś w sercu zakłuje,
z żalu, że nigdy się już nie spotkamy.
Może w pamięci przywołać spróbujesz,
echo mych słów, dawno już zapomnianych.

Dopóki więc jestem jeszcze wśród ludzi,
pozwól się Twoim widokiem nacieszyć.
Niechże Twój uśmiech do życia mnie zbudzi.
Tylko Ty jedna, masz moc mnie pocieszyć.

Kiedy dopadnie mnie sen, ten bez końca,
niech mi się przyśnią te chwile radosne,
kiedy Twój blask zastępował mi słońce,
kiedy w marzeniach na rękach Cię niosłem.

Ja będę czekał na Ciebie w wieczności,
może się zdarzy zobaczyć Cię wtedy.
Może w dobroci Twej i łaskawości,
zechcesz przytulić się do mnie, jak kiedyś.
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-08-25, 07:00:42   

No no...

Nikt nie komentuje, ponieważ w tym wątku autor zawsze jest sam.

Kto doświadczył tego o czym mówi wiersz, ten czytając przeżywa w sobie własną historię na nowo. Kto nie dowiadczył, ten wie że pocieszanie i rady pochodzące od niego nie dotkną sedna. Bo w tym wątku autor zawsze będzie sam.

Więc z szacunkiem omijając meritum zwrócę tylko uwagę, jak schludnie jest podana teza i jak uporządkowana jest warstwa logiczna. Widać, że autor przed przystąpieniem do pisania poświęcił na zastanowienie wystarczająco dużo czasu, by nie gubić się w niedokończonych myślach. A także nie plątać czytelnika w niejasnych aluzjach, motywach czy urwanych zdaniach, bo te (tak myślę) często nęcą pozorami wysublimowania tych poetów, którzy niedostatecznie uświadamiają sobie ideę którą chcą przekazać, bądź nie są w stanie jasno jej sformułować słowami. Tej pokusy autor "Kiedyś" uniknął.
Do tego, ze strony formalnej, ładnie dopracowany rytm powoduje, że wiersz czyta się potoczyście i - mimo bolesnego tematu - z pewnego rodzaju przyjemnością, wynikającą z estetyki utworu.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-25, 08:26:36   

Dziewczyny, zastanówcie się, czy dobrze traktujecie swoich facetów, bo kiedyś ich zabraknie. ;-)
Kyno... :564:
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-25, 10:34:51   

von Dobeneck napisał/a:
Dziewczyny, zastanówcie się, czy dobrze traktujecie swoich facetów, bo kiedyś ich zabraknie. ;-)


Tak jest. Będziemy się bawić we własnym kółku... ;-)
_________________
Z 24
 
 
Nietajenko 
Forumowy Badacz Naukowy
Ojciec dwójki dzieci



Pomógł: 33 razy
Wiek: 46
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 11847
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-08-25, 10:56:27   

von Dobeneck napisał/a:
Dziewczyny, zastanówcie się, czy dobrze traktujecie swoich facetów, bo kiedyś ich zabraknie.

Dobek, ależ smutny jest ten wiersz. To wręcz manifest smutku. Autor tego manifestu w sposób poetycki opisuje pewną uciążliwą męską przypadłość - idealizowanie ponad miarę osobników płci przeciwnej przy jednoczesnym obłędnie niskim poczuciem własnej wartości. Czego się nie spodziewam - oczekiwanego przez autora właściwego odczytania tego manifestu przez tąż płeć przeciwną. Jej pragmatyzm i inne oczekiwania na to nie pozwolą.
_________________
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-25, 11:38:37   

To może ja sprawdzę czy mnie nie ma w Honolulu. :D
 
 
Pierre Tendron 
Forumowy Badacz Naukowy
Forumowicz nr 1000!



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 8160
Wysłany: 2017-08-26, 01:01:02   

No, jestem pod wrażeniem...


PS: Von Dobeneck, chyba zapracowałeś już na własny wątek w Twórczości Forumowiczów.
_________________
Drużyna 3

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-26, 06:09:53   

Pierre Tendron napisał/a:
PS: Von Dobeneck, chyba zapracowałeś już na własny wątek w Twórczości Forumowiczów.


Swoje wątki niech mają zawodowcy. Ja, jak Kodrąb, piszę z potrzeby. ;-)
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-08-26, 08:44:21   

Nietajenko napisał/a:
Czego się nie spodziewam - oczekiwanego przez autora właściwego odczytania tego manifestu przez tąż płeć przeciwną.

Autor w tym wierszu nie odnosi się do płci przeciwnej rozumianej jako zbiorowość, ale do konkretnej sytuacji. Co prawda w pewnej sprzeczności z tym stoi jego dopisek w późniejszym poście, ale jego interpretacja byłaby czczą spekulacją i czuję się pewniej koncentrując się na samym utworze.

Po drugie nie możemy zakładać, że autor ma w związku ze swoim - jak piszesz - manifestem jakieś doraźne oczekiwania. Ditto na temat późniejszego postu. Sam utwór pobrzmiewa rezygnacją a nadzieja, o której mówi, wiąże się (pomijając już wizję szczęścia po życiu) z upływem długiego czasu i dojrzewaniem uczuć. A to pozwala się uogólniać na całą grupę jeszcze mniej niż bezpośrednie reakcje.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-26, 11:22:43   

Kynokephalos, zaczynasz mnie przerażać...
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-08-26, 12:18:28   

Kopara może opaść... :564:
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-26, 14:15:58   

Szara Sowa napisał/a:
Kopara może opaść... :564:


Mnie opada regularnie, po komentarzach Kynokephalosa.
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-27, 07:00:40   

Kurde, dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że przecież to jest temat założony przez Athenais dla Jej wierszy. A ja, naprawdę spontanicznie, dodałem swoje wypociny niejako z rozpędu. :/
Szary, zrobisz coś z tym? :(
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-08-27, 13:13:41   

No dobra, wydzielę! :)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-27, 17:03:41   

Dzięki. :)
 
 
Pierre Tendron 
Forumowy Badacz Naukowy
Forumowicz nr 1000!



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 8160
Wysłany: 2017-08-29, 16:27:21   

von Dobeneck napisał/a:
Swoje wątki niech mają zawodowcy. Ja, jak Kodrąb, piszę z potrzeby. ;-)

von Dobeneck napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Kopara może opaść... :564:

Mnie opada regularnie, po komentarzach Kynokephalosa.

Komentarze/recenzje masz już profesjonalne, własny temat też, więc pozostaje przejść na zawodowstwo. ;-)
_________________
Drużyna 3

 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-08-29, 16:34:14   

Pierre Tendron napisał/a:
Komentarze/recenzje masz już profesjonalne, własny temat też, więc pozostaje przejść na zawodowstwo. ;-)


No tak, drugiego Fronczewskiego chcą ze mnie zrobić. Wczoraj dzwonił Polański, chce żebym zagrał u niego, jeszcze aktorkę mam mu znaleźć. :D
 
 
von Dobeneck1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-02, 10:15:39   

Odnośnie tego co wstawiałem w muzyce, przypomniał mi się twór, który napisałem kiedyś, sfrustrowany wszechmocą starej nomenklatury. Poznałem jej moc na własnej skórze, kiedy, jak zwykle niepokorny i pyskaty, wykrzyczałem przełożonemu co myślę o komunistach, bolszewikach i innej swołoczy, demoralizującej ludzi. Dopiero interwencja dyrektora(nawiasem mówiąc, mojego rówieśnika i kolegi), zaowocowała zakazem zbliżania się do mnie(pod groźbą trwałego uszkodzenia ciała[po prostu, powiedziałem dyrektorowi, że jeśli ta menda jeszcze raz do mnie przyjedzie na kontrolę, to połamię mu gnaty] :D ), osobnikowi, który próbował za wszelką cenę mnie zgnoić, bo nie podobały mu się moje poglądy, które nota bene(znam znaczenie tego wyrażenia :p ) wygłaszałem bez żadnych oporów, czy refleksji, dotyczących konsekwencji. Na marginesie dodam, że po kilku tygodniach firma wyrzuciła go za dziwkarstwo i rozbicie służbowego samochodu. :D Właśnie pod wpływem tych doświadczeń, napisałem kilka słów, które musiałem z siebie wyrzucić, bo chyba bym się udusił. :D

Dla ZOMO

Nikt się nie rodzi zły, jak wiadomo.
I bandzior słodki, kiedy jest mały.
Kto więc wstępował kiedyś do ZOMO?
Myślę, że tępe, zakute pały.

Bo w ZOMO myśleć wcale nie trzeba.
Tam od myślenia są inni przecie.
Gdy kraj na drogi wyszedł chcąc chleba,
ZOMO też wyszło.A jak? - Dobrze wiecie.

Po co pracować latem, czy w zimie?
Po co budować okręty, czy drogi?
Lepiej rodaków bić w Moskwy imię.
Lepiej strach na nich rzucać złowrogi.

Lecz może kiedyś ktoś wam zapłaci,
za krew, za łzy, do ludzi strzelanie.
Za sprzedawanie Moskalom braci,
ludziom godności zabranie.

I chociaż w końcu kraj wam wybaczy,
gdy w zwykłych ludziach pamięć przeminie.
Nikt już medalem was nie odznaczy.
W końcu hołoto sama wyginiesz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 11