PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Protoavis
2020-11-28, 22:42
Ogólne pogaduszki o ostatnio zakupionych książkach
Autor Wiadomość
Protoavis 
Admin Emeritus
Archeolog książkowy



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 6785
Skąd: PRL
Wysłany: 2016-02-10, 16:51:55   

W Jamnikach, Kluczykach, Ewach i Labiryntach nie ma innych tytułów tej autorki (w pomniejszych seriach też raczej nie ma). Podejrzewam, że "Ewa Rychter" może być pseudonimem literackim.
_________________
Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum

 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2016-02-23, 23:43:42   

Paula Hawkins - "Dziewczyna z pociągu"



Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów.
Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni.
I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza.
Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Teraz się przekonają, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu.



Bardzo dobra książka. Szybko się czyta i wciąga bez reszty!!! Co prawda trafiłem morderce bardzo szybko, ale nie ukrywam, że był to ślepy strzał. Polecam!
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Nietajenko 
Forumowy Badacz Naukowy
Ojciec dwójki dzieci



Pomógł: 33 razy
Wiek: 46
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 11847
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-02-24, 07:53:02   

Jerzy i Wielki Wybuch Stephen i Lucy Hawking


Za chwilę rozpocznie się jedno z najważniejszych doświadczeń w historii nauki, a Jerzy i Anna mają okazję obejrzeć wszystko z bliska! Eryk udaje się do Wielkiego Zderzacza Hadronów, by zbadać najwcześniejsze chwile istnienia Wszechświata – sam Wielki Wybuch. Jest przekonany, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem, jednak dzieciaki odkrywają niezwykle zuchwały spisek…

Tej niesamowitej opowieści autorstwa LUCY HAWKING i profesora STEPHENA HAWKINGA, międzygalaktycznego geniusza, towarzyszą eseje czołowych uczonych świata. Do tego bajecznie kolorowe zdjęcia kosmosu! STEPHEN HAWKING – międzygalaktyczny geniusz naukowy – kieruje badaniami w Centrum Kosmologii Teoretycznej na Uniwersytecie w Cambridge. Powszechnie uznaje się go za jednego z najlepszych fizyków teoretyków od czasów Einsteina. Jego książka Krótka historia czasu stała się światowym bestsellerem (łączny nakład ponad 12 milionów egzemplarzy) i została przetłumaczona na ponad 30 języków. LUCY HAWKING jest autorką dwóch powieści dla dorosłych, publikuje artykuły w wielu czasopismach, a także gości w programach telewizyjnych i radiowych. W 2008 roku zdobyła przyznawaną we Włoszech nagrodę Sapio za popularyzację nauki. Mieszka wraz z synem w Stanach zjednoczonych.
źródło: ./redir/www.aurelus.pl/JE...wking-5929.html


Tę książeczkę dostał mój synek pod choinkę. Aktualnie czytamy do poduszki. Książka jest rewelacyjna i można rzec trochę samochodzikowa choć w inny sposób. Linearne przygody bohaterów poprzeplatane są sporymi dawkami wiedzy z dziedziny astrofizyki oraz fantastycznymi zdjęciami, schematami, rycinami. Fabuła nieszablonowa i niezwykle humorystyczna. Ciężko to opisać bo nigdy wcześniej z taką literaturą dla młodzieży się nie spotkałem. Nazwisko autora jest jej zdecydowaną reklamą. Może nie jest to pozycja dla siedmiolatka ale z odpowiednim komentarzem mój synek bawi się setnie. On już wie czym są kwarki i hadrony, czym jest wszechświat i dlaczego się rozszerza, jak to jest z tą materią i grawitacją itp. Polecam dzieciatym.
_________________
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2016-03-20, 16:35:39   

Cezary Łazarewicz - "Elegancki morderca"



Znajomi i sąsiedzi mówili o nim, że dobrze wychowany, kulturalny, uczynny, taki wrażliwy – często jeździł na grób swojego pieska, posadził tam nawet kwiaty. Na zdjęciach z prokuratorskich akt wygląda jak filmowy amant. Ciemne, zaczesane do góry włosy, wyniosła mina bez cienia uśmiechu; biała koszula, krawat, dobrze skrojona ciemna marynarka. Zajmował się szeroko pojętymi „interesami”, ale nikt dokładnie nie wiedział, z czego tak naprawdę żyje. Krążyły pogłoski, że w czasie wojny kolaborował z gestapo, przypuszczano, że współpracuje z UB, co zapewniało mu nietykalność. Jego proces elektryzował w latach 50. całą Polskę. Krążyły pogłoski, że Władysław Mazurkiewicz, pierwszy polski powojenny seryjny morderca, przyznał się podczas śledztwa do aż ponad trzydziestu morderstw. Jak to się stało, że elegancki morderca mógł działać bezkarnie przez tak długi czas?
Cezary Łazarewicz pasjonująco odtwarza zbrodnie i proces Mazurkiewicza na tle realiów stalinowskich czasów.
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2016-03-23, 12:13:29   

Paulo Coelho - "Weronika postanawia umrzeć"



Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiarów pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.

Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu, bez żalu i bez patosu. Może dlatego, że gdy szukała łatwych rozwiązań, jej życie stało się mdłe, jak potrawa bez przypraw, pozbawione ziarna szaleństwa. A gdzie szukać szaleństwa, jeśli nie w domu wariatów, pośród tych, którzy obdarzeni nim zostali w nadmiarze? Weronika uczy się na nowo życia, poznaje siebie samą, zmartwychwstaje. Weronika chce żyć inaczej.


Jedna z dziwniejszych książek jakie czytałem w życiu. Nie zrozumiałem jej do końca... Nie wiem co Paulo brał, ale to musiało być coś mocnego...
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Protoavis 
Admin Emeritus
Archeolog książkowy



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 6785
Skąd: PRL
Wysłany: 2016-03-23, 14:04:47   

"Eleganckiego mordercę" czyta się jak fafny kryminał.
_________________
Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum

 
 
Athenais 
Twórca
Autorka tomiku poezji



Pomogła: 41 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 19 Sie 2013
Posty: 8117
Skąd: Bath, UK
Wysłany: 2016-03-24, 23:41:08   

Michal_bn napisał/a:
Jedna z dziwniejszych książek jakie czytałem w życiu. Nie zrozumiałem jej do końca... Nie wiem co Paulo brał, ale to musiało być coś mocnego...

Czytałam ją wieki temu, ale pamiętam, że byłam w takim stanie ducha, że do mnie bardzo przemawiała ;-) To pewnie nie czytałeś "Podręcznika wojownika światła"? (tak na marginesie jedna z moich ulubionych książek). A "nowy" Coelho to już niestety nie to samo. "Zwycięzca jest sam" mnie ogromnie rozczarował.
_________________


Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
Ostatnio zmieniony przez Athenais 2016-03-24, 23:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Yvonne 
Maniak Samochodzika
Witaj Przygodo!



Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 7317
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-03-25, 15:47:36   

Jako swoiste pożegnanie z jednym z ulubionych autorów, Aleksandrem Minkowskim, postanowiłam przeczytać książkę, do której wcześniej jakoś nie wracałam, czyli „Nasturcję i Lwa”.



Jakiś czas temu odświeżyłam sobie moją ulubioną książkę pana Aleksandra, „Ząb Napoleona”, ale nie byłam nią tak oczarowana jak dawniej.
Z „Nasturcją i Lwem” było odwrotnie. Książka mnie zachwyciła. Akcja rozgrywa się tuż pod koniec roku szkolnego, w małej miejscowości , w której znajdują się ruiny starego klasztoru. Głównym bohaterem jest sympatyczny chłopak, Artur oraz jego przyjaciele.
Mamy tutaj mnogość ciekawych tematów: koleżeństwo, rywalizacje sportowe (Artur trenuje szermierkę), wspaniała przygoda połączona z odkryciem w ruinach klasztoru dawnej kryjówki partyzantów, tajemnice tychże byłych partyzantów, niewyjaśniona tajemnica leśniczego, więź z oswojonym liskiem, a także elementy zainteresowania nauką i technologią przyszłości, które to przedstawia Arturowi i jego kolegom nowy chłopak z klasy – Negatyw.
Negatyw, opowiadając historię Małego Księcia, mówi między innymi:

„- Mogło być inaczej … Po prostu emisariusz. Badacz…
- Z innej planety?
- Nie. Z naszej. Z czasu przyszłego… Kiedyś przecież zostanie wynaleziony aparat do podróży w czasie…
- Więc kim, według ciebie, był Mały Książę?
- Badaczem przyszłości.”


Czy coś Wam to przypomina? ;-)

Szczególnie malowniczo ukazany jest las i żyjący w nim samotnie leśniczy oraz zagadka, na jaką trafiają w ruinach sympatyczni bohaterowie, a która związana jest z tytułowymi Nasturcją i Lwem.
Ponadto po raz kolejny zachwyciłam się językiem pana Minkowskiego, który podobnie jak Nienacki, potrafił pięknie oddawać klimat i przenosić czytelnika w miejsce opisywane na kartach książki. Bo czyż nie wspaniale brzmią poniższe słowa?:

„Gdzieś z góry doleciał mnie ptasi trel, wesołe, melodyjne fiuuu-fiu-fiu-fiuuu – wysokie, niskie, średnie i znów wysokie. Tak mogłaby się zaczynać leśna piosenka: krótki popis na flecie i potem coś skocznego, z aromatem parującej trawy, prawdziwkami w mchu, tańcem klonowych liści.”
_________________
Zapraszam na mój blog:

www.odbiblioteczkidoszafy.blogspot.com


Ostatnio zmieniony przez Protoavis 2016-03-25, 17:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2016-03-26, 23:32:33   

Athenais napisał/a:

Czytałam ją wieki temu, ale pamiętam, że byłam w takim stanie ducha, że do mnie bardzo przemawiała ;-) To pewnie nie czytałeś "Podręcznika wojownika światła"? (tak na marginesie jedna z moich ulubionych książek). A "nowy" Coelho to już niestety nie to samo. "Zwycięzca jest sam" mnie ogromnie rozczarował.


Uwielbiam "Podręcznik wojownika światła" :)
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
omszały głaz 
Stały bywalec forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 279
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-03-29, 20:32:58   

Yvonne, Czytałem tą książkę ze dwa razy, ale daaawno temu, bardzo mi się podobała. Może czas odświeżyć, ciekawe jak będzie smakować?

Dopadłem właśnie i czytam "Dziewięć lat w bunkrze" Omelana Pełczenia, ale ciężko idzie ze względu na banderowskie przekonania autora. Zmęczę jednak bom ciekaw.
Ostatnio zmieniony przez omszały głaz 2016-03-29, 20:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Athenais 
Twórca
Autorka tomiku poezji



Pomogła: 41 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 19 Sie 2013
Posty: 8117
Skąd: Bath, UK
Wysłany: 2016-03-30, 10:06:22   

Michal_bn napisał/a:
Uwielbiam "Podręcznik wojownika światła"

Hehe, a "Weronika postanawia umrzeć" jest dla Ciebie zbyt dziwna? :D :D :D

A ja obecnie mam pozaczynane chyba z sześć książek i nie wiem, co czytać w pierwszej kolejności :/
_________________


Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
 
 
Protoavis 
Admin Emeritus
Archeolog książkowy



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 6785
Skąd: PRL
Wysłany: 2016-04-08, 22:43:25   

Ostrzeżenie dla Forumowiczów płci obojga:

_________________
Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum

  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 22:38:57   

Hammond Innes "Szaleństwo Atlantyku", ("Atlantic fury"), Czytelnik (seria "z jamniczkiem), Warszawa 1971, Przełożył Adam Kaska.

Wprawdzie nie jest to książka zakupiona i przeczytana przez mnie ostatnio, tylko czas jakiś temu, ale ostatnio często ją z różnych przyczyn wspominałem.
Rzecz się dzieje pod koniec lat 50-tych lub może na początku 60-tych. Brytyjska armia postanawia ewakuować poligon na wyspie Laerg położonej na oceanie dość daleko od brzegów Szkocji, za Hebrydami Zewnętrznymi. Do wysp zbliża się sztorm o sile notowanej raz na sto lat. Bohater i narrator powodowany chęcią rozwikłania ponurej tajemnicy rodzinnej musi dostać sie na wyspę przy pomocy nader prymitywnych środków.... W grocie na wyspie znaleziono ludzki szkielet.
Dziwny, fantasmagoryczny klimat tej opowieści, fantastyczne opisy przytłaczającej przyrody Hebrydów i żeglugi po tamtejszych morzach, pełna napięcia i niesamowitości akcja trzymają w napięciu od początku do końca. Oczywiście miłośnik geografii zaraz rozpozna, że pod nazwą Laerg, kryja się mały archipelag St. Kilda.
Znam inną, podobną w klimacie powieść tego autora (a wyszło ich u nas kilka) "Ziema, którą Bóg dał Kainowi". . Również gorąco polecam.
_________________
Z 24
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2016-04-27, 21:20:41   

Cristian Teodorescu - "Medgidia. Miasto u kresu."



Jak opisać historię rodzinną, aby nie uronić nic z migotliwej atmosfery dawnych czasów, na którą składają się przecież zarówno wielkie wydarzenia historyczne, jak i drobne lokalne wypadki? Cristian Teodorescu czyni to w swojej powieści z humorem i prawdziwą swadą. „Medgidia, miasto u kresu” to reportażowo-poetycka mozaika, na którą składają się 103 szkice.
Ich bohaterami są: lokalny restaurator Stefanek, kobieciarz i namiętny karciarz, kelner marzyciel Januszek, niegdyś pracujący w Orient Expressie, zasadniczy major Scipion, jego żydowska kochanka, lekarka Lea, safandułowaty sędzia, listonosz Claudiu – po godzinach skrytobójca, żołnierze niemieccy i radzieccy oraz dziesiątki innych barwnych postaci. Całe to ludzkie panoptikum tworzy jedyny w swoim rodzaju portret międzynarodowej społeczności Rumunii lat 30. i 40. XX wieku, burzliwych czasów pomiędzy powstaniem Żelaznej Gwardii a zapadnięciem żelaznej kurtyny. Nieco ironiczne, ale i pełne szczerego liryzmu spojrzenie autora sprawia, że ta pozornie odległa epoka staje się dla czytelnika światem bliskim i intrygującym.

Za "Medgidię, miasto u kresu" autor otrzymał Narodową Nagrodę Prozatorską „Ziarului de Iaşi”, nagrodę Kolokwiów o Rumuńskiej Powieści w Alba Iulia oraz nagrodę prozatorską Związku Pisarzy Rumuńskich.
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Yvonne 
Maniak Samochodzika
Witaj Przygodo!



Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 7317
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-05-04, 19:35:59   

Dotarła dzisiaj do mnie zamówiona w zeszłym tygodniu książka. Jest to zbiór opowiadań pod tytułem "Życzę Ci dobrej drogi".

Znajdują się w niej opowiadania napisane między innymi przez Janusza Domagalika, Aleksandra Minkowskiego, Hannę Ożogowską, Edmunda Niziurskiego, Wandę Żółkiewską i kilku innych pisarzy.

Ktoś z Was zna tę książkę?

_________________
Zapraszam na mój blog:

www.odbiblioteczkidoszafy.blogspot.com


Ostatnio zmieniony przez Yvonne 2016-05-04, 19:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Protoavis 
Admin Emeritus
Archeolog książkowy



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 6785
Skąd: PRL
Wysłany: 2016-05-04, 19:39:55   

Ja znam, nawet chyba mam, wydana w serii "Biblioteka młodych" :)
_________________
Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum

 
 
Yvonne 
Maniak Samochodzika
Witaj Przygodo!



Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 7317
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-05-04, 19:43:59   

Cytat:

Ja znam, nawet chyba mam, wydana w serii "Biblioteka młodych"


Dodałam zdjęcie.
Moja jest wydana przez Wydawnictwo Harcerskie "Horyzonty".

Czytałeś ją, Protoavisie?
_________________
Zapraszam na mój blog:

www.odbiblioteczkidoszafy.blogspot.com


 
 
Protoavis 
Admin Emeritus
Archeolog książkowy



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 13 Sty 2013
Posty: 6785
Skąd: PRL
Wysłany: 2016-05-04, 19:57:55   

Czytałem bardzo dużo książek z tej serii, tę pewnie także kiedyś przeczytałem :)

"Biblioteka młodych" była inicjatywą międzywydawniczą. Ukazywała się od 1974 r. Moją ulubioną serią młodzieżową jest co prawda "K7P", ale BM miała ten plus, że ukazywały się w niej książki wyłącznie polskich autorów, choć muszę przyznać, że nie wszystkie książki w niej wydane są warte polecenia.

Do 1982 r. ukazało się w tej serii 50 tytułów. (E. Mrzygłocka "Serie wydawnicze dla dzieci i młodzieży 1970-1982).
_________________
Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-22, 14:49:14   

Magdalena Samozwaniec "Maria i Magdalena", Wydawnictwo Literackie Kraków, 1970.

Znana satyrczyczka Magdalena Samozwaniec, a w cywilu, Magdalena Kossak, 1-mo voto Starzewska, 2-do voto Niewidowska napisała w trzeciej osobie wspomniania o życiu swoim i swojej starszej siostry, znanej poetki, Marii Kossak, 1-mo voto Bzowskiej, 2-do voto Pawlikowskiej, 3-o voto Jasnorzewskiej zwanej pospolicie Lilką. Uuuufff, chyba się nie pogubiłem. Wspomniania obejmują w zasadzie okres od kiedy pamięć autorki sięga, do lata 1939 r., kiedy to Magdalena widziała Lilkę po raz ostatni.
Obie panie były córkami znanego malarza Wojciecha Kossaka, który naprawdę musiał mieć zdrowie i wspaniałe poczucie humoru, żeby pogodnie znosić brewerie (i płacić za nie) obu pań: małżeństwa, rozwody, romanse, i inne przygody, np. kiedy musiał obie chole.. córuchny wykupywać z Monte, jak tam przegrały te pieniądze, które miały i te, których nie miały też.
Genialne po prostu obrazki obyczajowe i fotografie z epok, które przeminęły. A wszytko podane tak, że można pękać ze śmiechu.
Dowiecie się jak wyglądało życie codzienne warstw średnich w K-rowie przed 1914 r. i jakie były wyobrażenia o higienie.
Co to był za zapach "eau de Pologne" i dlaczego unosił się na balach socjety.
Jakie były komentarze publiczności, gdy Lilka pokazała się jako pierwsza na ulicach starej stolicy w kusej spódnicy, spod której było widać trzewiki.
O tym jak Magdalena zabłysnęła swoim pierwszym dziełem "Na ustach grzechu", co było parodią "Trędowatej".
O tym, jak się pisze (we Francji) listy miłosne.
O modach: na spirytyzm, na pojedynki, na ułanów...
I mnóstwo opowieści o znanych i nieznanych, wielkich, takich sobie i o całkiem małych...
Trzeba podziwiać nieugiętą odwagę cywilną autorki, bo pisała także i o różnych szkieletach w szafach i w ogóle o sprawach, o którymi na ogół się nikt nie chwali...
Wspomnienia Magdaleny Samozwaniec były rozchwytywane, bo pierwsze wydanie było w 1956 r., a to moje z 1970 r. było już szóstym.

PS. Myślę, żę ZN znał tę gawędę-pamiętnik; natrafiłem na trzy, a właściwie to nawet na trzy i pół wątku, które mogły go inspirować. Ale o tym - we właściwych miejscach :) .
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-05-22, 15:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ater 
Forumowy Badacz Naukowy
vel Aster alias Duch Puszczy


Pomógł: 10 razy
Wiek: 37
Dołączył: 13 Sty 2014
Posty: 340
Skąd: Legionowo
Wysłany: 2016-05-22, 22:05:23   

Natomiast wnuczką Wojciecha Kossaka była Simona Kossak znana biolożka, w której biografii są opisane dalsze losy rodziny Kossaków i jej perypetię z ciekawego życia.
_________________
Amor evadit – in tu(o) habes ore
Semper in vero sensus inerat
Haec dies ut carmen, ut amoenae rosae
Semper ridebas et heu vale mi
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,77 sekundy. Zapytań do SQL: 16