PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Unieski
2011-08-25, 14:08
Najlepsza/najgorsza ekranizacja serii
Autor Wiadomość
She 
Junior Adminka



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 19574
Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2013-10-12, 11:47:57   

Yvonne napisał/a:
Stefanek napisał/a:
Kiedyś moja córka zapytała mnie, czy jak byłem mały, to dinozaury jeszcze były?)


Przypomniało mi się po Twoim wpisie, jak mnie kiedyś mój synek zapytał, czy urodziłam się przed drugą wojną światową czy po ... :D

Dobrze, że mnie chociaż ciut oszczędził i nie zapytał o pierwszą wojnę ;-)


:509:

Nieźle :D Mnie jakoś moje dzieci oszczędziły z tego typu pytaniami....
Chociaż...może nie pytały,bo uznały,że nie będę pamiętać....w tym wieku.... :p
_________________


Semel scriptum, decies lectum!
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-12, 12:08:18   

She71 napisał/a:
Mnie jakoś moje dzieci oszczędziły z tego typu pytaniami....
Chociaż...może nie pytały,bo uznały,że nie będę pamiętać....w tym wieku.... :p

Może nie pamiętasz, że pytały... :D
_________________
Drużyna 5

 
 
She 
Junior Adminka



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 19574
Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2013-10-12, 12:29:35   

Berta von S. napisał/a:
She71 napisał/a:
Mnie jakoś moje dzieci oszczędziły z tego typu pytaniami....
Chociaż...może nie pytały,bo uznały,że nie będę pamiętać....w tym wieku.... :p

Może nie pamiętasz, że pytały... :D


A o co chodzi?


:D :D :D
_________________


Semel scriptum, decies lectum!
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-10-12, 18:12:31   

Iwmali2 napisał/a:
Tytuł tego filmu to Praskie Tajemnice, produkcja polsko-czeska


A może jednak polsko-czechosłowacka? :p
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Iwmali2 
Maniak Samochodzika
Były administrator



Pomogła: 3 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 14 Lip 2013
Posty: 7447
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-10-12, 19:04:45   

Yvonne napisał/a:
Przypomniało mi się po Twoim wpisie, jak mnie kiedyś mój synek zapytał, czy urodziłam się przed drugą wojną światową czy po ... :D

No nieźle! :D :D :D

She71 napisał/a:
A o co chodzi?


:D :D :D

O sklerozę związaną z wiekiem. :p

Szara Sowa napisał/a:
A może jednak polsko-czechosłowacka? :p

A czy to nie to samo??? :p
_________________
 
 
Simon Templer
Sympatyk Samochodzika
SimonTempler


Pomógł: 1 raz
Wiek: 53
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 130
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-12-30, 01:13:11   

Dla mnie nr 1 to Wyspa złoczyńców za fabułę mimo że jednak sporo różni się od książkowej, za dobór aktorów no, za dobrze oddany klimat powieści,no i za piosenkę; nr 2- Templariusze - za Mikulskiego, Szykulską i Szewczyka, za akcje mimo zmian w porównaniu do powieści; nr 3 -Niesamowity Dwór - ale tylko za Krukowskiego który najbardziej z wyglądu pasuje do powieściowego Tomasza. Pozostałe dwie ekranizacje powinny być odłożone na półkę i emitowane tylko jako ciekawostka dla studentów reżyserii jak się nie powinno robić filmów.

Simonie, nie bój się spacji oraz litery "ę"!
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2013-12-30, 08:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Baśka 
Słyszał o Samochodziku



Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-05, 10:12:27   

Ekranizacje ... Są dwie: Wyspa złoczyńców i Samochodzik i templariusze. Pozostałe można podsumować właściwie jednym słowem - MASAKRA, a doszukiwanie się w nich jakichś pozytywów, to tak jakby doszukiwać się ich w tym, że się wpadło pod samochód :p Fakt, że komuś coś się w nich podoba można tłumaczyć tylko chorobą umysłową lub niedojrzałością emocjonalną :p Tymi "ekranizacjami" powinien się zająć prokurator, ale już się chyba sprawa przedawniła :D

Pamiętam jak w podstawówce zabrali nas na Niesamowity dwór - część dzieciaków w klasie czytała Samochodziki i oni nakręcili resztę - wszyscy byli podekscytowani ... potem był seans ... a potem cisza ... wychodziliśmy z kina w kompletnej ciszy ... traumatyczne przeżycie, brakło słów na jakikolwiek komentarz, jedyne co nam się kotłowało w głowie to WTF, czyli po polsku mniej więcej: co to k... było ...

Wczoraj zauważyłem, że na iplex.pl, do którego mam dostęp przez dekoder kablówki, są te trzy "ekranizacje" ... Pomyślałem, że spróbuję ... Niesamowity dwór odpuściłem mając w pamięci wrażenia z kina. Odpaliłem Praskie tajemnice i ... lump w roli pana Tomasza, potem pies Tina i na koniec wehikuł UFO ... tego było już zbyt wiele ... wcisnąłem stop i włączyłem Latające machiny. Po kilku minutach oglądania tego Niesamowitego dworu bis ponownie nacisnąłem stop w obawie, że jeśli będę oglądał chociaż chwilę dłużej, to możliwe, że skończy się to moczeniem nocnym - zdecydowałem, że zrobię coś ciekawszego i włączyłem odkurzacz :D Podsumowując: nigdy więcej!
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-05, 12:17:54   

Baśka napisał/a:
Fakt, że komuś coś się w nich podoba można tłumaczyć tylko chorobą umysłową lub niedojrzałością emocjonalną :p

:564:
:D :D :D
_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-05, 12:48:35   

Baśka napisał/a:
Pozostałe można podsumować właściwie jednym słowem - MASAKRA, a doszukiwanie się w nich jakichś pozytywów, to tak jakby doszukiwać się ich w tym, że się wpadło pod samochód


Nie przesadzajmy. Celuloidowa taśma filmowa miała właściwą perforację ;-) .
_________________
Z 24
 
 
Baśka 
Słyszał o Samochodziku



Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-01-05, 19:05:10   

Ale na co komu dobra perforacja jak ktoś klatki filmu pomarnował na takie "coś" :D
 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-22, 01:34:40   

Grzebiąc w książce Mariusza Szylaka, natknąłem się na następujące wynurzenia Janusza Kidawy:

„Janusz Kidawa oceniając swe filmowe adaptacje prozy Nienackiego mocno bolał nad stanem techniki filmowej w Polsce tamtych lat oraz jej negatywnym wpływem na własne produkcje. Nasze pomysły – zwierzał się – w większości pozostały tylko w naszych umysłach. Ówczesny stan kinematografii polskiej nie pozwalał na żadną ekstrawagancję techniczną. Spielberg u nas umarłby z głodu. A mnie ciągle ponosiła fantazja, po której na ekranie zostały tylko żałosne ślady amatorszczyzny. Myślę – dodawał samokrytycznie – że ta indolencja techniczna spowodowała, że moje Samochodziki wiele straciły i nie stanowiły wielkiej konkurencji dla wspaniałych opowieści science fiction, które coraz częściej docierały do nas z zagranicy”

Nóż się w kieszeni otwiera. Spielberg się znalazł. Szkoda, że zamiast boleć nad stanem techniki filmowej nie puknął się w czoło i nie zadał sobie pytania po kiego grzyba owe ekstrawagancje techniczne są mu potrzebne w samochodzikach? Wszak Pan Samochodzik doskonale sobie bez nich radził Poradził sobie również Hubert Drapela, tylko biednemu Kidawie wiatr w oczy.
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-11-22, 09:46:33   

Kustosz napisał/a:
Wszak Pan Samochodzik doskonale sobie bez nich radził Poradził sobie również Hubert Drapela, tylko biednemu Kidawie wiatr w oczy.


Dokładnie! :D
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 10:27:52   

Strach pomyśleć, co by nakręcił, gdyby nie padł ofiarą indolencji technicznej. :D
Chociaż właściwie dużo gorzej już być nie mogło...
_________________
Drużyna 5

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2014-11-22, 10:55:02   

Berta von S. napisał/a:
Strach pomyśleć, co by nakręcił, gdyby nie padł ofiarą indolencji technicznej. :D
Chociaż właściwie dużo gorzej już być nie mogło...


Mogło. Janusz Kidawa, Pan Samochodzik i niesamowity dwór: director's cut! Zgroza! :D
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-22, 12:18:26   

Przyłączam się jak najbardziej do zdania przedmówców... nie.. przedpiszących...jeszcze gorzej.. O! mam: do opinii poprzedników ;-) . Pan skądinąd zasłużony reżyser wygaduje głupstwa i mówiąc delikatnie, mija się z prawdą. Sprzęt w TV zakupiony za czasów rozszalałej "szczepańszczyzny" był wtedy całkiem na chodzie (zdaje się, że był na chodzie jeszcze całkiem do niedawna) i wcale nie był jeszcze, jak to się mówi w wojsku, "zużyty moralnie". Dawał całkiem niezłe możliwości, w każdym razie obserwując różne produkcje z ówczesnej epoki - poza inkryminowanymi hmm.. niech będzie, że filmami - wcale nie widać takiego obciachu.
A poza tym i ponad tym nadzwyczaj nielojalnie pan reżyser ustawia sobie przeciwnika do bicia, sprowadzając sprawę do problematyki F/X. A przecież nie w tym rzecz.
Po co zwalać winę z głowy chorej na zdrową? ;-) . Ano po to, że jak się sp... to jest, chciałem powiedzieć, schrzaniło robotę od A do Z, to trzeba na coś zwalić. Złej baletnicy... No, może się czepiam za bardzo: perforacja taśmy filmowej była bezbłędna.

PS. Spielberg by sobie poradził na pewno: czy w "Imperium Słońca" lub w "Liście Schindlera" (której nb. nie widziałem ;-) ) są jakieś porażające efekty? Sorry jest rozbłysk wybuchu atomowego na niebie: myślę, że flara magnezjowa załatwiła sprawę..
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2014-11-22, 12:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Nietajenko 
Forumowy Badacz Naukowy
Ojciec dwójki dzieci



Pomógł: 33 razy
Wiek: 46
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 11847
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2014-11-24, 09:16:06   

Kustosz napisał/a:
Nóż się w kieszeni otwiera. Spielberg się znalazł. Szkoda, że zamiast boleć nad stanem techniki filmowej nie puknął się w czoło i nie zadał sobie pytania po kiego grzyba owe ekstrawagancje techniczne są mu potrzebne w samochodzikach? Wszak Pan Samochodzik doskonale sobie bez nich radził Poradził sobie również Hubert Drapela, tylko biednemu Kidawie wiatr w oczy.

Od razu stanął mi przed oczami fragment jak to Batura z onym drugim przybłędą obtańcowywali na plaży 11 - 13 latki. Może sam Kidawa miał coś nie teges? Oba te jego filmy to gnioty bez dwóch zdań. Jakoś Jędryka czy Loth potrafili poradzić z literaturą młodzieżową, tylko biedny Kidawa miał problem. Te dwa filmy powinno pokazywać się w szkole filmowej jako anty-przykłady.
_________________
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2015-02-06, 17:48:32   

Karen napisał/a:
U mnie prym wiodą Templariusze, drugie miejsce to Wyspa, reszta tak jak u Tragacika i u mnie się nie liczy :)
Ja też w tej kolejności. Templariuszy stawiam na pierwszym miejscu za primo Mikulskiego i secundo wehikuł. Od tego serialu zaczęła się moja samochodzikowa przygoda. Z trzech pozostałych Dwór mnie rozbawił, dalsze dwa nawet i tego nie były w stanie dokonać.
Godne uwagi że widzowie samodzielnie dochodzą do podobnych wniosków. Np.
http://superfilm.pl/film-...iesamowity-dwor "nie wytrzymałam, ten film jest okropny, beznadziejny. Odniosłam wrażenie jakby reżyser chciał wyśmiać Nienackiego tą ekranizacją. Te kostiumy, sam samochód, piosenki.... to jest tak okropne.... A gra aktorska... jakbym widziała aktorów amatorskiego teatru, e dodatku początkujących" (podkreślenie moje)
http://www.ekino.tv/film,...-1986,7846.html najlepsze moim zdaniem komentarze to "Gratulacje dla idioty reżysera. Trzeba mieć naprawdę kawał talentu, żeby tak spieprzyć fajną książkę." oraz "Ja pieprzę... ale przerobili książkę... hańba i jeszcze raz hańba... i wstyd... :( "
http://www.ekino.tv/film,...-1988,7837.html "Żalowy film. Profanacja książki 'Pan Samochodzik'."
Kustosz napisał/a:
Grzebiąc w książce Mariusza Szylaka, natknąłem się na następujące wynurzenia Janusza Kidawy:
„Janusz Kidawa oceniając swe filmowe adaptacje prozy Nienackiego mocno bolał nad stanem techniki filmowej w Polsce tamtych lat oraz jej negatywnym wpływem na własne produkcje. Nasze pomysły – zwierzał się – w większości pozostały tylko w naszych umysłach. Ówczesny stan kinematografii polskiej nie pozwalał na żadną ekstrawagancję techniczną. Spielberg u nas umarłby z głodu. A mnie ciągle ponosiła fantazja, po której na ekranie zostały tylko żałosne ślady amatorszczyzny. Myślę – dodawał samokrytycznie – że ta indolencja techniczna spowodowała, że moje Samochodziki wiele straciły i nie stanowiły wielkiej konkurencji dla wspaniałych opowieści science fiction, które coraz częściej docierały do nas z zagranicy”
Nóż się w kieszeni otwiera. Spielberg się znalazł. Szkoda, że zamiast boleć nad stanem techniki filmowej nie puknął się w czoło i nie zadał sobie pytania po kiego grzyba owe ekstrawagancje techniczne są mu potrzebne w samochodzikach? Wszak Pan Samochodzik doskonale sobie bez nich radził Poradził sobie również Hubert Drapela, tylko biednemu Kidawie wiatr w oczy.
Mamciu kochana, o jakim SF ten reżyser majaczył? Po tytule "Latające Machiny" można by sądzić, iż chodziło o PS i UFO...
A mnie ciągle ponosiła fantazja - to widać, słychać i czuć.
Pomysły genialne, tylko sprzęt zawiódł. Jak słyszę/czytam takie teksty wspominam nieśmiertelną frazę Hegemona ze Szkoły Latania : "?le chwyciłem!"
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2015-10-17, 14:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-10-05, 18:19:16   

Pan Samochodzik – tego nie wiecie o filmach i serialu!
(czy aby na pewno?)

./redir/www.fakt.pl/gwiaz...ria,515926.html

Szkoda że pomylono Danutę Szaflarską z Aliną Janowską... :/
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

  
 
 
Rólka 
Moderator
Szef forumowej sekcji sportowej



Pomógł: 56 razy
Wiek: 54
Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 13291
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-10-06, 22:56:49   

Faktycznie gafa jak diabli!
_________________
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-12-01, 20:32:31   

Kustosz napisał/a:
Szkoda, że zamiast boleć nad stanem techniki filmowej nie puknął się w czoło i nie zadał sobie pytania po kiego grzyba owe ekstrawagancje techniczne są mu potrzebne w samochodzikach? Wszak Pan Samochodzik doskonale sobie bez nich radził Poradził sobie również Hubert Drapela, tylko biednemu Kidawie wiatr w oczy.
biednemu zawsze wiatr w oczy kole :D
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,58 sekundy. Zapytań do SQL: 14