Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-23, 20:13:05 Skarb pod starym kościołem, czyli tajemnice Sovany
Wszyscy znają "Hrabiego Monte Christo" Aleksandra Dumasa, jeżeli nie z lektury, to przynajmniej z którejś z adaptacji filmowych bądź telewizyjnych, a było ich... albo i jeszcze więcej.
Edmund Dantes znajduje skarb na wyspie Monte Christo i przybiera tytuł hrabiowski od jej nazwy.
Aleksander Dumas nie wymyślił sobie wyspy Monte Christo a właściwie Montecristo. Jest ona jedną z archipelagu Wysp Toskańskich:
Aleksander Dumas nie wymyślił sobie także skarbu.
Na wyspie w V wieku zaczęli osiedlać się pustelnicy i mnisi zbiegli z kontynentu w owej epoce najazdów barbarzyńców, szalejących wojen i epidemii.
Miał im przewodzić święty Mamilian (San Mamiliano). Czy ktoś u nas słyszał o takim świętym? Na wyspie istnieje grota św. Mamiliana, gdzie miał on zamieszkiwać:
W którym miały znajdować się wielkie skarby.
Opactwo z czasem zostało opuszczone z uwagi na zagrożenie napadami pirackimi. Jak bowiem pamiętamy, berberyjskie korsarstwo począwszy od XV i XVI stuleci przeżywało na Morzu Śródziemnym niezwykły rozkwit, ale klasztor była napadany już wcześniej.
Zaczynają krążyć legendy o skarbach ukrytych w opactwie.
Co najmniej trzy dokumenty Księcia Piombino i Wielkiego Księcia Toskanii świadczą o tym. Książęta ostrzegają poszukiwaczy skarbów montujących wyprawy na wyspę przed możliwością schwytania do niewoli przez saraceńskich piratów. W 1670 roku jakaś wyprawa z Korsyki znalazła na wyspie małe czarne wazy pełne popiołu...
I nie przypadkiem jest, że w 2004 roku znaleziono skarby w kościele San Mamiliano, tyle, że nie na wyspie a w toskańskiej miejscowości Sovana, w prowincji Grosetto. Początki kościoła sięgają VII wieku.
Skarb był ukryty pod ołtarzem i składał się z 498 złotych solidów imperatorów Leona I i Antemiusza z lat 457 i 474. Dnia 28.07.2012 r. w muzeum w Sovanie zaprezentowano skarb publiczności:
Jak wynika z poniższej relacji (o ile dobrze zrozumiałem, tłumaczyłem w pośpiechu w razie czego poprawię) w trakcie wykopalisk, pod renesansowym nagrobkiem umieszczonym w posadzce kościoła odkryto pozostałości starożytnych term. Jeszcze głębiej był znaleziono garnku skarb. Znajdowały się tam - oprócz wyżej wspomnianych - również monety imperatorów bizantyjskich z IX wieku.
Sama Sovana jest warta wzmianki. Jej dzieje sięgają czasów etruskich: znajdują się tam etruskie grobowce. Urodził się tam Hildebrand, czyli papież Grzegorz VII, o którym uczyliśmy się w V klasie szkoły podstawowej. Spójrzcie na listę tamtejszych zabytków:
I to wszystko w dziurze, która ma 460 (czterystu sześćdziesięciu) mieszkańców!
Z tego wniosek, że jak przyjadą do was znajomi Włosi, raczej nie woźcie ich na wycieczkę do Krakowa. Owszem, będą uprzejmi, a potem, między sobą, powiedzą coś w stylu hrabiego Ciano, który napisał w swoim dzienniku...
PS. Czyż nie jest to historia godna PS?
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-07-23, 22:00, w całości zmieniany 12 razy
Skarb był ukryty pod ołtarzem i składał się z 498 złotych solidów imperatorów Leona I i Antemiusza z lat 457 i 474. Dnia 28.07.2012 r. w muzeum w Sovanie zaprezentowano skarb publiczności:
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-25, 21:43:10
Mnie fascynuje ten związek z legendą, zupełnie jak w PSiT. I to legendą , można rzecz absolutnie prawdziwą, a nie wymyśloną ex post. Można rzec, że naprawdę dzwoniło choć niezupełnie w tym kościele .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.