PanSamochodzik.net.pl Forum poświęcone twórczości Zbigniewa Nienackiego
Inna literatura polska - Emil Roszewski - Na tropie srebrnego kura - patronat forum!
Berta von S. - 2018-01-14, 00:58
Z24 napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Teresa van Hagen napisał/a:
wg mnie powinna byc raczej nie tyle piękna, a raczej uroda dla amatorów..
Teresie chyba chodzi o to, że bohaterka nie powinna być banalnie piękna, tylko raczej oryginalna i intrygująca + mieć urok.
Jak np. Diana Rigg w serialu "Rewolwer i melonik" . To było bardzo dawno temu...
Tak dawno, że nie kojarzę Diany Rigg... Berta von S. - 2018-01-14, 01:30
Wowax napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Tak dawno, że nie kojarzę Diany Rigg...
Pisarz ze sklerozą, ciekawe...
Raczej z brakami w znajomości kultury. Co w sumie też dobrze nie wróży...Teresa van Hagen - 2018-01-14, 21:02
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Teresa van Hagen napisał/a:
wg mnie powinna byc raczej nie tyle piękna, a raczej uroda dla amatorów..
Teresie chyba chodzi o to, że bohaterka nie powinna być banalnie piękna, tylko raczej oryginalna i intrygująca + mieć urok.
Dokładnie! Bardziej Honorata niż Marusia
Bo to niepospolita postać była. Miała swoją pasję, wydała jakieś wielkie pieniądze na wehikuł, a potem to wszystko rzuciła i zajęła się malowaniem Dla mnie idealna bohaterka, nieprzewidywalna, bez ograniczeń, kierująca się wyłącznie własnym widzimisię ;). Mat był spokojnym, obowiązkowym i lojalnym chłopcem- wg mnie idealnie by się uzupełniali. A Wiktoria też pomimo różnych dziwactw (kto wprasza się do obcego do samochodu i siedzi mu na karku dobrych kilka dni ;) ) też była dość zasadnicza...Teresa van Hagen - 2018-01-15, 01:53
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Jak np. Diana Rigg w serialu "Rewolwer i melonik" . To było bardzo dawno temu...
Tak dawno, że nie kojarzę Diany Rigg...
Też nie kojarzę, ale podobno gra w Grze o tron Berta von S. - 2018-01-15, 11:12
Teresa van Hagen napisał/a:
Też nie kojarzę, ale podobno gra w Grze o tron
Zet miał chyba jednak na myśli jakieś jej wcześniejsze wcielenie. Z24 - 2018-01-15, 12:46
Berta von S. napisał/a:
Teresa van Hagen napisał/a:
Też nie kojarzę, ale podobno gra w Grze o tron
Zet miał chyba jednak na myśli jakieś jej wcześniejsze wcielenie.
Jak dla mnie to ona się mieści w kategorii "banalnie piękna".
Wdzięk i oryginalna "uroda dla amatorów" to raczej coś takiego:
./redir/www.imdb.com/titl...er/rm2112370688Anonymous - 2018-01-17, 17:57 Książkę pana Emila już mam. Nie zamierzam co prawda póki co jej czytać, ale nie wiem czy uda mi się wytrwać w tym postanowieniu. Trzy pierwsze refleksje, dwie pozytywne, jedna nie.
1. Świetnie, że autor zrezygnował ze streszczania w punktach zawartości rozdziału, co zawsze irytowało mnie w Samochodzikach.
2. Podobają mi się klimatyczne, autorskie ilustracje.
3. Nie podoba mi się okładka, na pewno nie zachęciła by mnie do zakupu książki. Zupełnie nie wprowadza w atmosferę wakacyjnej przygody, którą ufam, że w tej powieści znajdę. Szkoda, że pan Emil sam nie zaprojektował okładki, nawiązując np. do okładek z białej serii.Berta von S. - 2018-01-17, 20:44
Kustosz napisał/a:
1. Świetnie, że autor zrezygnował ze streszczania w punktach zawartości rozdziału, co zawsze irytowało mnie w Samochodzikach.
Były pierwotnie. Ale zostały usunięte w ramach lekkiego odsamochodzikowywania.
Kustosz napisał/a:
2. Podobają mi się klimatyczne, autorskie ilustracje.
Dzięki!
Kustosz napisał/a:
3. Nie podoba mi się okładka, na pewno nie zachęciła by mnie do zakupu książki. Zupełnie nie wprowadza w atmosferę wakacyjnej przygody, którą ufam, że w tej powieści znajdę. Szkoda, że pan Emil sam nie zaprojektował okładki, nawiązując np. do okładek z białej serii.
Mnie się całkiem podoba, bo jest trochę w PRL-owskim stylu i całkiem niezła graficznie (poza tą kurą, która jest zbyt kurza). Ten akurat projekt był o kilka poziomów wyżej od pozostałych, które mi przedstawiono. Nie będę wrzucać, bo może są teraz okładkami innych książek, ale były znacznie mniej związane z treścią książki - na jednej np. były dłonie trzymające piórko na tle nieba (trochę jak w poradniku typu "Odnajdź siłę w słabości" ).
Kustosz napisał/a:
Szkoda, że pan Emil sam nie zaprojektował okładki, nawiązując np. do okładek z białej serii.
Oczywiście, że zaprojektował (choć nie w stylu Białej Serii, bo pan Emil nie jest akurat jej fanem) i to wiele wersji. Ale wydawnictwo najpierw powiedziało, że raczej tego nie praktykują, bo mają własnych grafików. A potem, że się nie nadają. Wrzucam kilka w ramach przykładu.Szara Sowa - 2018-01-17, 20:50 Oj, ładniutkie te okładki! Protoavis - 2018-01-17, 21:23 Szczególnie pierwsza jest fajna. Nawiązuje do "K7P". Robert - 2018-01-17, 22:15 A mnie się podoba ostatnia ... Berta von S. - 2018-01-17, 23:23
Protoavis napisał/a:
Szczególnie pierwsza jest fajna. Nawiązuje do "K7P".
Bo do niej właśnie miała nawiązywać. To maja ulubiona seria.
Wowax napisał/a:
ktoś oświetla latarką kurzy kuper?
Wszystko sprofanujesz...
Ja bym najchętniej wybrała 1 albo 4. Ale tego labiryntu naprawdę nie uważam za złą opcję.Teresa van Hagen - 2018-01-17, 23:29 Dla mnie 4 taka ciut złowroga jest, a książka dość jest pogodna
Wszystkie propozycje świetne! Osobiście obstawiałabym tą z oświetlaniem kupra, jeżeli chciałabym trafić do dzieci albo ostatnią, jeżeli kierowałabym się do czytelników z sentymentem ;)...Berta von S. - 2018-01-17, 23:44
Teresa van Hagen napisał/a:
Dla mnie 4 taka ciut złowroga jest, a książka dość jest pogodna
Fakt, to bardziej w klimacie Wyspy Złoczyńców. Szara Sowa - 2018-01-18, 08:50 A ja bym ppstawił na nr 2! She - 2018-01-18, 08:59 Oooo...głosowanie
Jak dla mnie nr 1. Też mi się skojarzyła z "Klubem 7 przygód", a mam do tej serii sentyment.
Nr 4 kojarzy mi się z "Klubem łowców przygód", a jakoś mi ta seria nie podeszła.Berta von S. - 2018-01-18, 10:40
She napisał/a:
Nr 4 kojarzy mi się z "Klubem łowców przygód", a jakoś mi ta seria nie podeszła.
W stylu "Klubu łowców przygód" to raczej jest dwójka.Protoavis - 2018-01-18, 11:18
Berta von S. napisał/a:
She napisał/a:
Nr 4 kojarzy mi się z "Klubem łowców przygód", a jakoś mi ta seria nie podeszła.
W stylu "Klubu łowców przygód" to raczej jest dwójka.
Chyba bardziej jednak czwórka:
Anonymous - 2018-01-18, 11:42
Berta von S. napisał/a:
Oczywiście, że zaprojektował (choć nie w stylu Białej Serii, bo pan Emil nie jest akurat jej fanem) i to wiele wersji. Ale wydawnictwo najpierw powiedziało, że raczej tego nie praktykują, bo mają własnych grafików. A potem, że się nie nadają. Wrzucam kilka w ramach przykładu.
Moim zdaniem wszystkie projekty, oprócz trzeciego, są lepsze od ostatecznej okładki. A projekt nr 4 dość łatwo można by zbliżyć do klimatu okładek z białej serii. Uważam, że wielką zaletą okładek z tej edycji jest spójność i oszczędność graficzna, choć nie wszystkie okładki są udane (choćby mega kicz z templariuszem). Ale cóż... wydawnictwo ma swoich grafików, którzy też muszą z czegoś żyć:)
Berta von S. napisał/a:
Mnie się całkiem podoba, bo jest trochę w PRL-owskim stylu i całkiem niezła graficznie (poza tą kurą, która jest zbyt kurza). Ten akurat projekt był o kilka poziomów wyżej od pozostałych, które mi przedstawiono.
Graficznie ta okładka nie jest zła, tylko moim zdaniem zupełnie nie wpisuje się w domniemany klimat powieści.