Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-19, 21:57:45
No proszę, faktycznie istny Pan Samochodzik. Ona podobno tak w ogóle jest specjalistką od Templariuszy. Niepotrzebnie się tylko dziewczyna dała namówić na politykę.
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2015-11-20, 07:36:18
Ta krótka rozmowa z Magdaleną Ogórek to tylko zasygnalizowanie sprawy, która być może będzie miała dalszy ciąg.
Osoby "ceniące dobre dziennikarstwo", a więc niesponsorujące słabego, mogą zapoznać się z artykułem na chomiku "Kynokephalos"
http://chomikuj.pl/Kynokephalos/Pan+Samochodzik
("Tropię polskiego Breughla")
Dzięki serdeczne Protoavisie drogi. Brawo dla pani Ogórek! Czyżby polska Lara Croft? Nie dość że zajęła się bardzo ciekawą dziedziną historii to jeszcze odznacza się wielce przyjemną dla męskiego oka aparycją.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-11-29, 20:02:02
Ciekawiłoby mnie, czy pani Ogórek udało się przywrócić Polsce choć jedno z tych zaginionych dzieł sztuki, cokolwiek? Czy też książka jest jedynym owocem działalności “Pana Samochodzika w spódnicy”?
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2017-11-29, 23:15:39 Re: Pan Samochodzik w spódnicy
Berta von S. napisał/a:
Może przetestujesz i dasz znać?
Przeczytam zapewne, ale na szybką recenzję nie licz. Od pewnego czasu jestem na odwyku i nie czytam żadnych książek, nawet jednej cieniutkiej książeczki:)
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-29, 23:55:42
O Magdalenie O. już pisywaliśmy gdzieś na forum. Jeśli rzeczywiście udało się jej pomóc przy rewindykacji dzieł sztuki, to chwała jej za to, niezależnie jak oceniam jej - excuse le mot - "poglądy"
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-30, 11:25:25
Kustosz napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Może przetestujesz i dasz znać?
Przeczytam zapewne, ale na szybką recenzję nie licz. Od pewnego czasu jestem na odwyku i nie czytam żadnych książek, nawet jednej cieniutkiej książeczki:)
Poczekam. Długo pewnie nie wytrzymasz z tym odwykiem.
John Dee napisał/a:
Ciekawiłoby mnie, czy pani Ogórek udało się przywrócić Polsce choć jedno z tych zaginionych dzieł sztuki, cokolwiek? Czy też książka jest jedynym owocem działalności “Pana Samochodzika w spódnicy”?
Ktoś kiedyś tu wrzucał link o jej pracy przy odzyskiwaniu zabytków, ale nie pamiętam, czy była mowa o konkretnych osiągnięciach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.