don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2013-08-20, 12:22:27 115. Wieczne miasto
Witajcie!
Miło mi poinformować, że prawdopodobnie do końca roku ukaże się moja pierwsza powieść pt. "Wieczne Miasto" nakładem Warmii. Rzecz dzieje się we Włoszech.
Książka będzie miała około 180 stron, rozgrywa się głównie w Rzymie, w którym kilka lat temu spędziłem trochę czasu.
Zachęcam w takim razie do nabycia, jak już będzie możliwość (tak jak pisałem wyżej, pewnie pod koniec tego roku, bo jak wiadomo wydawnictwo wypuszcza po 3 książki).
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2013-12-21, 14:25, w całości zmieniany 4 razy
Myślę, że "przygodowo-kryminalnym" będzie odpowiedniejszym określeniem. Książka będzie miała około 180 stron, rozgrywa się głównie w Rzymie, w którym kilka lat temu spędziłem trochę czasu.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-08-20, 14:16:37
Nieźle!!!
Nowy kontynuator = nowe nadzieje na dobrego samochodzika
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2013-08-20, 15:04:12
Dość krytycznie podchodzę do tego co piszę i trudno mi powiedziecć, czy się ta książka spodoba czy nie. Z samym pomysłem nosiłem się już od kilku lat, ale dopiero w tym roku usiadłem do pisania na poważnie. Swojego czasu byłem wielkim fanem serii i, z małymi zastrzeżeniami, jestem nim do dzisiaj. Napisanie "Wiecznego Miasta" zajęło mi 4,5 miesiąca, natomiast teraz skrobię powoli kolejną książkę, której akcja będzie się już rozgrywać wyłącznie na polskiej ziemi. Tempo mojego pisania pozwoli na jej publikację dopiero w przyszłym roku. Wracając jednak do bliższej przyszłości - jeśli lubicie dużo strzelanin, mordobić, akcji rozgrywającej się w miejscach, których autor nie widział na oczy, to gwarantuję, że u mnie tego zabraknie. Więcej chyba nie mam co pisać, póki co do premiery daleko.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-08-20, 15:29:56
don90 napisał/a:
Wracając jednak do bliższej przyszłości - jeśli lubicie dużo strzelanin, mordobić, akcji rozgrywającej się w miejscach, których autor nie widział na oczy, to gwarantuję, że u mnie tego zabraknie.
Super wiadomość
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Ja upatruję nadzieję na dobrą powieść w tym, że jest pisana w umiarkowanym tempie. Nie zabraknie Autorowi czasu na przemyślenia, poprawki i korektę merytoryczną. Tego niestety brakowało większości "kontynuacji".
Powodzenia don90!
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2013-08-21, 16:05:30
Szara Sowa napisał/a:
Donie, czy Twoja powieść ma coś wspólnego z samochodzikowymi kontynuacjami?
Tak czy inaczej zostałeś wpisany do grupy "Autor powieści".
Dziękuję.
Owszem, "Wieczne Miasto" wychodzi jako kolejna część z serii. Będzie Daniec, pewien starszy pan -antykwariusz z Polski, włoska femme fatale i autko, które wszscy wytykają palcami...
Protoavis co masz na myśli?
Ostatnio zmieniony przez don90 2013-08-21, 16:28, w całości zmieniany 3 razy
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2013-08-21, 16:13:08
don90 napisał/a:
Protoavis, co masz na myśli?
Książki oczywiście nie znam, ale coś się w tym "Wiecznym Mieście" przecież dzieje. I to chyba należałoby ciekawie "wpleść" w tytuł książki.
-----
Przepraszam, przeczytałem właśnie powyższy wpis. Jeśli będzie "Pan Samochodzik i Wieczne Miasto" to oczywiście ok. Myślałem, że będzie to odrębna powieść.
Ostatnio zmieniony przez Protoavis 2013-08-21, 16:21, w całości zmieniany 2 razy
don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2013-08-21, 16:32:38
Protoavis napisał/a:
don90 napisał/a:
Protoavis, co masz na myśli?
Książki oczywiście nie znam, ale coś się w tym "Wiecznym Mieście" przecież dzieje. I to chyba należałoby ciekawie "wpleść" w tytuł książki.
-----
Przepraszam, przeczytałem właśnie powyższy wpis. Jeśli będzie "Pan Samochodzik i Wieczne Miasto" to oczywiście ok. Myślałem, że będzie to odrębna powieść.
Rozumiem. Piszę bez "Pan Samochodzik i..." w tytule, ponieważ od jakiegoś czasu w książkach Warmii nie występuje już pan Tomasz.
airski Twórca Andrzej Irski - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 208 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2013-08-21, 19:31:01
don90, Trochę pewnie muszę Cię zmartwić, a przy okazji również siebie. Obawiam się, że "Wieczne miasto" (które Warmia chwali) nie ukaże się przed Bożym Narodzeniem, podobnie jak moje "Duchy piramidy w Rapie", bo ich zasada trzy ksiązki razem. Żelkowski oznajmił, że nie napisze zapowiadanej książki, więc zaproponowali mi, żebym do końca października machnął jeszcze jedną, na którą mam pomysł, ale nie mam aż takich mocy przerobowych. Chyba więc obaj musimy pomyśleć o późnej zimie albo wczesnej wiosnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia z kolejnymi kontynuacjami. Ireneusz Sewastianowicz
Obawiam się, że "Wieczne miasto" (które Warmia chwali) nie ukaże się przed Bożym Narodzeniem, podobnie jak moje "Duchy piramidy w Rapie", bo ich zasada trzy ksiązki razem.
Szkoda, miałam nadzieję, że dostanę je pod choinkę.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-08-21, 19:51:04
airski napisał/a:
don90, Trochę pewnie muszę Cię zmartwić, a przy okazji również siebie. Obawiam się, że "Wieczne miasto" (które Warmia chwali) nie ukaże się przed Bożym Narodzeniem, podobnie jak moje "Duchy piramidy w Rapie", bo ich zasada trzy ksiązki razem.
Nic nie szkodzi!
Ważne, że się ukażą Na Twoje "Duchy" tez czekam z niecierpliwością Oj, szykuje się sporo fajnego czytania
airski napisał/a:
Żelkowski oznajmił, że nie napisze zapowiadanej książki
Co za wspaniała wiadomość!!!
Niech w zamian powstanie jakiś przyzwoity tom, do którego będzie się chciało wracać
airski napisał/a:
więc zaproponowali mi, żebym do końca października machnął jeszcze jedną, na którą mam pomysł, ale nie mam aż takich mocy przerobowych.
I dobrze! Nie da się chyba napisać dobrej książki w miesiąc. Twój ostatni tom bardzo mi się podobał i liczę na coś na podobnym poziomie. Chyba, że napisałeś "Depozyt" w miesiąc, to śmiało zgódź się na propozycję Warmii
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2013-08-21, 19:51, w całości zmieniany 1 raz
don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2013-08-21, 19:54:10
airski napisał/a:
don90, Trochę pewnie muszę Cię zmartwić, a przy okazji również siebie. Obawiam się, że "Wieczne miasto" (które Warmia chwali) nie ukaże się przed Bożym Narodzeniem, podobnie jak moje "Duchy piramidy w Rapie", bo ich zasada trzy ksiązki razem. Żelkowski oznajmił, że nie napisze zapowiadanej książki, więc zaproponowali mi, żebym do końca października machnął jeszcze jedną, na którą mam pomysł, ale nie mam aż takich mocy przerobowych. Chyba więc obaj musimy pomyśleć o późnej zimie albo wczesnej wiosnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia z kolejnymi kontynuacjami. Ireneusz Sewastianowicz
Oj, no cóż - dziękuję za informację Tak czy inaczej, najważniejsze, że się ukażą. U mnie to debiut literacki, więc tym bardziej sprawia mi to radość. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu podołamy oczekiwaniom Czytelników. Pozdrawiam.
O kontynuacjach trochę słyszałem, niestety raczej wszystko pod kątem negatywnym. W zasadzie osobiście rzuciłem okiem na niewiele tych dzieł, a w całości nie przeczytałem żadnej, więc sam osobiście wypowiadać się nie powinienem. Mimo to jakoś nigdy nie mogłem się przymusić do przeczytania jakiejkolwiek. Zmieni się to może teraz, gdyż nowy autor to nowe nadzieje na poważną książkę, która będzie naprawdę dobra. Dodatkowo sam fakt, że autorowi chciało się fatygować i osobiście pisać na tutaj na forum stawia go w bardzo dobrym świetle i mocno punktuje. Tak więc szanowny Panie autorze ogromny szacunek dla Pana za taką postawę i postaram się sięgnąć po "Wieczne miasto" z niemałą nadzieją na dobrą książkę. Pozdrawiam serdecznie i oby więcej takich otwartych na czytelników pisarzy!
_________________
Grunt się nie przejmować i mieć wygodne buty
don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2013-08-22, 06:50:11
Jan Bigos napisał/a:
O kontynuacjach trochę słyszałem, niestety raczej wszystko pod kątem negatywnym. W zasadzie osobiście rzuciłem okiem na niewiele tych dzieł, a w całości nie przeczytałem żadnej, więc sam osobiście wypowiadać się nie powinienem. Mimo to jakoś nigdy nie mogłem się przymusić do przeczytania jakiejkolwiek. Zmieni się to może teraz, gdyż nowy autor to nowe nadzieje na poważną książkę, która będzie naprawdę dobra. Dodatkowo sam fakt, że autorowi chciało się fatygować i osobiście pisać na tutaj na forum stawia go w bardzo dobrym świetle i mocno punktuje. Tak więc szanowny Panie autorze ogromny szacunek dla Pana za taką postawę i postaram się sięgnąć po "Wieczne miasto" z niemałą nadzieją na dobrą książkę. Pozdrawiam serdecznie i oby więcej takich otwartych na czytelników pisarzy!
Miło mi.
Co do tempa pisania - ja niestety (a może i stety?) również nie jestem w stanie napisać książki w mniej niż nawet 3 miesiące... Za dużo materiałów do przeczytania, sprawdzenia, wymyślenia poszczególnych scen itd. Co prawda piszę codziennie co najmniej 3 godziny, ale nie zawsze w tym czasie uda mi się napisać więcej niż 1000 znaków (a teraz np. nie pisałem przez ponad tydzień i trzeba powoli z powrotem wgryźć się w tekst...). Skoro również p. Ireneusz ma podobny rytm pracy, to można powiedzieć, że czasy robotów-kontynuatorów minęły bezpowrotnie.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-12-21, 15:19:39
Niestety, książka bardzo słaba. Praktycznie nic mi się tutaj nie podobało
Ale po kolei:
UWAGA! PONIŻEJ UJAWNIAM SZCZEGÓŁY FABUŁY!
1. Już na samym początku Paweł marzy o tym, żeby wreszcie odbyć urlop na którym wypocznie, będzie pił piwo i jadł kiełbaski z grilla, bo od lat takiego urlopu nie miał. To jest kłamstwo Przecież w poprzednim tomie przez dwa tygodnie Paweł miał taki urlop. Spędził 2 tygodnie i praktycznie nic nie robił oprócz żłopania piwa. Chodził tylko do piramidy i z powrotem, a potem miał całe dni wolne
2. Ten tom jest kolejnym przykładem, że Paweł powinien być już grubo po sześćdziesiątce. "Duchy piramidy w Rapie" kończą się na jesień, a "Wieczne miasto" to początek wiosny, czyli mija kolejny rok. Takich sytuacji w przypadku kontynuacji jest pełno. Najwięcej tomów opisuje wakacyjne przygody.
3. Plus za Chęciny i powrót do innych kontynuacji. Tego mi właśnie brakuje w innych tomach.
4. Następna nieścisłość. Z Hipolitem Wróblem Paweł był na Ty, a tutaj zwraca się do niego per Pan. Poza tym u Pawła Wilińskiego Hipolit ma zupełnie inne cechy charakteru niż w poprzednich tomach. Wcześniej był nielubianym karierowiczem, a tutaj jest rozsądnym i miłym człowiekiem.
5. Drażnił mnie też strasznie dziennikarski sposób pisania. Czasem zastanawiałem się czy to powieść czy magazyn z recenzjami książek i filmów, a było ich tutaj całe mnóstwo. To takie sztuczne wypełniacze, kompletnie nic nie wnoszące do książki, oprócz zwiększania jej objętości.
6. Paweł Daniec mówi płynnie po włosku. Warto to zapamiętać, aby uniknąć pomyłek w kolejnych tomach.
7. W tomach Czarnika Paweł był już po czterdziestce, a tutaj ubyło mu lat i jest po trzydziestce... Z drugiej strony ktoś kto jest po czterdziestce jest tez po trzydziestce, ale wg mnie nieścisłość jednak jest.
8. Miało nie byc mordobicia, mafii, porwań, napadów itd, a niestety to wszystko jest w tej książce...
don90 napisał/a:
jeśli lubicie dużo strzelanin, mordobić, akcji rozgrywającej się w miejscach, których autor nie widział na oczy, to gwarantuję, że u mnie tego zabraknie.
9. Nie podobało mi się także wprowadzenie do powieści Antka. Po co??? Fragmenty z nim były tak nudne, ze aż przysypiałem.
KONIEC
Niestety nie polecam. Słaba książka. Ciekaw jestem waszych opinii, ale dla mnie to gniot (brzydkie słowo, ale innego nie znajduję)
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.