Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2016-07-12, 22:44:31 Ślad Templariuszy w kolegiacie w Opatowie
Od kilku miesięcy media trąbią bzdury o złotym pociągu i komnacie w Mamerkach. Tymczasem próżno w nich szukać jakichkolwiek informacji o odkryciu jakiego dokonałem kilka dni temu w Opatowie. Wykorzystując fakt, że nie zgłosił się do mnie jeszcze żaden żądny sensacji dziennikarz, postanowiłem ogłosić me odkrycie na łamach naszego forum, przedstawiając przy okazji piękno prastarej świętokrzyskiej świątyni.
Jak wiadomo nad miasteczkiem góruje kolegiata pw. św. Marcina. Udało mi się potwierdzić hipotezę łączącą ową budowlę z Templariuszami. Nie koniec na tym. Sfotografowałem dowód rzeczowy. Mianowicie na drzwiach prowadzących do tajemniczych wnętrz pamiętającego XII wiek zabytku uwieczniłem cień osobnika w koszulce z napisem Forum Miłośników Pana Samochodzika oraz pokracznym wehikułem. (ostatnie zdjęcie).
Sprawdziłem niezwłocznie w wikipedii i nie zgadniecie co się okazało. Istnieje forum, którego członkowie pasjonują się twórczością pisarza mającego w dorobku powieść „Pan Samochodzik i templariusze”.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-29, 21:53:30
W mordę, dlaczego ja wcześniej nie zauważyłem tego reportażu?
Opatów to także i moja fascynacja. Byłem tam wielokrotnie. Pierwszy raz w 80' roku, właśnie tak pod koniec lipca, w dość śmiesznych okolicznościach
Kapitalne zdjęcia: za zdjęcie numer 9, które wygląda jak jakiś obraz - bo ja wiem? Joana Miro, albo może lepiej - Wasilija Kandinsky'ego, masz Protoavisie wyrazy mojego najwyższego uznania. Muszę sobie zrobić kopię.
Brak mi tylko zdjęcia tego gmerku budowniczego, ale ja też go nie namierzyłem
PS. Popatrzcie na "lament opatowski" (nr 19), to naprawdę arcydzieło!
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-07-29, 21:56, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-02, 18:59:03
Ater napisał/a:
Z24 napisał/a:
Brak mi tylko zdjęcia tego gmerku budowniczego, ale ja też go nie namierzyłem
O jaki gmerk chodzi?
Przepraszam, lapnąłem się (chyba mi się z Wąchockiem pokiełbasiło, akurat robiłem jedna po drugiej wycieczki do obszaru między Wisłą a Pilicą): nie chodzi tu koniecznie o gmerk budowniczego, ale o napis.
P. Jerzy Zub w małej, acz treściwej i porządnie wydanej książeczce pt. "Opatów - kolegiata św. Marcina", wydawnictwo Profil s.c., Tarnobrzeg 1995 na stronie 16 podaje:
"Z pierwszych lat funkcjonowania świątyni [czyli około połowy XII wieku - uwaga moja; Z24] pochodzi zapewne tajemniczy, odszukany w trakcie prowadzonych od pocz. lat 90-tych prac konserwatorskich polichromii wnętrza napis, którego, niestety, nie udało się przekonywająco odczytać. Widoczny on jest na jednej z północnych arkad."
Nic nie wiem więcej o tym napisie. Nie wypatrzyłem go, choć używałem sprzętu optycznego... Jeżeli ktoś chce więc przeżyć emocje jak Tomasz N. przed płytą nagrobną Leonarda, niech wali jak w dym do Opatowa . Może zresztą sam się wybiorę... Może zresztą komuś się już udało odczytać? Może coś jest w sieci na ten temat?
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-08-02, 19:01, w całości zmieniany 2 razy
Wysłany: 2018-07-10, 10:35:38 Re: Ślad Templariuszy w kolegiacie w Opatowie
Protoavis napisał/a:
Jak wiadomo nad miasteczkiem góruje kolegiata pw. św. Marcina. Udało mi się potwierdzić hipotezę łączącą ową budowlę z Templariuszami. .
Bardzo fajne zdjęcia.
Czy templariusze byli w Opatowie? Podobno byli, ale tak do końca to nie wiadomo od kiedy i jak długo.
Niestety brak też śladów ich bytności.
Na zdjęciu 5 herb niestety nie należał do żadnego templariusza. Szkoda To herb odrowąż, przynależny Krzysztofowi Szydłowieckiemu, właścicielowi Opatowa.
Ponoć nad wejściem do kościoła - przedstawionym na zdjęciu 30, jeszcze za Długosza znajdowały się dwie figury, niby to z postaciami templariuszy, ale brak jakiegokolwiek info co się z nimi stało. Według Andrzeja Zielińskiego, autora "Tajemnic Polskich Templariuszy" miały jeszcze tam być - przynajmniej w okresie, kiedy pisał swoja książkę, czyli tak około 2000-2003 roku.
Kolejnym argumentem bytności templariuszy w Opatowie ma być fresk w kolegiacie, przedstawiający ukrzyżowanie Pana Jezusa. Obok ukrzyżowanego Jezusa została uwidoczniona postać rycerza, niby templariusza, lecz w zbroi, minimum z XV wieku.
./redir/4.bp.blogspot.com/-drkO-tNaZKA/V9g7GZdOqzI/AAAAAAAAJJI/gbuWvJcyRSgjctbaXf1klUYnbzSR7E4OACLcB/s1600/aopa%2B%2B10a%2B%2B.jpg
Mam nadzieję, że w tym roku się wybiorę do Opatowa to spróbuję sam "powęszyć "
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-11, 09:47:32
kozak napisał/a:
Ponoć nad wejściem do kościoła - przedstawionym na zdjęciu 30, jeszcze za Długosza znajdowały się dwie figury, niby to z postaciami templariuszy, ale brak jakiegokolwiek info co się z nimi stało. Według Andrzeja Zielińskiego, autora "Tajemnic Polskich Templariuszy" miały jeszcze tam być - przynajmniej w okresie, kiedy pisał swoja książkę, czyli tak około 2000-2003 roku.
??? Długosz przecież pisze, że zostały usunięte niedługo przed jego czasami, czy nawet już w jego czasach.
To, że jest on w XV-wiecznej zbroi to nie jest argument, bo nawet uczestnicy wydarzeń z historii świętej przedstawiani byli w sztuce średniowiecza w strojach i zbrojach z epoki powstawania danego dzieła sztuki. Tylko dlaczego ten rycerz ma być templariuszem? Nie wiedzę żadnych znaków które by na to wskazywały.
(...) Według Andrzeja Zielińskiego, autora "Tajemnic Polskich Templariuszy" miały jeszcze tam być - przynajmniej w okresie, kiedy pisał swoja książkę, czyli tak około 2000-2003 roku.
??? Długosz przecież pisze, że zostały usunięte niedługo przed jego czasami, czy nawet już w jego czasach.
Pisze, że dziekan opatowski Rafał z Brzezia, który pełnił tą funkcje w latach 1412-1438, odciął głowy dwóm postaciom. Nie wiadomo kiedy i kto usunął pozostałą część.
Cytat:
To, że jest on w XV-wiecznej zbroi to nie jest argument, bo nawet uczestnicy wydarzeń z historii świętej przedstawiani byli w sztuce średniowiecza w strojach i zbrojach z epoki powstawania danego dzieła sztuki. Tylko dlaczego ten rycerz ma być templariuszem? Nie wiedzę żadnych znaków które by na to wskazywały.
Właśnie. Jakichkolwiek znaków identyfikujących templariuszy. Dlatego trudno uwierzyć, że przedstawiony rycerz to templariusz.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-07-12, 13:37:56
kozak napisał/a:
Z24 napisał/a:
kozak napisał/a:
(...) Według Andrzeja Zielińskiego, autora "Tajemnic Polskich Templariuszy" miały jeszcze tam być - przynajmniej w okresie, kiedy pisał swoja książkę, czyli tak około 2000-2003 roku.
??? Długosz przecież pisze, że zostały usunięte niedługo przed jego czasami, czy nawet już w jego czasach.
Pisze, że dziekan opatowski Rafał z Brzezia, który pełnił tą funkcje w latach 1412-1438, odciął głowy dwóm postaciom. Nie wiadomo kiedy i kto usunął pozostałą część.
Długosz był nie tylko historykiem i kronikarzem ale i kanonikiem najważniejszej kapituły katedralnej w kościele polskim i aktywnym działaczem politycznym. Dlatego - szczególnie w "Liber beneficiorum" - załatwiał swoje porachunki z przeciwnikami. Dlatego trzeba by tę wzmiankę o templariuszach w Opatowie zbadać w takim właśnie kontekście.
Długosz był nie tylko historykiem i kronikarzem ale i kanonikiem najważniejszej kapituły katedralnej w kościele polskim i aktywnym działaczem politycznym. Dlatego - szczególnie w "Liber beneficiorum" - załatwiał swoje porachunki z przeciwnikami. Dlatego trzeba by tę wzmiankę o templariuszach w Opatowie zbadać w takim właśnie kontekście.
Długosz nie rozróżniał zakonów rycerskich i prawdę mówiąc nic praktycznie o nich nie wiedział. W kronice wręcz pomylił joannitów z templariuszami, czym do dzisiaj wzbudza dyskusje wśród historyków. Druga sprawa. A jeśli widział rzeźbę dwóch joannitów czy też krzyżowców? Zapewne figury były szare, a krzyż na płaszczu mógł symbolizować nie tylko templariuszy. Przypominam, że templariusze mieli czerwony krzyż na białym płaszczu (całkiem inaczej to wygląda na okładce PSiT - cz. 4 WOW), joannici biały krzyż na czarnym płaszczu, krzyżacy czarny krzyż na białym płaszczu, a krzyżowcy naszywali czerwone krzyże na tym co nosili. Aaaaa! Jeszcze Lazaryci z zielonym krzyżem.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Kozak 2018-07-12, 18:45, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.